Hoye moja obsesja :-)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pati1311
500p
500p
Posty: 555
Od: 11 cze 2009, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Jejku jakie cuda!!!!Śliczności!!
I będę wiedziała do kogo się zwrócić o pomoc ;:180
kwiato_maniaczka
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 6 lip 2008, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Basiu kolejną ślicznotkę pokazujesz :) codziennie zaglądam i poraz setny oglądam Twoje hojki :) To tak na poprawę humorku:)
Pozdrawiam Asia
Moje doniczkowce
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Asiu

Jak ja mam dola to zawsze myje okno i nie dlatego że lubię ale dlatego że to jest jedyna okazja na to bym każdą hoye obejrzała z każdej strony i od gory do dołu :D
Mąz stwierdził że odkad zwariowałam przez kwiaty to mamy bardzo czyste okna bo myte raz w tygodniu :heja

Pati
Jak tylko będę umiała i wiedziala jak pomoc to chętnie pomogę :D
Jestem hoyomaniaczką
kwiato_maniaczka
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 6 lip 2008, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Basiu, ja rzadko myje okna nie chciałoby mi się wszystkich roślinek ściągać, pół dnia by mi to zajeło. Czekam na jakieś nowe foteczki, lubie oglądać Twoje hoje :)
Pozdrawiam Asia
Moje doniczkowce
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Dziś może zrobie fotkę ovalifolia i eitapensis ale to później :D
Dla mnie właśnie rozluźniające i przyjemne jest ściąganie tych wszystkich hoy , oglądanie ich przecieranie listków i fajnie że to zabiera tyle czasu :D
Ja sie przy tym rozluźniam i uspokajam , wyciszam :heja
No a okno myję tak przy okazji bo głupio bylo by nie umyć kiedy parapet pusty i dostęp do okna nieograniczony :wink:
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
ogrodniczka01
1000p
1000p
Posty: 1602
Od: 18 lip 2009, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok. częstochowa

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Kolekcja hoyek imponująca ;:138 ;:63
Ciekawe odmiany ;:180 jest co podziwiać :shock:
Pozdrawiam i Zapraszam-Asia Ogród
Moje wątki
Sprzedam
x-ni-a
---
Posty: 883
Od: 5 sie 2009, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Basiu no to jestem :D
Na początek chciałam powiedzieć, że masz takie piękności o których nawet nie słyszałam :D Ale to też dobrze bo możemy poznać nowe odmiany :tan :tan

A teraz napiszę Ci jakie hoje wzbudzają moje wątpliwości jeśli chodzi o słoneczne okno. Te, które dobrze wyglądają i rosną no to logiczne, że słońce im nie przeszkadza.
Crinkle, Carnosa tricolor, Bella, Silver pink, Sulavessi, Compacta zwykła, variegata i laura lei, Carnosa variegata, Borneo - z tymi mam problem bo albo są czerwone albo jakby zblakły i nie wiem, czy to im nie szkodzi.
Będę Ci bardzo wdzięczna za podpowiedż ;:196
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Elinko z pełnego slońca to bym wzieła belle bo ona ma listki cieńkie a co za tym idzie delikatniejsze .

No i teraz ciekawostka ja specjalnie noszę do babci hoye na południowe okno po to by nabrały czerwonego kolorku albo zółtego , zmiana koloru jest tak jak by ochroną przed słoneczkiem coś jak u nas opalenizna :D

Reszta myślę że może być jak się jednak martwisz to radzila bym byś wziela sobie między hoyami a szybą powiesila zazdrostkę ktora osłoni hoye od mocnego słońca a ladnie to wygląda :D
Jestem hoyomaniaczką
x-ni-a
---
Posty: 883
Od: 5 sie 2009, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Dziękuję, Bellę zabieram ale zazdrostek to już domownicy mogli by nie przeżyć :;230
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

No i znowu coś dla oka :wink:

hoja eitapensis , stoi na zewnętrznym prarapecie i zaczyna szaleć ze wzrostem co tego idzie w nowe pędziki :D


Obrazek


No i szalejaca ze wzrostem liska dostała metrowe bambysy i pnie się rkspresem :shock:

Obrazek
Jestem hoyomaniaczką
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

:wit jestem w szoku, że jest tyle odmian hoi :shock: ja mam dwie hoje, jedna kwitnie na biało, a druga na różowo :D dopuszczałam możliwość istnienia jeszcze 2-3 odmian, ale aż tyle :shock: i to pod jednym dachem :!: bogactwo ;:108 najbardziej oczarowały mnie te o fikuśnych listeczkach, czy one też kwitną :?: pozdrawiam
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

heliofitka pisze::wit dopuszczałam możliwość istnienia jeszcze 2-3 odmian, ale aż tyle :shock: i to pod jednym dachem :!: bogactwo ;:108 najbardziej oczarowały mnie te o fikuśnych listeczkach, czy one też kwitną :?: pozdrawiam

Kochana odmian jest dużo więcej ja mam może z 5 % tego co już zostało znalezione i nazwane a ile hoy jeszcze nie ma nazw tylko numerki albo nazwy od miejsca znalezienia jak sp sabach a takich jest dużo :D :D
No ale musiala bym wygrać w totka conajmniej 20 milionow by mnie bylo stać na dom z 30 parapetami a do tego czasami 2 liścienna sadzonka hoy kosztuje bagatela 50 dolarów :(
Wiec zostalo mi tylko granie w totka :D
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Widze że coraz więcej jest tu hojomaniaków i dobrze :D choc nie ma ani jednej to moge podziwiac je u Was :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”