Moje trudne początki...
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Wypróbowałam drożdże. Najperw na moich choraczkach. I muszę przyznać, że to naprawdę działa. Keiki fioletowego z moich pierwszych postów wypuściło drugi liść a jego pęd nieznacznie urósł. Dendrobium także wypuściło kolejny liść, ale jeden usechł, więc bilans jest na 0 Phal-zagadka z przeceny jeszcze bardziej szaleje z korzeniami... nie wiem co mu odbiło... Pierwszy raz też spróbowałam kąpieli zamiast podlewania. Jestem skłonna przyznać że to lepsze rozwiązanie. Mam nadzieję że nic mi po tym nie zgnije
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Moja Pandora też kwitnie wspaniale. To jest nas więcej, którzy się tej puszki nie boją ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Sporo już tu na forum było pisane o oddzielaniu keiki.
Jak już będzie gotowy do oddzielenia - lepiej żeby był większy (ze trzy listki i ze trzy korzonki długości nie krótszej niż po 3 cm - czyli trzy po trzy ), to wtedy takiego basalka najlepiej ukręcić od rośliny matecznej - trzeba uważać żeby jak najmniej szkody wyrządzić obu roślinkom, miejsce rozdzielenia zasypać węglem drzewnym. Potem do małej doniczki w podłoże, dla takiego maluszka lepsze będą drobniejsze kawałki kory ale znowu żeby to nie były "wióry". Możesz też spróbować wsadzić ją do sphagnum (mech nowozelandzki) ale raczej nie ma takiej potrzeby, gdyż przy roślinie matecznej przecież już się zaadoptował do normalnego podłoża.
Jak już będzie gotowy do oddzielenia - lepiej żeby był większy (ze trzy listki i ze trzy korzonki długości nie krótszej niż po 3 cm - czyli trzy po trzy ), to wtedy takiego basalka najlepiej ukręcić od rośliny matecznej - trzeba uważać żeby jak najmniej szkody wyrządzić obu roślinkom, miejsce rozdzielenia zasypać węglem drzewnym. Potem do małej doniczki w podłoże, dla takiego maluszka lepsze będą drobniejsze kawałki kory ale znowu żeby to nie były "wióry". Możesz też spróbować wsadzić ją do sphagnum (mech nowozelandzki) ale raczej nie ma takiej potrzeby, gdyż przy roślinie matecznej przecież już się zaadoptował do normalnego podłoża.
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Pewnie jeszcze wiele na ten temat poczytam zanim do tego dojdzie. Co prawda postanowiłam oddzielić drugiego basalka, który jest już trochę większy (padło na niego bo urósł brzydko pod liściem) ale korzonków jak nie było tak nie ma Tak że podejrzewam że jeszcze trochę posiedzą razem.
Mam pytanie: jak często można storczyki kąpać w drożdżach? Bo kąpałam je tak z tydzień temu i teraz się zastanawiam czy powtórzyć kąpiel z drożdżami czy mogę je wykąpciać z biohumusem?
Mam pytanie: jak często można storczyki kąpać w drożdżach? Bo kąpałam je tak z tydzień temu i teraz się zastanawiam czy powtórzyć kąpiel z drożdżami czy mogę je wykąpciać z biohumusem?