Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Witajcie - pospacerowałam już po Waszych pięknych ogrodach .. i czas zajrzeć do siebie
W ostatnich dniach przybyło mi kilka roślin
-Jałowiec płożący "Szlagier"
- śliwka węgierka zwykła ( bardzo długo na nią polowałam )
- morela "Orange ' chyba ..
- 3x pierwiosnek łyszczak
- 2x rojnik
- 2x wielosił ( o bordowych i o trójkolorowych listkach ) ]
- 2 x irys pumila
- 4 x irys sibrica ( rózne kolory)
- ciemiernik biały
- chiastofil ( nie wiem czy dobrze napisałam )
Część z nich już sobie rośnie od soboty - częśc została zakupiona dzisiaj na Myślenickiej wystawie " Dom i otoczenie "
W ostatnich dniach przybyło mi kilka roślin
-Jałowiec płożący "Szlagier"
- śliwka węgierka zwykła ( bardzo długo na nią polowałam )
- morela "Orange ' chyba ..
- 3x pierwiosnek łyszczak
- 2x rojnik
- 2x wielosił ( o bordowych i o trójkolorowych listkach ) ]
- 2 x irys pumila
- 4 x irys sibrica ( rózne kolory)
- ciemiernik biały
- chiastofil ( nie wiem czy dobrze napisałam )
Część z nich już sobie rośnie od soboty - częśc została zakupiona dzisiaj na Myślenickiej wystawie " Dom i otoczenie "
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Witaj bardzo Ci dziękuję za radę.Alima2 pisze:Witam serdecznie
Melduję- wróciłam
U Ciebie taka wiosna jaku mnie- nieśmiało zaczyna !!!
Widziałam Twojego rododendron- to jest grzyb. Lej go środkami głownie miedzianem. Będzie dobrze!!
Liście zerwij i spal. I tak zakwitnie!
Liście juz obciete , popryskałam na razie Asahi - a jutro kupie coś odpowiedniego
I mam nadzieję, że zdołam go uratować.
Dzisiaj na wystawie widziałam Rh o kolorowych liściach - 2 odmiany . Podobały mi się. Kosztowałay po 80 zł. ale to chyba nie na moje warunki - za zimno , za wietrznie ...
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Wypróbowałam juz prawie wszystko - na razie najlepsze efekty przynosiły - pies i kotamba19 pisze:Och te podziemne potwory! U mnie coś podkopało każdą lilię
Ale takich labiryntów jak u Ciebie to jeszcze nie widziałam. A gnojówkę z piołuna robiłaś? Bo u mnie to jakby skutkowało - tam gdzie lałam.
Teraz Koty łowią u sąsiadów - wszędzie mamy pełno tego pakudzwtwa........
Gnojówki z piołunu nie robiłam - ale zrobię - tylko podpowiedz jak
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
U mnie krokusy już właściwie skończyły kwitnienie.
A ja je tak uwielbiam
A ja je tak uwielbiam
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Witaj Bernadetto,
u mnie rośliny w takim stanie jak u Ciebie. Trzy ciemierniki mają już duże pąki, krokusy jeszcze kwitną, orliki i rozchodniki coraz śmielej wychylają się z ziemi i ze starych liści. A ja się cieszę Oby w tym sezonie wszystko jak najpiękniej Ci rosło
u mnie rośliny w takim stanie jak u Ciebie. Trzy ciemierniki mają już duże pąki, krokusy jeszcze kwitną, orliki i rozchodniki coraz śmielej wychylają się z ziemi i ze starych liści. A ja się cieszę Oby w tym sezonie wszystko jak najpiękniej Ci rosło
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Miiriam-widzę,że spore zakupy !Czy tylko na wystawie czy i w waszym centrum ogrodniczym?Głownie chodzi mi o to,czy pierwiosnek storczykowaty był dostępny na wystawie czy w Centrum.
U mnie sasanki jeszcze mniejsze,zasadniczo trzeba je z lupą oglądać,ale są.
