Zawilec japoński,jesienny (Anemone hupehensis var. japonica )
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zawilec japoński.
Kiepskie wiadomości czytam i teraz sobie uświadomiłam ,że pieląc rabatę też go nie widziałam.
Jednak u mnie we wszystkim wegetacja późniejsza więc mam cichą nadzieję ...
Jednak u mnie we wszystkim wegetacja późniejsza więc mam cichą nadzieję ...
Re: Zawilec japoński.
U mnie suche patyczki dało się oderwać od korzeni.Po oderwaniu nie było widać niczego żywego, suche, zbutwiałe.Czy mogą odbić z głębiej położonych pąków?
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zawilec japoński.
Ja bym jeszcze nie spisała go na straty bo skoro informacje podają, że jest ekspansywny i nie potrzeba mu nasion bo w sprzyjających warunkach rozłazi się wystarczająco szybko odrostami ...
Może coś przeżyło - czekam na dobre wieści.
Może coś przeżyło - czekam na dobre wieści.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zawilec japoński.
Mój wielki i stary okaz zawilca nie daje oznak życia.
A zawsze o tej porze już wyłaził z ziemi i na dodatek miał sporo siewek.
A zawsze o tej porze już wyłaził z ziemi i na dodatek miał sporo siewek.
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4527
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Zawilec japoński.
Niestety , wszystkie odmianowe nie przeżyły .
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Zawilec japoński.
Potwierdzam wszystkie zawilce japońskie.wymarzły u mnie nawet zwykłe pojedyncze.
Re: Zawilce jesienne
Moje wszystkie wymarzły tej zimy, pomimo okrycia Odbiła troszkę jasnoróżowa, popularna odmiana, ale nie zakwitła.Spotkałam w szkółce, ale nie kupiłam, czekać trzeba latami na efekt, a ja nie mam już tyle cierpliwości
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Zawilce jesienne
selli7
U mnie tak samo wymarzły odbijają,ale nie kwitną
W ubiegłym roku rosły jak chwasty,miałam ich tyle obecnie małe listeczki.
U mnie tak samo wymarzły odbijają,ale nie kwitną
W ubiegłym roku rosły jak chwasty,miałam ich tyle obecnie małe listeczki.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Zawilce jesienne
Re: Zawilce jesienne
U ciebie Oliwko chyba był zbawienny śnieg ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Zawilce jesienne
Na wiosnę kupiłam Konigin Charlotte,Pamina,Wirlwind,Splendens.Przezornie podzieliłam kłącza i jedną część wsadziłam w ziemię ,a drugą do doniczek.Te w doniczkach oznaczyłam i dobrze,bo któraś zginęła w ziemi. Maleńka Pamina ma pączki to będzie kwitła jeszcze w tym roku,pozostałe na razie nie.Bardzo też lubię moje stare,pojedyncze zawilce,które rozrastają się i pięknie kwitną co roku.
Halina
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Zawilce jesienne
Raczej symbolicznieselli7 pisze:U ciebie Oliwko chyba był zbawienny śnieg ?
Bardziej zbawienne chyba okazało się moje lenistwo, przez które nie porządkuję ogrodu jesienią i czekam z tym do wiosny.
Łodygi i liście roślin pozostawione na rabacie musiały zabezpieczyć korzenie.