Rośliny miododajne.
Re: Rośliny miododajne.
Większość wiatropylnych roślin ma zbyt sypki pyłek, który nie skleja się w koszyczkach i pszczoły go unikają. Ciekawe jest też to, że pszczoły unikają też pyłku jaśminowca, pomimo że jest go dużo. Trzmiele nie mają z tym problemu. Czasami skład pyłku jest na tyle słaby, że pszczoły nie zbierają go.
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Re: Rośliny miododajne.
Hm, może faktycznie jest coś w składzie pyłku. Kwiatostany topoli, wprawdzie pozbawione miodników, wydzielają dość charakterystyczny zapach, kwiaty pozostałych wiatropylnych są bezzapachowe z tego co kojarzę.
-
- 500p
- Posty: 601
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Rośliny miododajne.
Wiecie może jaką wartość dla pszczół ma pyłek tuj( Thuja plicata)? W tym roku po prostu szalały na żywopłocie, mimo, że w lasach dookoła kwitła w tym samym czasie leszczyna. Bardzo mnie to zdziwiło, bo bym się w życiu nie spodziewał pszczół na iglakach.
Re: Rośliny miododajne.
U mnie literatura nie obejmuje roślin iglastych, chyba tego nie badają, może za granicą. U nas też szalały na tujach. Z wiosennych pyłków też zbierają z bukszpanów nieformowanych. Widać, że te pyłki im odpowiadają bardziej skoro olały leszczynkę A pszczoła mądra jest, jak jest w stanie wyczuć wady genetyczne u larw i je usunąć z komórek, to ocena składu pyłku to drobnostka
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4687
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Rośliny miododajne.
U mnie pszczoły nie interesują się ani forsycją ani leszczyną. Pamiętam za to że latem na jodle pospolitej było mnóstwo owadów (w tym pszczoły). Było to jednocześnie miejsce w okolicy którego żerowały szerszenie. A propos szerszeni, kiedyś widziałam jak pszczoły zakradały się do nich, ale nie wszystkie niestety wracały z wycieczki.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Rośliny miododajne.
U mnie pszczoły właśnie oblepiają kwitnące drzewa owocowe: czereśnie, wiśnie, agrest.
A klon cały brzęczy od wszelkich owadów.
A klon cały brzęczy od wszelkich owadów.
Re: Rośliny miododajne.
Witam wszystkich.
W zeszłym roku kupiłem nasiona maku lekarskiego odmiany duńskiej (dokładnej nazwy nie pamiętam).Jakie było moje zdziwienie,kiedy okazało się ,że nie mogę maku wysiać bo prawo nie pozwala.Mało tego - zarówno sprzedaż jak i zakup jest w pełni legalny,a wysiew łamie prawo.Na necie wyczytałem,że jakieś panie posiały u siebie na działce paręnaście maków i miały z ich powodu poważne problemy z prokuratorem. To był zwykły,czerwony mak.
A w Czechach można siać,bo tam narkomanów nie ma....
W zeszłym roku kupiłem nasiona maku lekarskiego odmiany duńskiej (dokładnej nazwy nie pamiętam).Jakie było moje zdziwienie,kiedy okazało się ,że nie mogę maku wysiać bo prawo nie pozwala.Mało tego - zarówno sprzedaż jak i zakup jest w pełni legalny,a wysiew łamie prawo.Na necie wyczytałem,że jakieś panie posiały u siebie na działce paręnaście maków i miały z ich powodu poważne problemy z prokuratorem. To był zwykły,czerwony mak.
A w Czechach można siać,bo tam narkomanów nie ma....
Re: Rośliny miododajne.
Rośliny miododajne.
Fajnie,że ktoś pomyślał i założył.
A więc tak:
1) na necie jest bardzo dużo materiałów co do miododajnych.
2) nie wszystkie są miododajne. dają nektar owszem,ale w nikłych ilościach.
3) miododajne to takie, z których idzie uzyskać duże lub bardzo duże ilości miodu. w tym wypadku mowa o pszczołach miodnych. np. facelia daje ok.600-800 kg miodu i ok.200 kg pyłku. i dla tego jest tak chętnie oblatywana.
4)warto sadzić,siać miododajne, gdyż obecnie rolnictwo nastawione jest na zboża i ziemniaki, a taki pożytek pozwala przeżyć w okresach lato-jesień wielu gatunkom dziko żyjących pszczół i trzmieli. miododajne dają z niewielkiej grządki znacznie więcej pożytku niż pozostałe.to tak jakby porównać piwo ze spirytusem
5)pszczoły,w tym dzikie, i trzmiele potrzebują i nektaru i pyłku.pyłkiem odżywiają larwy.bez pyłku nie będzie następnego pokolenia.
Fajnie,że ktoś pomyślał i założył.
A więc tak:
1) na necie jest bardzo dużo materiałów co do miododajnych.
2) nie wszystkie są miododajne. dają nektar owszem,ale w nikłych ilościach.
3) miododajne to takie, z których idzie uzyskać duże lub bardzo duże ilości miodu. w tym wypadku mowa o pszczołach miodnych. np. facelia daje ok.600-800 kg miodu i ok.200 kg pyłku. i dla tego jest tak chętnie oblatywana.
4)warto sadzić,siać miododajne, gdyż obecnie rolnictwo nastawione jest na zboża i ziemniaki, a taki pożytek pozwala przeżyć w okresach lato-jesień wielu gatunkom dziko żyjących pszczół i trzmieli. miododajne dają z niewielkiej grządki znacznie więcej pożytku niż pozostałe.to tak jakby porównać piwo ze spirytusem
5)pszczoły,w tym dzikie, i trzmiele potrzebują i nektaru i pyłku.pyłkiem odżywiają larwy.bez pyłku nie będzie następnego pokolenia.
Re: Rośliny miododajne.
Wszystko zależy od tego kogo chcecie przyciągnąć do swojego ogródka.
Ja nastawiłem się na dzikie pszczoły i trzmiele.
Biorąc pod uwagę,że już wczesną wiosną zaczynają się loty samic trzmiela,czy chociażby porobnic,posadziłem w ogródku kwiaty wczesnowiosenne:jagoda kamczacka, zawilec grecki,krokusy,przebiśniegi,ranniki i ciemiernik.Nie są to kwiaty miododajne na hektar,ale dają pierwszy i niezmiernie ważny pożytek.
wiosenne: tulipany,narcyze,szafirki,hiacynty,miodunki,dąbrówkę rozłogową (100kg/ha), i jeszcze parę drobnych. Tu się nie wygłupiam z miododajnymi ,bo wszędzie w koło obficie kwitnie.
letnie: No i tutaj zaczyna się problem.Problemem jest susza.Poprzedni rok wywrócił mi wszystko do góry nogami. Zastanawiam się czy coś wiosną z ziemi wyjdzie. Tak,że w tym roku 2016 tylko odporne sadzę i sieję.
jak zawsze siana z wiosny facelia nigdy nie zawodzi i jest wytrzymała na susze. W tym roku dojdzie jeszcze żmijowiec grecki,który jest mniej wydajny od facelii,ale za to kwitnie powyżej 100 dni.
jesienią Do facelii i żmijowca dojdą słoneczniki,dzielżan jesienny,budleja.
Miałem w planie aksamitki,cynie,astry.... Zobaczę czy rok będzie obfitszy w deszcze.
Ja nastawiłem się na dzikie pszczoły i trzmiele.
Biorąc pod uwagę,że już wczesną wiosną zaczynają się loty samic trzmiela,czy chociażby porobnic,posadziłem w ogródku kwiaty wczesnowiosenne:jagoda kamczacka, zawilec grecki,krokusy,przebiśniegi,ranniki i ciemiernik.Nie są to kwiaty miododajne na hektar,ale dają pierwszy i niezmiernie ważny pożytek.
wiosenne: tulipany,narcyze,szafirki,hiacynty,miodunki,dąbrówkę rozłogową (100kg/ha), i jeszcze parę drobnych. Tu się nie wygłupiam z miododajnymi ,bo wszędzie w koło obficie kwitnie.
letnie: No i tutaj zaczyna się problem.Problemem jest susza.Poprzedni rok wywrócił mi wszystko do góry nogami. Zastanawiam się czy coś wiosną z ziemi wyjdzie. Tak,że w tym roku 2016 tylko odporne sadzę i sieję.
jak zawsze siana z wiosny facelia nigdy nie zawodzi i jest wytrzymała na susze. W tym roku dojdzie jeszcze żmijowiec grecki,który jest mniej wydajny od facelii,ale za to kwitnie powyżej 100 dni.
jesienią Do facelii i żmijowca dojdą słoneczniki,dzielżan jesienny,budleja.
Miałem w planie aksamitki,cynie,astry.... Zobaczę czy rok będzie obfitszy w deszcze.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Rośliny miododajne.
Użyteczność roślin dla pszczół mierzymy ilością zbieranego z nich nektaru (miodu) i pyłku.
Najbardziej wydajne byliny pod kątem nektaru:
- trojeść amerykańska 600-900
- nawłoć kanadyjska i późna 800-700
- trędownik bulwiasty 700
- mikołajek płaskolistny 700
- kłosowiec fenkułowy 600
- wierzbówka kiprzyca 600
- ożanka nierównoząbkowa 600
- oregano 500
- żeleźniak bulwiasty 500
- chaber nadreński 500
- dzielżan 450
- przegorzan pospolity 400
- nawłoć ogrodowa 400
- rdest wężownik 350
- szałwia lekarska i omszona 350 i 200
- lubczyk 300
- krwawnica 200
- tymianek pospolity 200.
Najbardziej pyłkodajne rośliny wieloletnie to:
- rożnik przerośnięty 200 do 300
- chaber nadreński 260
- trędownik bulwiasty 240
- przegorzan kulisty 230
- nawłoć ogrodowa 200
- kłosowiec fenkułowy 160
- oregano 100
- mikołajek płaskolistny 100.
Wszystkie wartości liczbowe w kg/ha odpowiednio miodu i pyłku.
Jeśli chodzi o drzewa i krzewy ozdobne, to brak jest dokładnych danych ilościowych dotyczących wydajności. Generalnie stanowią one jedynie uzupełnienie bazy pożytkowej, jako że rzadko który pszczelarz może sobie pozwolić na obsadzenie dajmy na to 1 ha wierzbą. A i tak pożytek z tego będzie kilka razy mniejszy niż z roślin bylinowych tudzież jednorocznych wysianych na takim samym areale.
Niemniej warto zadbać o chociażby symboliczną obecność drzew i krzewów miododajnych w naszym otoczeniu. Przy planowaniu tego typu nasadzeń warto tak rozplanować rośliny, by zapewnić pszczołom pokarm przez jak najdłuższy okres czasu.
Szczególnie cenne są:
- irgi: rozkrzewiona (190 kg/ha), czarna (350 kg/ha) i błyszcząca (300kg/ha)
- lipa japońska (280 kg/ha) i lipa drobnolistna(200kg/ha i 35kg/ha)
- śnieguliczka biała (190kg/ha)
- wiciokrzew pospolity (120kg/ha) i tatarski (45kg/ha)
- kruszyna (80kg/ha)
- korkowiec amurski (80 kg/ha)
- wszelkie rośliny motylkowe typu amorfa krzewiasta (80 kg/ha) i szara, karagana syberyjska (70 kg/ha), lespedeza dwubarwna, (dobrze znoszą suszę, małe wymagania glebowe, duża odporność na mróz i choroby)
- robinia akacjowa 65 kg/ha
- jarząb pospolity (spora wydajność pyłkowa ok. 50 kg/ha)
- kasztanowiec (50 i 25 kg/ha)
- parczelina trójlistna (50 kg/ha)
- wierzba (b. wczesny pożytek, wydajność miodowa ok. 30kg/ha, pyłkowa 40kg/ha ).
- glediczja trójcierniowa (25 kg/ha)
- oliwnik wąskolistny (w. miodowa 20 kg/ha, pyłek 35 kg/ha)
Pożytku spadziowego dostarczają natomiast sosna, jodła i świerk.
Dużą wydajność miodową mają krzewy owocowe:
malina 200 kg/ha,
borówka wysoka 100kg/ha,
porzeczka czarna (70kg/ha).
Z pnączy natomiast:
bluszcz pospolity 300kg/ha,
rdestowiec ostrokończysty 250kg/ha,
winobluszcz trójklapowy 200kg/ha.
Najbardziej wydajne byliny pod kątem nektaru:
- trojeść amerykańska 600-900
- nawłoć kanadyjska i późna 800-700
- trędownik bulwiasty 700
- mikołajek płaskolistny 700
- kłosowiec fenkułowy 600
- wierzbówka kiprzyca 600
- ożanka nierównoząbkowa 600
- oregano 500
- żeleźniak bulwiasty 500
- chaber nadreński 500
- dzielżan 450
- przegorzan pospolity 400
- nawłoć ogrodowa 400
- rdest wężownik 350
- szałwia lekarska i omszona 350 i 200
- lubczyk 300
- krwawnica 200
- tymianek pospolity 200.
Najbardziej pyłkodajne rośliny wieloletnie to:
- rożnik przerośnięty 200 do 300
- chaber nadreński 260
- trędownik bulwiasty 240
- przegorzan kulisty 230
- nawłoć ogrodowa 200
- kłosowiec fenkułowy 160
- oregano 100
- mikołajek płaskolistny 100.
Wszystkie wartości liczbowe w kg/ha odpowiednio miodu i pyłku.
Jeśli chodzi o drzewa i krzewy ozdobne, to brak jest dokładnych danych ilościowych dotyczących wydajności. Generalnie stanowią one jedynie uzupełnienie bazy pożytkowej, jako że rzadko który pszczelarz może sobie pozwolić na obsadzenie dajmy na to 1 ha wierzbą. A i tak pożytek z tego będzie kilka razy mniejszy niż z roślin bylinowych tudzież jednorocznych wysianych na takim samym areale.
Niemniej warto zadbać o chociażby symboliczną obecność drzew i krzewów miododajnych w naszym otoczeniu. Przy planowaniu tego typu nasadzeń warto tak rozplanować rośliny, by zapewnić pszczołom pokarm przez jak najdłuższy okres czasu.
Szczególnie cenne są:
- irgi: rozkrzewiona (190 kg/ha), czarna (350 kg/ha) i błyszcząca (300kg/ha)
- lipa japońska (280 kg/ha) i lipa drobnolistna(200kg/ha i 35kg/ha)
- śnieguliczka biała (190kg/ha)
- wiciokrzew pospolity (120kg/ha) i tatarski (45kg/ha)
- kruszyna (80kg/ha)
- korkowiec amurski (80 kg/ha)
- wszelkie rośliny motylkowe typu amorfa krzewiasta (80 kg/ha) i szara, karagana syberyjska (70 kg/ha), lespedeza dwubarwna, (dobrze znoszą suszę, małe wymagania glebowe, duża odporność na mróz i choroby)
- robinia akacjowa 65 kg/ha
- jarząb pospolity (spora wydajność pyłkowa ok. 50 kg/ha)
- kasztanowiec (50 i 25 kg/ha)
- parczelina trójlistna (50 kg/ha)
- wierzba (b. wczesny pożytek, wydajność miodowa ok. 30kg/ha, pyłkowa 40kg/ha ).
- glediczja trójcierniowa (25 kg/ha)
- oliwnik wąskolistny (w. miodowa 20 kg/ha, pyłek 35 kg/ha)
Pożytku spadziowego dostarczają natomiast sosna, jodła i świerk.
Dużą wydajność miodową mają krzewy owocowe:
malina 200 kg/ha,
borówka wysoka 100kg/ha,
porzeczka czarna (70kg/ha).
Z pnączy natomiast:
bluszcz pospolity 300kg/ha,
rdestowiec ostrokończysty 250kg/ha,
winobluszcz trójklapowy 200kg/ha.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3821
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Rośliny miododajne.
Z drzew, tulipanowiec amerykański też ma wysoka wydajność. Przynajmniej w swojej ojczyźnie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Rośliny miododajne.
Wydajność miodowa na hektar- to ilość miodu uzyskana przez pszczelarza z uli,czyli czysty miód z 1 ha danej rośliny.Natomiast pszczoła zbiera nektar i dopiero w ulu wielokrotnie przerabiając go uzyskuje substancję,którą nazywamy miodem.Zatem ilość nektaru jest wielokrotnie większa niż miodu.
Dzikie pszczoły,motyle, i inne owady spijają nektar z kwiatów ,którym się odżywiają i nie gromadzą go i nie przetwarzają na miód.Tutaj wyjątkiem obok pszczoły miodnej są trzmiele.
Tak czy owak,dobrze jest mieć w ogrodzie miododajne, bo przyciągają masę owadów i wzbogacają nasz ogród.Wszak przyjemnie popatrzeć na kręcące się po kwiatkach pszczółki i fruwające jakby w bezładzie kolorowe motyle.
Przy okazji możemy liczyć na lepsze zapylenie owocowych i warzyw.
Niewiele nas to nie kosztuje a ile korzyści.
Dzikie pszczoły,motyle, i inne owady spijają nektar z kwiatów ,którym się odżywiają i nie gromadzą go i nie przetwarzają na miód.Tutaj wyjątkiem obok pszczoły miodnej są trzmiele.
Tak czy owak,dobrze jest mieć w ogrodzie miododajne, bo przyciągają masę owadów i wzbogacają nasz ogród.Wszak przyjemnie popatrzeć na kręcące się po kwiatkach pszczółki i fruwające jakby w bezładzie kolorowe motyle.
Przy okazji możemy liczyć na lepsze zapylenie owocowych i warzyw.
Niewiele nas to nie kosztuje a ile korzyści.