U mnie sasanki jeszcze mniejsze,zasadniczo trzeba je z lupą oglądać,ale są.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Witam was .. właśnie wróciłam z pracy i szybciutko biegnę do ogrodu ależ się cieszę
Ewuniu - - pierwiosnek był u P. Szpakiewiczów w Myślenicach w ogródku - wiesz gdzie Miałam po niego dziś pojechać .. ale i tak jutro będę w Myślenicach - to szkoda mi było dzisiejszego popołudnia
Były takie sadzonki w woreczkach.
No idę sadzić resztę zakupów
Ewuniu - - pierwiosnek był u P. Szpakiewiczów w Myślenicach w ogródku - wiesz gdzie Miałam po niego dziś pojechać .. ale i tak jutro będę w Myślenicach - to szkoda mi było dzisiejszego popołudnia
Były takie sadzonki w woreczkach.
No idę sadzić resztę zakupów
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Witam, ja na te podziemne stworzenia poleciłbym biegającego pieska, są nawet specjalne rasy stworzone do ich zwalczania np. Pinczer, sam nie mam psa ale widzę u sąsiadów że to skutkuje. Współczuję, bo też często widok kopców i korytarzy wprawia mnie w zły nastrój
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Witajcie .. było tak pięknie .. a tu deszcz i wiatr - dość potęzny - zdązyłam tylko jedną rabatkę wyplewić i zrobiło się ciemno i mokro ..
Witaj Tomku - mam psa - jamnika szorskowłosego - cudnie kopie i płoszy .. a także 3 koty - i codzienną dawkę gryzoni przed drzwiami .. to widać jednak za mało.
Puszki po piwie na palikach z drutu też zdobią mój ogród - kretom chyba przeszkadzają - bo wokół każdego kretowisko - ..
Śledzi i zepsutych jajek już nie zakopuję - bo domycie mojego psa po wygrzebaniu tych smakołyków przechodzi moje możliwości ...
Zbieram za to włosy i sierść - upycham w dziurach ... i patrzę jak obok powstają nowe ....
Samo życie.
Witaj Tomku - mam psa - jamnika szorskowłosego - cudnie kopie i płoszy .. a także 3 koty - i codzienną dawkę gryzoni przed drzwiami .. to widać jednak za mało.
Puszki po piwie na palikach z drutu też zdobią mój ogród - kretom chyba przeszkadzają - bo wokół każdego kretowisko - ..
Śledzi i zepsutych jajek już nie zakopuję - bo domycie mojego psa po wygrzebaniu tych smakołyków przechodzi moje możliwości ...
Zbieram za to włosy i sierść - upycham w dziurach ... i patrzę jak obok powstają nowe ....
Samo życie.
- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
To rzeczywiście problem, skoro tylu pomocników nie daje w pełni rady, w takim razie życzę aby te niepożądane zwierzęta przeniosły się gdzieś daleko od Ciebie
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Historia mojej PRZYLASZCZKI
W pewnym tworzącym się ogrodzie zupełnie brakowało małej , skromnej roślinki o niebieskich płatkach ? Rok temu , za sprawą FORUM zawitała tam owa wytęskniona roślina ..
Ciesząc serce właścicielki ogrodu została posadzona na nowej rabatce w sąsiedztwie żółtych i czerwonych prymulek . Właścicielka chuchała na nią i dmuchała ? w wyobraźni widziała już żółto - czerwono ? niebieskie plamy pośród wiosennej świeżej zieleni ?
Kiedy minęła pierwsza zima przyszedł czas na wiosenne porządki a że na rabacie rozgościła się wszędobylska trawa tak właścicielka na kolanach wyszukała przylaszczkę ? ucieszyła się ogromnie z czterech młodych trójdzielnych listków , chociaż nie było widoku na kwiaty ? i tak przez głowę przemknęła jej myśl ? Jak tylko wyplewię zrobię fotkę i pochwalę się na Forum ?
