Kosaćce bródkowe,kłączowe
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
U mnie nie wszystkie w tym roku zakwitły, dlaczego?
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Podsyp fosforem na jesien i na wiosne. Czy nie posadzilas ich za gleboko?
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Zgoda na brak polskiej czcionki
- niesobia 1
- 500p
- Posty: 616
- Od: 21 kwie 2016, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
U mnie sytuacja jest podobna - kwitnie może 1/5 część wszystkich, a w ubiegłym roku prawie 100%. Jednak u wszystkich irysomaniaków, których znam, kwitnienie jest w tym roku zdecydowanie słabsze. Przyczyną prawdopodobnie jest przedłużająca się susza. Podlewanie, nawet częste, nie rekompensuje opadów. Zwłaszcza bezśnieżna zima i bezdeszczowa wiosna, do tego zimna, dała się we znaki wszystkim kwiatom - nie tylko irysom.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Dopiero w tym roku doczekałam się pierwszych skromnych kwitnień (działkę mam od 2017 r i zastałam na niej kosaćce, ale niekwitnące).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Witam w tej sekcji!
Poradźcie mi, kochani, bo zawrócił mi w głowie Iris Germanica 'Black Knight'. Kupiłem, jak myślałem- dwa, od dwóch sprzedawców. I dopiero przy sadzeniu okazało się! ....że jeden podpisany jest inaczej: 'Black Night'. W internecie, po zdjeciach widać jak by to była pomyłka albo pisownia ze słuchu.. . Albo jednak dwie podobne w nazwie i wyglądzie, a jednak różne odmiany. Wie ktoś?
Poradźcie mi, kochani, bo zawrócił mi w głowie Iris Germanica 'Black Knight'. Kupiłem, jak myślałem- dwa, od dwóch sprzedawców. I dopiero przy sadzeniu okazało się! ....że jeden podpisany jest inaczej: 'Black Night'. W internecie, po zdjeciach widać jak by to była pomyłka albo pisownia ze słuchu.. . Albo jednak dwie podobne w nazwie i wyglądzie, a jednak różne odmiany. Wie ktoś?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Hej kochani.
Kiedy Kosaćce zaczynają ożywać ?
Wsadziłam je do ziemi zeszłej jesieni, zdażały się czasami jeszcze cieplejsze dni więc wypuściły spod ziemi listki - mniej więcej 3-5 cm nad ziemię.
Potem gdy już przyszła zima to przykryłam je gdyż bałam się tych -20stopniowych mrozów.
Wiadomo że jak tylko te większe mrozy minęły to okrywę zabrałam. Listki które wyszły przed zimą nadal tam są.
I tutaj pytanie...
Mąż podszedł do płotu gdzie one są i poinformował mnienże zapomniał że coś tam posadziłam i... że coś chrupnęło.
Czy jest możliwe że uszkodził mi kłącze pod ziemią i że nic mi z niego już nie wyrośnie ?
Czy może zostawić tak jak jest a nóż-widelec jakoś przeżyje ?
Kiedy Kosaćce zaczynają ożywać ?
Wsadziłam je do ziemi zeszłej jesieni, zdażały się czasami jeszcze cieplejsze dni więc wypuściły spod ziemi listki - mniej więcej 3-5 cm nad ziemię.
Potem gdy już przyszła zima to przykryłam je gdyż bałam się tych -20stopniowych mrozów.
Wiadomo że jak tylko te większe mrozy minęły to okrywę zabrałam. Listki które wyszły przed zimą nadal tam są.
I tutaj pytanie...
Mąż podszedł do płotu gdzie one są i poinformował mnienże zapomniał że coś tam posadziłam i... że coś chrupnęło.
Czy jest możliwe że uszkodził mi kłącze pod ziemią i że nic mi z niego już nie wyrośnie ?
Czy może zostawić tak jak jest a nóż-widelec jakoś przeżyje ?
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Hej,
u mnie irysy są parę centymetrów nad ziemią, zaczęły się dopiero budzić. Mam różne rodzaje, syberyjskie i bródkowe. Moim zdaniem nie masz się co martwić, to dość trwałe bestie Jak tam rozwój po paru tygodniach?
u mnie irysy są parę centymetrów nad ziemią, zaczęły się dopiero budzić. Mam różne rodzaje, syberyjskie i bródkowe. Moim zdaniem nie masz się co martwić, to dość trwałe bestie Jak tam rozwój po paru tygodniach?
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Przeżyła . Ta nazdepnięta wypuszcza się swobodnie a zaraz obok był wsadzony hiacynt i też wybił bardzo okazale. Uuuf. Wychodzą z ziemi, są ciut większe niż przy poprzednim poście. Jeden posadzony kawałek dalej pod płotem niestety zgnił. Szkoda.
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
Wydaje mi się, że jest to zwyczajna literówka. W nie anglojęzycznych sklepach internetowych bardzo często zdarzają się pomyłki w angielskich nazwach.maryann pisze:Witam w tej sekcji!
Poradźcie mi, kochani, bo zawrócił mi w głowie Iris Germanica 'Black Knight'. Kupiłem, jak myślałem- dwa, od dwóch sprzedawców. I dopiero przy sadzeniu okazało się! ....że jeden podpisany jest inaczej: 'Black Night'. W internecie, po zdjeciach widać jak by to była pomyłka albo pisownia ze słuchu.. . Albo jednak dwie podobne w nazwie i wyglądzie, a jednak różne odmiany. Wie ktoś?
Najlepszym tego przykładem jest piwonia Moonrise (wschód księżyca) która jest często przemianowywana na Moonrice(księżycowy ryż).
Najgorsze jest to, że takie "babole" zdarzają się nawet w spisach roślin na specjalistycznych forach!
- Świnka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 444
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Kosaćce bródkowe,kłączowe
A jak radzicie sobie ze ślimakami? Żeby nie kosiły pędów kwiatostanowych?
U mnie podgryzają je z apetytem. Jedzą również kwiaty, zwłaszcza po deszczu i dobrze rozkwitnięte lub przekwitające. No i uszkadzają liście, wiadomo. Jestem zniechęcona.
U mnie podgryzają je z apetytem. Jedzą również kwiaty, zwłaszcza po deszczu i dobrze rozkwitnięte lub przekwitające. No i uszkadzają liście, wiadomo. Jestem zniechęcona.
Pozdrawiam, Ilona