Miejsce na ziemi Ave - cz.4
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
a ja dawno takich nie jadłam.....
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Aniu, to może rzut oka na Male co nieco - przepis na naprawdę dobre gołąbki zamieściłam wcześniej - i już można latać
Ale ptaszarnia się zrobiła dzisiaj.... ;)
Ale ptaszarnia się zrobiła dzisiaj.... ;)
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
oooooooo a ja tez jutro golabki robie ale z włoskiej Kupiłam ogromną !
Kurcze nie na temat gadam
Niestety kapusta kupiona... nie moja
U mnie w ziemi jeszcze pory i selery ... co rok sadzę ... nie wiem po co ... bo pory wcale smaczne mi nei rosną
Kurcze nie na temat gadam
Niestety kapusta kupiona... nie moja
U mnie w ziemi jeszcze pory i selery ... co rok sadzę ... nie wiem po co ... bo pory wcale smaczne mi nei rosną
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Izus, hahahaha ja zrobiłam to samo - posadziłam, a one tylko liscie ładne miały, a to co pod ziemia to porażka - i się chyba wyleczyła z uprawy warzyw... wolę sadzić kwiatki
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5311
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj Ewuś ale Ci się pofarciło z zakupami Ciekawam czy frezje też posadziłaś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
W ogóle nie uprawiam warzyw... primo- nie wiem, czy cokolwiek urosłoby u mnie poza szczypiorem , secundo- dużo pracy, efekt mierny....
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
ale te selery to same rosną... dlatego je sadzę...
a liście wykorzystuję do każdej zupy
aaa i jeszcze lubczyk mi rośnie... też sam ... bezobsługowy ... też w zupie ląduje
a liście wykorzystuję do każdej zupy
aaa i jeszcze lubczyk mi rośnie... też sam ... bezobsługowy ... też w zupie ląduje
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Izuniu, tu muszę przyznać Ci rację Lubczyk i liście selera nieodzowne Uwielbiam
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
a ja się cieszę, że ten lubczyk sam się odradza... jak feniks hihihihMonia68 pisze:Izuniu, tu muszę przyznać Ci rację Lubczyk i liście selera nieodzowne Uwielbiam
i z roku na rok jest go więcej i wiecej
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś, rzuciłam okiem
Twoje przepisy to kopalnia złota, koreczki na Twój sposób już serwowalam dwa razy
Twoje przepisy to kopalnia złota, koreczki na Twój sposób już serwowalam dwa razy
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witajcie Słoneczka
Romuś - frezji nie wsadzłam, będę z nimi tańczyła wiosną
Chciałam Wam pokazać co pasjonowało całą naszą rodzinkę przez ostatnie dwa tygodnie - lubimy to, choć jest strasznie "zajmujące" , bo
1. zajmuje mi cały stół w pokoju i nic tam nie mogę robić
2. zajmuje czas, a właściwie uzależnia i oderwać się nie można
3. zajmuje pokój przez szwędaczy-układaczy, którzy co rusz podchodzą i cosik dokładają
ale zabawa dla całej rodzinki przednia i wszyscy bardzo lubimy ten moment kiedy ktoś przynosi wielkie pudło, otwieramy je i mówimy - tego się nie da ułożyć - a potem kiedy wszyscy razem wciskamy ostatni klocek bo mowa o puzzlach oczywiście. Te miały 2500 elementów (70x100 cm)... A galerię naszych ułożonych wczęśniej obrazków mam na działkowych ścianach
Mam nadzieję, że Władze nie będą miały "za złe" bo obrazek jak najbardziej ogrodowy
Romuś - frezji nie wsadzłam, będę z nimi tańczyła wiosną
Chciałam Wam pokazać co pasjonowało całą naszą rodzinkę przez ostatnie dwa tygodnie - lubimy to, choć jest strasznie "zajmujące" , bo
1. zajmuje mi cały stół w pokoju i nic tam nie mogę robić
2. zajmuje czas, a właściwie uzależnia i oderwać się nie można
3. zajmuje pokój przez szwędaczy-układaczy, którzy co rusz podchodzą i cosik dokładają
ale zabawa dla całej rodzinki przednia i wszyscy bardzo lubimy ten moment kiedy ktoś przynosi wielkie pudło, otwieramy je i mówimy - tego się nie da ułożyć - a potem kiedy wszyscy razem wciskamy ostatni klocek bo mowa o puzzlach oczywiście. Te miały 2500 elementów (70x100 cm)... A galerię naszych ułożonych wczęśniej obrazków mam na działkowych ścianach
Mam nadzieję, że Władze nie będą miały "za złe" bo obrazek jak najbardziej ogrodowy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ciekawi mnie to niebo nad ogrodem , czy na pewno dobrze ułożone
Dobra zabawa dla całej rodziny, a stół..... przez jakiś czas można się obyć
Dobra zabawa dla całej rodziny, a stół..... przez jakiś czas można się obyć
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety