Orzech włoski - uprawa Cz.2
Re: Szczepiony orzech włoski
W tamtym roku posadziłem na jesieni dwa szczepiony orzechy. Na jednym z nich zauważyłem niepokojące ciemniejsze plamy na korze przewodnika. Jest to odmiana Broadview. Te plamy zauważyłem dopiero teraz wczesną wiosną. Nie wiem czy były one gdy sadziłem orzecha
Wie ktoś może co to może być.
Wie ktoś może co to może być.
Re: Szczepiony orzech włoski
Ciężko stwierdzić, orzechy są atakowane najczęściej przez bakterie (bakteryjna zgorzel) lub grzyby (antraknoza), objawy bardziej charakterystyczne są na liściach i owocach, w obu przypadkach dosyć podobne - czarne plamy. Wg niektórych źródeł, powinno się pryskać na obie choroby miedzianem przed rozwojem liści, możesz spróbować.
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Re: Szczepiony orzech włoski
A może to uszkodzenia mrozowe. Pościągałem kilka pdf o uprawie orzecha włoskiego.
Na stronie 37 tego dokumentu w pdf http://szczepionyorzech.pl/files/Uprawa ... oskich.pdf na fotkach objawy są całkiem podobne.
notabene fantastycznie jest tam opisane wszystko o orzechu włoskim. Gdy kupowałem u pana Dudka z Marcyporęby na jesieni to sprzedawca nie radził malować drzewek. W tym dokumencie faktycznie jest opisane, że nie należy młodych drzewek malować wapnem, ale farbą np. emulsyjną jak najbardziej.
No tego niestety nie uczyniłem, więc może to faktycznie uszkodzenia mrozowe
Na stronie 37 tego dokumentu w pdf http://szczepionyorzech.pl/files/Uprawa ... oskich.pdf na fotkach objawy są całkiem podobne.
notabene fantastycznie jest tam opisane wszystko o orzechu włoskim. Gdy kupowałem u pana Dudka z Marcyporęby na jesieni to sprzedawca nie radził malować drzewek. W tym dokumencie faktycznie jest opisane, że nie należy młodych drzewek malować wapnem, ale farbą np. emulsyjną jak najbardziej.
No tego niestety nie uczyniłem, więc może to faktycznie uszkodzenia mrozowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepiony orzech włoski
Czy te nekrozy są wyłącznie od strony słonecznej?
Re: Szczepiony orzech włoski
Jeszcze się przyjrzę, ale wydaje mi się że są one głównie od strony południowej.
Re: Szczepiony orzech włoski
Jednak z różnych stron choć na podobnej wysokości. Z południa jedna plama. Z południowego zachodu druga plama. I dwie mniej więcej ze wschodu - południowy wschód.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepiony orzech włoski
To raczej nie są uszkodzenia mrozowe.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Szczepiony orzech włoski
Chyba tak. Orzech tak cieknie "na czarno" po przemarznięciu.
Re: Szczepiony orzech włoski
Jak by co wysłałem maila do szkółki Dudek Sad. Jak nie odpiszą to spróbuję jeszcze do szkółki od Kozuli dowiedzieć się co to może być.
Co ciekawe na drugim orzechu zero takich objawów. A był traktowany tak samo, czyli nie był malowany. Choć znajdują się w odległości 20 m od siebie, to raczej warunki miały podobne. Jedynie odmiany inne, więc może to zadecydowało.
Co ciekawe na drugim orzechu zero takich objawów. A był traktowany tak samo, czyli nie był malowany. Choć znajdują się w odległości 20 m od siebie, to raczej warunki miały podobne. Jedynie odmiany inne, więc może to zadecydowało.
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Szczepiony orzech włoski
Mam orzech włoski raczej nie szczepiony. Ma ponad 10 lat. Niestety muszę go wyciąć bo sąsiadowi przeszkadza. Rozrósł się za bardzo. Chciałbym wyciąć go całego. Może co innego w te miejsce wsadzę. Muszę mieć jakieś pozwolenie na wycięcie go? Wiem że na drzewka owocowe nie trzeba mieć pozwolenia ale czy to można zaliczyć do owocowych? Jak to jest?
Mam tę moc - Sylwek
Re: Szczepiony orzech włoski
Zajrzyj do ustawy o ochronie przyrody. Prawdopodobnie orzech jest traktowany jak owocowe, ale sprawdź u źródła
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Szczepiony orzech włoski
Jako owocowe. Bez obaw.
-
- 200p
- Posty: 281
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Szczepiony orzech włoski
A jaką odmianę polecicie na piaszczystą glebę, mroźne sroższe zimy krótszy okres wegetacji niż w Polsce centralnej (50 km na wschód od Warszawy), orzech ma być smaczny, dobrze wypełniony, mieć cienką miękką skorupkę, łatwo się wyłuskiwać i być jak najbardziej zwarty kompaktowy ew by można było go ciąć. dodam że ok 50 m od niego płynie niewielka rzeczka co daje specyficzny klimat, morele i grusze tu przemarzają.
Moim typem jest Broadview, ew Leopold ale ten drugi jest zdaje się mniej odporny na mróz. Co o tym sadzicie?
Moim typem jest Broadview, ew Leopold ale ten drugi jest zdaje się mniej odporny na mróz. Co o tym sadzicie?