Szklarnia
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szklarnia-dylemat.
Póki co przeniosłam moje pomidorki oraz paprykę
Nie wiem jakie plany ma mój mąż,ale jakoś odechciało mi się uprawa dla zarobku.Chciałabym na własny użytek hodować warzywka
Nie wiem jakie plany ma mój mąż,ale jakoś odechciało mi się uprawa dla zarobku.Chciałabym na własny użytek hodować warzywka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Szklarnia-dylemat.
Zawsze możesz produkować rozsady na sprzedaż. Taka sałata - malutkie rozsady po 50 gr, a torebka nasion? 1zł. I to kupują (kolega np tak kupił do hodowli balkonowej).
U nas np własne warzywa na targu też lepiej schodzą (te z odmian amatorskich). Ludzie po marketach poznali różne odmiany... Dużym powodzeniem cieszy się borówka czy żurawina.
Najważniejsze to jakoś tak zagospodarować, by szklarnia produkowała coś cały czas.
Ja nie mam serca sprzedawać tego co wyhoduję, ale uprawiam np sporo różnych warzyw i odmian. Znajomi przychodzą specjalnie, bo zawsze coś dostaną. Myślę iż gdybym sprzedawała to by się dało zarobić. W trym roku mam mniej trochę, bo w sumie tylko ok 200 krzaków pomidorów + samosiejki (folia, balkon i grunt). Jak masz ogródek to możesz coś prostego spróbować uprawiać poza folią - przyjdą po to z folii to dokupią np marchewkę, fasolę, cebulę, sałatę, rzodkiewkę.
U nas np własne warzywa na targu też lepiej schodzą (te z odmian amatorskich). Ludzie po marketach poznali różne odmiany... Dużym powodzeniem cieszy się borówka czy żurawina.
Najważniejsze to jakoś tak zagospodarować, by szklarnia produkowała coś cały czas.
Ja nie mam serca sprzedawać tego co wyhoduję, ale uprawiam np sporo różnych warzyw i odmian. Znajomi przychodzą specjalnie, bo zawsze coś dostaną. Myślę iż gdybym sprzedawała to by się dało zarobić. W trym roku mam mniej trochę, bo w sumie tylko ok 200 krzaków pomidorów + samosiejki (folia, balkon i grunt). Jak masz ogródek to możesz coś prostego spróbować uprawiać poza folią - przyjdą po to z folii to dokupią np marchewkę, fasolę, cebulę, sałatę, rzodkiewkę.
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szklarnia-dylemat.
Mam ogród,ale niestety póki co nie mam możliwości z niego korzystać.
Już zastanawiam się jak zagospodarować,ale raczej większa powierzchnia to będą pomidorki.
Gdybym miała sprzedawać to wolałabym właśnie iść na targ niż otwierać bramę i czekać na klienta.
Wtedy cały dzień mam w d....Mam małe dziecko i chciałabym też spędzić z nim czas.
Muszę się zorientować czy ktoś z targu kupiłby takie warzywka.Jeśli nie to pomysł z rozsadami też nie kiepski.Cenowo nie wiem czy opłacalne u mnie za sadzonkę pomidora koktajlowego płacisz 1,50 zł
Już zastanawiam się jak zagospodarować,ale raczej większa powierzchnia to będą pomidorki.
Gdybym miała sprzedawać to wolałabym właśnie iść na targ niż otwierać bramę i czekać na klienta.
Wtedy cały dzień mam w d....Mam małe dziecko i chciałabym też spędzić z nim czas.
Muszę się zorientować czy ktoś z targu kupiłby takie warzywka.Jeśli nie to pomysł z rozsadami też nie kiepski.Cenowo nie wiem czy opłacalne u mnie za sadzonkę pomidora koktajlowego płacisz 1,50 zł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Szklarnia-dylemat.
Tanio. U mnie w kwiaciarni najtańsze pomidory NN - 3zł. Truskawki ciężko było kupić (tylko markety, ale różnie potem z sadzonkami bywa). Warzywa np od rolników u mnie skupują w mniejszych sklepach osiedlowych, od takich z paszami do takich samoobsługowych - lepsze niż z giełdy.
W dzisiejszych czasach umawiają się też na warzywa pod nr tel. Klient dzwoni - dowiaduje się jaka cena, co chce i ile i na określoną godzinę ma przygotowane.
Nim cokolwiek zaczniesz popytaj w sklepach, na straganach czy by od Ciebie nie kupowali i co.
Wszelkie owoce np u nas też skupują piekarnie i cukiernie.
W dzisiejszych czasach umawiają się też na warzywa pod nr tel. Klient dzwoni - dowiaduje się jaka cena, co chce i ile i na określoną godzinę ma przygotowane.
Nim cokolwiek zaczniesz popytaj w sklepach, na straganach czy by od Ciebie nie kupowali i co.
Wszelkie owoce np u nas też skupują piekarnie i cukiernie.
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Szklarnia-dylemat.
Rozeznanie to podstawa ;)
No nic,choć mam obawy trzeba spróbować,żeby później nie żałować
No nic,choć mam obawy trzeba spróbować,żeby później nie żałować