Przyśpieszanie kiełkowania nasion

[OrigamiBox21]

Czy te kiełki miały dostęp do wody?

Miały jak najbardziej. Dzisiaj je jeszcze wielokrotnie posłałem i trochę odżyły, ale wciąż zastanawiam się czy możliwa byłaby ich hodowla przez dłuższy czas albo przesadzenie ich do ziemi?

[wiridiana]

Generalnie u mnie kiełki zawsze bardzo długo rosną póki ich nie zjem albo nie wyrzucę bo już się robią łykowate i niesmaczne.

Czy da się przesadzić to nie wiem. Zależy jak korzeń masz umocowany. U mnie się zagnieżdża w kiełkownicy więc było by ciężko bez uszkodzenia korzenia.

[OrigamiBox21]

Generalnie u mnie kiełki zawsze bardzo długo rosną póki ich nie zjem albo nie wyrzucę bo już się robią łykowate i niesmaczne.

Czy da się przesadzić to nie wiem. Zależy jak korzeń masz umocowany. U mnie się zagnieżdża w kiełkownicy więc było by ciężko bez uszkodzenia korzenia.

Dzięki za odpowiedź! A czy wiesz może, czy hodując np. kiełki rzodkiewki albo rzeżuchy dałoby się pozyskać z nich na którymś etapie nasiona na następne kiełki, czy zawsze jestem zmuszony je kupować od nowa? Czy byłbym w stanie rozmnożyć w jakiś sposób tę roślinę?

[Telimenka]

OrigamiBox21 Aby mieć własne nasionka, to posiej rzodkiewkę (nasionka do ziemi) i zostaw aż urośnie i zakwitnie ,a potem wytworzy strączki z nasionami. Jak strączki dojrzeją to suszysz, łuskasz i gotowe.

[OrigamiBox21]

OrigamiBox21 Aby mieć własne nasionka, to posiej rzodkiewkę (nasionka do ziemi) i zostaw aż urośnie i zakwitnie ,a potem wytworzy strączki z nasionami. Jak strączki dojrzeją to suszysz, łuskasz i gotowe.

Dziękuje za odpowiedź! Może to nieco głupie pytanie, ale dlaczego taka rzodkiewka nie wyrosłyby na tyle by móc z niej pozyskać nasiona np. w kiełkownicy? Czy jest jakiś etap do którego mogą wyrosnąć kiełki rzodkiewki hodowane bez ziemi a potem obumrą czy dalej nie urosną?

[--julian--]

A gdzie w kiełkownicy będzie miała miejsce na rozwój? Korzenie musi gdzieś pomieścić, liście a później też łodygi z kwiatostanami. Taka kwitnąca ma może nawet pół metra wysokości.

[Telimenka]

Dziękuje za odpowiedź! Może to nieco głupie pytanie, ale dlaczego taka rzodkiewka nie wyrosłyby na tyle by móc z niej pozyskać nasiona np. w kiełkownicy? Czy jest jakiś etap do którego mogą wyrosnąć kiełki rzodkiewki hodowane bez ziemi a potem obumrą czy dalej nie urosną?

Kiełki w kiełkownicy rosną tyle na ile mają pożywienia w ziarnku i koniec -umrą z głodu. Jeżeli chodzi o uprawę to od puszczenia kiełka do wyrośnięcia rośliny z nasionami musi upłynąć co najmniej 4 miesiące może i dłużej . Z ziarenka rzodkiewki wyrasta naprawdę spory krzak. U mnie rozrastał się na szerokość ok. 1m kw. poletka i wysoki też do 1 m. Oczywiście urośnie takich wielkości i wytworzy mnóstwo nasion jeżeli zapewni mu się dobre warunki i nawożenie. Także kiełkownica się absolutnie nie nadaje do takiej roboty. Ale jak masz kawałek poletka to czemu by nie spróbować produkcji własnych nasionek. Rzodkiewka jest łatwa w uprawie.

[OrigamiBox21]

Dziękuje za odpowiedź! Może to nieco głupie pytanie, ale dlaczego taka rzodkiewka nie wyrosłyby na tyle by móc z niej pozyskać nasiona np. w kiełkownicy? Czy jest jakiś etap do którego mogą wyrosnąć kiełki rzodkiewki hodowane bez ziemi a potem obumrą czy dalej nie urosną?

Kiełki w kiełkownicy rosną tyle na ile mają pożywienia w ziarnku i koniec -umrą z głodu. Jeżeli chodzi o uprawę to od puszczenia kiełka do wyrośnięcia rośliny z nasionami musi upłynąć co najmniej 4 miesiące może i dłużej . Z ziarenka rzodkiewki wyrasta naprawdę spory krzak. U mnie rozrastał się na szerokość ok. 1m kw. poletka i wysoki też do 1 m. Oczywiście urośnie takich wielkości i wytworzy mnóstwo nasion jeżeli zapewni mu się dobre warunki i nawożenie. Także kiełkownica się absolutnie nie nadaje do takiej roboty. Ale jak masz kawałek poletka to czemu by nie spróbować produkcji własnych nasionek. Rzodkiewka jest łatwa w uprawie.

Jasne! Dziękuje za odpowiedzi!

[piekara114]

Dawno nie hodowałam kiełków, ale mam jeszcze opakowanie fasoli mung i na opakowaniu jest informacja o kiełkowaniu w ciemnym i chłodnym miejsce. Rzeczywiście w ciemnym hodujecie? Gdzie trzymacie, bo mi tylko półka w szafce przychodzi do głowy....

[zwierzu]

Ja wszystkie kiełki hoduję w dziennym świetle od początku czyli od moczenia nasion (słoiki stoją na parapecie, bo tu mi nie gracą) do końca całego procesu kiełkowania i wzrostu kiełków.
Pozdrawiam z deszczowej dziś Wielkopolski