Wykorzystanie moczu w ogrodzie
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Witam. Osoby fizyczne - nic, tylko produkty naszych nerek i stężenie całości, która dość dawno temu używana była jako silny środek chwastobójczy, nie tylko nawóz azotowo-potasowy, ale to już przeszłość - badania dokładnie określiły skład i zachowując rygor przepisów sanepidu można go stosować, jak mnie kiedyś instruowano, jedynie nie pod rośliny o krótkim okresie wegetacji. Pozdr, Francik.
Francik
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Muszę sprostować to, co napisałem . Po zasięgnięciu informacji dowiedziałem się, że tych wymogów już nie ma. Natomiast przekazano mi, że najefektywniejszym jest po zmieszaniu z węglem drzewnym, a raczej popiołem. Dorównuje wówczas saletrze amonowej. Pozdr, Francik.
Francik
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Bardzo ineresujący wątek
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- 100p
- Posty: 108
- Od: 22 mar 2012, o 08:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Różnica jest imponująca.
Taka fotka to skarb dla tych co nie dowierzają na słowo
Taka fotka to skarb dla tych co nie dowierzają na słowo
Pozdrawiam serdecznie. Magda
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Ja wierzę. Mam dwie suczki i sporo bardziej zielonych, szybciej rosnących łatek na trawniku
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Jest to dobry nawóz z tymże potrzebuje rozcieńczenia.Nierozcieńczany powoduje wypalenie chyba,że jakaś roślina zniesie taki wysoki poziom azotu .
-mocznik
-potas
-sód
-siarczany
-amoniak
-fosforany
i chlorki
-mocznik
-potas
-sód
-siarczany
-amoniak
-fosforany
i chlorki
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Znalazłam również coś takiego:
"Do 40-80 litrowego zbiornika z wodą wlej puszkę mocnego piwa, butelkę wody mineralnej, pół szklanki amoniaku, pół szklanki płynu do mycia naczyń, pół szklanki płynu do płukania jamy ustnej. Co trzy tygodnie zasilaj nawozem trawnik po czym obficie podlej wodą. Do nawożenia trawnika można też użyć kompostu."
I co Wy na to?Zastanawia mnie ten płyn do naczyń i płukania jamy ustnej
"Do 40-80 litrowego zbiornika z wodą wlej puszkę mocnego piwa, butelkę wody mineralnej, pół szklanki amoniaku, pół szklanki płynu do mycia naczyń, pół szklanki płynu do płukania jamy ustnej. Co trzy tygodnie zasilaj nawozem trawnik po czym obficie podlej wodą. Do nawożenia trawnika można też użyć kompostu."
I co Wy na to?Zastanawia mnie ten płyn do naczyń i płukania jamy ustnej
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Doczytałam ,że..robertP2 pisze:
Szkoda piwa
-piwo-daje słód
-płyn do naczyń-przyczepność
-płyn do ust- alkohol w nim zawarty jest bakteriobójczy
Reasumując...jak dla mnie te trzy elementy mogę wyeliminować
- mietka
- 50p
- Posty: 97
- Od: 28 sie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gubin woj.Lubuskie
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
posadziłam jesienią krzak hibiskusa,do czerwca nie było śladu życia na nim i myślałam,że normalnie przymarzł,ale nie wyrwałam go tylko podlewałam rozcieńczonym moczem,tak po prostu gdzieś to musiałam wylać,a że ten krzaczek rośnie dalej
to pod niego padło.Co prawda nie zakwitł ale ma dużo liści i ma mu się na życie.
to pod niego padło.Co prawda nie zakwitł ale ma dużo liści i ma mu się na życie.
Pozdrawiam Danuta
Mój kawałek szczęścia.
Mój kawałek szczęścia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 15 sie 2012, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
Nie żałuje ani sekundy spędzonej na tym forum, tylu ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć.
Czy trawnik jeszcze można podlewać tym roztworem we wrześniu, czy tylko od wiosny do sierpnia?
W pierwszym poście jest napisane:
Czy trawnik jeszcze można podlewać tym roztworem we wrześniu, czy tylko od wiosny do sierpnia?
W pierwszym poście jest napisane:
Czy ktoś może sprecyzować okres stosowania na trawnik?Wojciech Majda pisze: Od sierpnia można przeznaczać płynne złoto na trawniki, grządki z warzywami czy żywokostem.
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
To nie mocz zadziałał a po prostu hibiskus jest trochę dziwolągiem.Jak jest dziwna zima to potrafi obudzić się nawet w sierpniu.Ludzie myślą że przemarzł i w maju ląduje na kompostowniku albo kończy w ogniu.mietka pisze: posadziłam jesienią krzak hibiskusa,do czerwca nie było śladu życia na nim i myślałam,że normalnie przymarzł,ale nie wyrwałam go tylko podlewałam rozcieńczonym moczem,tak po prostu gdzieś to musiałam wylać,a że ten krzaczek rośnie dalej
to pod niego padło.Co prawda nie zakwitł ale ma dużo liści i ma mu się na życie.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Wykorzystanie moczu w ogrodzie
a co Ty mietka szamba nie masz? ani kanalizy?mietka pisze:..ale nie wyrwałam go tylko podlewałam rozcieńczonym moczem,tak po prostu gdzieś to musiałam wylać