Pomidory z Rosji cz.1

[jerry]

Ale to nie mój znajomy tylko oloolosz-a
Z tym podrabianiem to pewnie jest tak, że nasiona nie mają odpowiedniego certyfikatu/licencji firmy, która wychodowała daną odmianę. Jak zawsze, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ...

[-mycha-]

Witam .
Czy mógłby ktoś podać linki do sprzedawców nasion zza wschodniej granicy? Nigdzie nie mogę znaleźć albo tez jest ze mnie d....pa komputerowa. ... no jak bogackiego jakaś sirota jestem obrzygana... na all...o nie umiem i w necie też ... no usiąść i płakać....plisssss.

pozdrawiam Aga

[jerry]

Ja przeglądałem kiedyś różne odmiany rosyjskie i nie tylko tutaj:
http://www.sedek.ru/catalog/index.php?SECTION_ID=75
http://www.ukrsemena.com/index/cat/c275_tomat.html
http://www.semenagrad.ru/3-1-4.html
Jak Ci to pomoże to bardzo proszę.
Pozdrawiam Jarek

[GunnarSK]

Ja przeglądałem kiedyś różne odmiany rosyjskie i nie tylko tutaj:
http://www.sedek.ru/catalog/index.php?SECTION_ID=75
http://www.ukrsemena.com/index/cat/c275_tomat.html
http://www.semenagrad.ru/3-1-4.html
Jak Ci to pomoże to bardzo proszę.
Pozdrawiam Jarek

Rosyjskie firmy mogą nie wysyłać za granicę, a ich nasiona mogą być dostępne dla Idy74, która mieszka blisko Kaliningradzkiego Obwodu, albo np. dla Kammy, która kupiła nasiona z Ukrainy w Lublinie.

[ida74]

Gunarze pomodorów w rejonie KALININGRADZKIM Rosjanom nie opłaca się uprawiać ,bo tam kradną wszystko co się da .
W ogrodach są przede wszystkim trawniki z grillamii i chatynki ,w których odsypia się imprezy .
Nasion nie uświadczysz .Rosjanie wszystko wykupują u nas w sklepach ,aż czasem człowieka złość bierze jak wchodzi do sklepu ,a tam wyboru nie ma .
Poza tym z doświadczenia nabytego od 25 lat ,ja Rosjanom nie wierzę !Pracowici nie są i liczą na drapane .Łapówkarstwo rozwinięte jest na maksa .
Mam nadzieję ,że nikogo nie uraziłam tym stwierdzeniem ,ale to jest moja opinia i mojej babci ,która na myśl o Rosjanach dostawała gęsiej skórki .

Ps.Wiosną byłam w Wilnie i kupiłam włoskie nasiona pomidorów .

[loginal]

ida74 - znaki interpunkcyjne stawiać należy bezpośrednio po znaku poprzedzającym (bez spacji) zaś po znaku interpunkcyjnym robimy jedną spację. Dzięki temu unikniesz dziwolągów w stylu kropka, lub przecinek w nowym wierszu. Natknęło mnie do napisania tej uwagi wyłącznie to że kogoś pouczasz w innym wątku.

[-mycha-]

Serdecznie Wam dziękuję za pomoc

[ainat]

Witam, w ubiegłym roku miałam rosyjskie odmiany pomidorów ( tak naprawdę rosyjskie, ukraińskie i białoruskie).
Miałam:
Caspian Pink - mój ulubiony różowy befsztyk,
VB Russia - duża czerwona śliwka,
Russian Bogatyr- (odm.białoruska) czerwony, duży,
Cosmonaut Volkov Red - średniej wielkości,
Ispolin - (odm.białoruska) czerwony duży, (jest jeszcze Ispolin Malinowyj, spotkałam również nazwy Ispolin Red i Ispolin Pink),
Paul Robeson - czarny ,słodki ( dla mnie zbyt mało "pomidorowy"), owoce nie pękają,
Yaponskiy Crab - różowy befsztyk,
Olena Ukrainian - różowy befsztyk,
Yablonka Rossii - dla mnie największe zaskoczenie(pozytywne), odmiana o ziemniaczanych liściach, samokończąca, najodporniejsza z wymienionych, owoce w pełni dojrzałe bardzo smaczne.
Wszystkie pomidory mają cienką skórkę, którą można zdjąć palcami.Odmiany opisane w bazie Tatiany.Nasiona kupiłam w Polsce.W tym roku wysiewam te same - małabym problem z rezygnacją z jakiejś odmiany.Pozdrawiam

[jerry]

Czytałem trochę o "rosyjskich" odmianach i muszę przyznać, że mają trochę ciekawostek.
Wszystkie te odmiany oprócz "VB Russia" i "Russian Bogatyr" widziałem na all.. i zastanawiam się nad zakupem kilku z nich.
Tam się zaopatrujesz czy masz inne źródło?
Pozdrawiam
Jerry

[kamma]

Ainat a czy przypadkiem nie są to odmiany ustalone ,nie zbierałeś nasion

[ainat]

Witam , są to odmiany uastalone , nasiona zbierałam .

[Kasencja]

Paul Robeson też będzie u mnie w tym roku. Do kupna skłonił mnie opis ( jak co drugiego pomidora ) "Jeden z najsmaczniejszych pomidorów" .
Pożyjemy, zobaczymy.

[kamma]

Baaardzo podobają mi się nazwy pomidorów ze wschodu no cudne po prostu,sama w tym roku wypróbuje dwie odmiany Car kołokoł i duży rozmiar(coś się nie wysilili nad wymyśleniem nazwy). W ubiegłym sezonie miałam Paul Robeson kupiony tu http://www.tomatogrowers.com/PAUL-ROBES ... 148--BULK/ mnie nie powalił ,za miękki ,kolor zupełnie inny niż na zdjęciach i krzaki były bardzo nie jednolite- skreślony z mojej listy .Ainat szkoda że nie nazbierałeś więcej tych nasion na akcje chętnie bym spróbowała