Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana

[marlenka78]

No dziewczyny jak tam z wasza waga?Cos tu ucichlo ostatnio.Ja mialam 2 dni wzrostow,prawie kilogram wiecej ale od wczoraj spadek-1,1kg.Czuje sie juz troche lepiej,b o mialam 3 dni bole glowy, ale dzisiaj slonce swieci i humorek sie zaraz poprawia.Milego weekendu!!!

[marzenaF]

Moje bóle głowy minęły już jest ok,przeczekałam je,chyba nie wrócą Natomiast waga wczoraj /18 dzień/ 4,8 kilograma
Dzisiaj lekka zwyzka 4,3 z tym ,że od poniedziałku same proteiny może coś poleci,zaczęłam naprawdę bardzo dużo pić wtedy sa lepsze efekty

[marlenka78]

To gratuluje,ja mam od dzisiaj P i ogolnie lepiej sie troche czuje.Ja bardzo duzo pije,ale to u mnie normalne, przed dieta tez duzo pilam, przewaznie herbat ziolowych.Trzeba pic, zeby nerki dobrze pracowaly.Milej niedzieli.

[marzenaF]

Ja jestem dzisiaj ostatni dzień P+W oj jaka szkoda
To dobrze ,że juz się lepiej czujesz U mnie dzisiaj /20 dzień/ 4,5 kg nie jest źle jestem usatysfakcjonowana Zapomniałam dodać piekłam placek serowy ,bardzo smaczny wyrósł,że ho ho hooo co mi się rzadko zdarza z innymi ciastami /jak to technologowi żywienia zbiorowego/

[marlenka78]

Ciesze się, że serniczek ci sie udał.Ja mam dzisiaj pierwszy dzien na P, ale kusi mnie cały czas żeby coś słodkiego zjesc.Mam nadzieje, że mi to minie.Ja w piatek byłam dokładnie 3 tygodnie na tej diecie i dotad straciłam ponad 6 kilo, także dla mnie to duzo, szczegolnie jak się widzi po ciuchach, że wszystko zaczyna inaczej lezeć, a za ciasne rzeczy staja sie luzne.Naprawde fajne uczucie.Zrobiłam sobie dzisiaj czekoladki z nutelki, żeby zaspokoić ochote na słodkie.A mój Luby przywiózl dzisiaj ciasto z kremem z Francji i myślałam, że mu walne tym ciastem ale co zrobić jego ojciec "nam" kupił.Jutro zawioze je do mamy żeby się nie zmarnowało

[marzenaF]

Ten serniczek chyba można jeśc na P prawda? W końcu dodaje się tylko jedną łyżkę mąki to nie przestępstwo Ja jestem tylko 3 dni za Tobą a efekt troszkę słabszy,ale każdy idzie swoim rytmem najważniejsze,że waga spada i już zaczynam czuć różnicę nie popuszczam guziczka u spodni a ja zanim upiekłam sobie serniczek dla reszty bandy upiekłam takie normalne słodkie rogaliki /sama się kuszę /ale nie ruszyłam ani jednego

[marlenka78]

Ja ten sernik jadłam też na P i jem nadal, tyle że robie z przepisu bez mąki.Ja miałam chyba dużo wody w sobie, te pierwsze kilogramy to jest woda, ale przynajmniej nie wyglądam jak balon, bo naprawde niekiedy to aż taka popuchnięta na buzi byłam.A ciasto zawiozłam do mamy to mnie nie będzie więcej kusić

[marzenaF]

Dzisiaj rano 5,2 kg jestem zadowolona ,że hej! Sernik zjadłam ,za to przed chwilą upiekłam chlebek z otrębów/otrąb mam klopot z odmianą / Po raz pierwszy będę jadla coś chlebo podobnego Chyba przesadziłam z ziołami prowansalskimi i czosnkiem pachnie całe mieszkanie Ja dzisiaj takie bardziej obcisłe spodenki założyłam ot modelka hahahahaha

[marlenka78]

Witam!Widać, że humorek Cię nie opuszcza, to bardzo dobrze, trzeba pozytywnie podchodzić, lepiej sie wtedy chudnie.Ja dzisiaj już 6,5 mniej.Teraz musze uważac, żeby tyle utrzymać.Zrobiłam sobie wczoraj galaretkę cytrynowa-u nas sa takie bez cukru,będe miała na deser dzisiaj.Ja już powoli na sernik nie moge patrzeć chyba się przejadłam, musze jakieś inne ciasto wykombinować.
Miłego dzionka!

[marzenaF]

Ja również witam dzisiaj /22dni liczę ,żeby sie nie pogubić /waga stanęła 5,2kg nic nie szkodzi ruszy,ja to wiem a co do chlebka wczorajszego to takiego gniota jeszcze w życiu nie jadłam Ble jakie obrzydlistwo Pójdzie w kanał trzeba coś innego wypiec

[Baryczka]

Mój Piotr na diecie jest 18 dzień, waga spadła dotąd o 7kg, ubrania robią się luźne, a pasek od spodni ma już dwie nowe dziurki. Jeszcze trochę i P. będzie mógł nosić koszulę, która leży od pół roku, bo była za mała

Chleb też piekłam wczoraj. Mi osobiście nie smakuje, ale P. się nim zajada, dodając plasterek polędwicy drobiowej, trochę protomajonezu lub sosu czosnkowego. Czasem je go jako dodatek do jajecznicy.
Upiekłam też ciasteczka cynamonowe, pachniało w domu, aż wszyscy się do kuchni zeszli i zaglądali w piekarnik. Smakowały mi średnio, ale P. był nimi zachwycony. Nieważne, że zlały się w jeden placek, bo ciasto było za rzadkie i dodałam za mało słodziku. Aromat miały wspaniały
Kupiłam komplet witamin dla niego, bo mówi, że mu "oko skacze", czyli ewidentnie brakuje mi magnezu. Zobaczymy czy coś się po nich zmieni.

Trzymam za Was kciuki!

[marlenka78]

Gratuluje Twojemu mężowi takiego spadku.
Ja robie sobie taki placek podobny do chlebka.Mieszam 2 lyzki otrebow owsianych i jedną pszennych do tego jajko, troche proszku do pieczenia i do piekarnika na papier.Wyciągam jak jest lekko brązowy.Te inne chlebki z jogurtem albo serkiem są za mokre jak na mój gust.Też jem taki placek z szynką z drobiu albo do jajecznicy.Wiadomo wszystko kwestia smaku, zależy kto co lubi.

[Baryczka]

Anetko, dla mnie one też są zbyt wilgotne, ale to nie mi mają smakować, a Piotrowi taki właśnie chleb przypadł do gustu. Cieszy mnie to, że chyba pojął sens zdrowego odżywiania. Powoli wdrożył się w zasady diety i podczas rodzinnego przyjęcia nie jadł tego co zakazane. Wszyscy się dziwili, bo P. to łasuch, dotąd nie odmawiał sobie niczego.
Jedynie Jego mama narzeka, że takie szybkie chudnięcie jest niezdrowe. Ech, szkoda słów...