Portulaka
Re: Portulaka
Ja chyba wolała bym żeby nie wyszły bo straszne mizernoty i nie wiadomo co z nimi zrobić a tak sprawa byla by jasna-kupić gotowe
Pozdrawiam,Basia
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Portulaka
Pikowałam pojedynczo. Prawie jubilerska robota. Ale tak dużo ich wyginęło, że nie miałam wiele pracy. Wczoraj po południu wystawiłam na balkon, dziś sprawdziłam. Niektóre się chyba przyjmą, mizeroty padły.basiabar pisze:BozenkaA ale nie pikowałaś chyba pojedynczo tylko po parę sztuk.Ja od dwóch dni kolo swoich się kręcę ale w pon.muszę to zrobić.
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Portulaka
A to moje "giganty" , właściwego słowa określające je nie użyję, bo jeszcze usłyszą i całkiem w sobie się zamkną
Ania
- polikola
- 500p
- Posty: 696
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Re: Portulaka
trochę się obawiałam, czy moje portulaczki się nie zatrzymają w rozwoju, ale rosną zdrowo, dalej je podlewam zimną, nie odstałą wodą z konewki, tylko jak się przewrócą to pomagam im wstać i na razie trzymam w szklarni i chyba im pasuje
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Re: Portulaka
Pozdrawiam,Basia
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Portulaka
Basiabar, śliczności
Wydaje mi się ze wszystko czego trzeba było portulace to ciepełko i dużo słońca.
Po paru dniach wygrzewania sie w tunelu widać ze nabrała tempa
Wydaje mi się ze wszystko czego trzeba było portulace to ciepełko i dużo słońca.
Po paru dniach wygrzewania sie w tunelu widać ze nabrała tempa
Ania
Re: Portulaka
Czy jest nadzieja że z tak małych roślinek w sierpniu pojawią się kwiaty?
Pozdrawiam,Basia
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Portulaka
Ja jestem pełna optymizmu.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Portulaka
Sama jestem ciekawa, czy coś z tego zakwitnie Relacjonujcie na bieżąco. Szczerze Was podziwiam bo ja dość szybko poległam - wywaliłam te włoski bo szkoda mi było miejsca na to "coś".
Re: Portulaka
Magdalleno ja swoje z uprawy doniczkowej tez zmarnowałam,ale wysiałam do gruntu i nieźle sobie radza i nawet mogla bym się z kimś podzielić
Pozdrawiam,Basia
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Portulaka
u mnie stała tak na parapecie i stała, a jak w końcu ruszyła to jednak postanowiłam ją przepikować. W końcu to nasiona z akcji
Ania
- polikola
- 500p
- Posty: 696
- Od: 16 maja 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie
Re: Portulaka
a ja zrobiłam eksperyment - pęsetą powyciągałam kilkanaście roślinek i przesadziłam, resztę zostawiłam w donicy "matecznej"
przesadzone wsytrzeliły w górę, a "mateczne" rosną dużo wolniej
przesadzone wsytrzeliły w górę, a "mateczne" rosną dużo wolniej
Pozdrawiam - Paulina
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
Moje parapetowce (także storczyki) Mój ogród
Moje oferty kupna / sprzedaży /wymiany
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Portulaka
Jeśli ziemia nie jest pulchna, można wyrwać maluszka bez korzeni. Wtedy bezpieczniej skorzystać z wykałaczki i delikatnie podwadzić roślinkę w ziemi.polikola pisze:...pęsetą powyciągałam kilkanaście roślinek...