Żeby nie zapomnieć, gdzie ów kwiatuszek rośnie oczyściła ją z większej trawki i zabrała się za porządkowanie rabatki.
Pracując obserwowała drażniące się z psem koty, wygoniła owego psa z rabaty, w której próbował ukryć kość .. i myśli jej pobiegły do początków tej rabatki ?
10. IV. 2010 ??????.
I zanim się spostrzegła ? rabatka została przekopana .. a razem z nią owa przylaszczka .. na spulchnionej ziemi pozostało kilka listków ?..
Każda grudka ziemi w pobliżu miejsca została przepatrzona w poszukiwaniu korzeni, z wiaderka wyjęto całą zawartość i trawka po trawce, korzonek po korzonku ? przepatrzone ?.Bezskutecznie.
A potem jeszcze raz przeszukana ziemia i trawnik obok ? i jeszcze raz ?. Już w deszczu?
Tak to w moim ogrodzie znów brak przylaszczki ???.. a radość trwała tak krótko ??
Szkoda, że ten deszcz nie zaczął padać wcześniej ?.
Czy tylko ja jestem tak zakręcona ???
W pewnym tworzącym się ogrodzie zupełnie brakowało małej , skromnej roślinki o niebieskich płatkach ? Rok temu , za sprawą FORUM zawitała tam owa wytęskniona roślina ..
Ciesząc serce właścicielki ogrodu została posadzona na nowej rabatce w sąsiedztwie żółtych i czerwonych prymulek . Właścicielka chuchała na nią i dmuchała ? w wyobraźni widziała już żółto - czerwono ? niebieskie plamy pośród wiosennej świeżej zieleni ?
Kiedy minęła pierwsza zima przyszedł czas na wiosenne porządki a że na rabacie rozgościła się wszędobylska trawa tak właścicielka na kolanach wyszukała przylaszczkę ? ucieszyła się ogromnie z czterech młodych trójdzielnych listków , chociaż nie było widoku na kwiaty ? i tak przez głowę przemknęła jej myśl ? Jak tylko wyplewię zrobię fotkę i pochwalę się na Forum ?
Żeby nie zapomnieć, gdzie ów kwiatuszek rośnie oczyściła ją z większej trawki i zabrała się za porządkowanie rabatki.
Pracując obserwowała drażniące się z psem koty, wygoniła owego psa z rabaty, w której próbował ukryć kość .. i myśli jej pobiegły do początków tej rabatki ?
10. IV. 2010 ??????.
I zanim się spostrzegła ? rabatka została przekopana .. a razem z nią owa przylaszczka .. na spulchnionej ziemi pozostało kilka listków ?..
Każda grudka ziemi w pobliżu miejsca została przepatrzona w poszukiwaniu korzeni, z wiaderka wyjęto całą zawartość i trawka po trawce, korzonek po korzonku ? przepatrzone ?.Bezskutecznie.
A potem jeszcze raz przeszukana ziemia i trawnik obok ? i jeszcze raz ?. Już w deszczu?
Tak to w moim ogrodzie znów brak przylaszczki ???.. a radość trwała tak krótko ??
Szkoda, że ten deszcz nie zaczął padać wcześniej ?.
Czy tylko ja jestem tak zakręcona ???
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród z Krzywą Jabłonią 2011
Piękna ta historia o przylaszczce. Andersen wysiada.
Takich zakręconych to na tym forum spotkasz na każdym kroku Mnie też serce mocno boli, gdy jakaś roślinka wypadnie. Teraz bardzo boleśnie przeżywam przemarznięcie mojej ulubionej róży Casanova
Pozdrawiam Dorota
Takich zakręconych to na tym forum spotkasz na każdym kroku Mnie też serce mocno boli, gdy jakaś roślinka wypadnie. Teraz bardzo boleśnie przeżywam przemarznięcie mojej ulubionej róży Casanova
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2