Zakupy w marketach
Re: Krzewy z marketu
Ja sprawdzałam czy są pąki, bez widocznych oznak życia nigdy nie kupowałam. Sadziłam w doniczkę i trzymałam do ukorzenienia aż krzew 'ruszy'.Nie było niepowodzeń, natomiast koleżanka sadziła prosto w grunt i często kończyło się to zaschnięciem.Trzeba nieco cierpliwości.
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Krzewy z marketu
aha - i sprawdzaj jeszcze czy roślinki mają w doniczkach zdrowy system korzeniowy czy nie poprzycinany przypadkiem :/
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Krzewy z marketu
U mnie w tym roku wiele budlei przemarzło i prawdopodobnie większość wyrzucę. Celowo nie rozpocząłem jeszcze sprzedaży. Myślicie, że w takich marketach też tak zrobią? To są "maszynki" do szybkiego przyjęcia roślin, ładnego wyeksponowania i szybkiego sprzedania. To co się nie sprzeda, przesuszy, złapie grzyba, zostanie przecenione i ludzie o takie dogorywające szczątki roślin i tak się pozabijają... A potem jeżdżę i oceniam, czy taki "Przeceniony zagrzybiony supermarketowy" żywopłot z thui da się jeszcze odratować?
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 26 lis 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie
Re: Krzewy z marketu
Kupowanie w markecie to tak jak kupno samochodu na szrocie
- tila
- 100p
- Posty: 160
- Od: 21 mar 2010, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Krzewy z marketu
Własnie niedawno kupiłam przeceniony ciemiernik i okazało się ze z gratisem-ziemiórki.
Pozdrawiam Monika
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Krzewy z marketu
W jednym markecie ( nie wymienię nazwy) oglądałam rośliny ok. 10 marca. Były wystawione przez prawie miesiąc na hali ze względu na panującą u nas zimę. Były ładne muszę przyznać i w baaardzo atrakcyjnych cenach. Większość z nich pochodziła z Holandii. Część była w balotach. Pomyślcie teraz - jaka jest szansa na przetrwanie w ogrodzie tych roślin ?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5152
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Krzewy z marketu
W marketach odstraszają mnie... ceny
Nie chodzi o to, że są bardzo drogie, ale takie same rośliny mogę zazwyczaj kupić taniej w szkółce. W dodatku w szkółce nazwa odmiany jest gratis
No, chyba, że jest przecena...
Nie chodzi o to, że są bardzo drogie, ale takie same rośliny mogę zazwyczaj kupić taniej w szkółce. W dodatku w szkółce nazwa odmiany jest gratis
No, chyba, że jest przecena...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Krzewy z marketu
Jak działają markety? Opiszę to na prostym przykładzie:
- W zeszłym roku sprzedawałem swoje rośliny na giełdzie w Kłodzku. Rośliny po 4- 5 zł. Siedzę sobie i słyszę komentarz kobiety skierowany do męża: "Patrz, jaka drożyzna! a w supermarkecie xxx są po 3,5!!!!" idziemy tam kupować!! Cóż, wybrałem się do tego marketu i rzeczywiście, iglaki, które ja miałem za 4- 5t zł, tam stały po 3,5. Natomiast trawy ozdobne, które ja miałem po 4zł, tam stały za 18 Teraz klient, który jest przekonany o mojej "drożyźnie" pójdzie kupować rośliny z marketu, zamiast u mnie, producenta Przepłaci i to słono, a wyjdzie przekonany, że zrobił interes życia... Tak działają supermarkety.
- W zeszłym roku sprzedawałem swoje rośliny na giełdzie w Kłodzku. Rośliny po 4- 5 zł. Siedzę sobie i słyszę komentarz kobiety skierowany do męża: "Patrz, jaka drożyzna! a w supermarkecie xxx są po 3,5!!!!" idziemy tam kupować!! Cóż, wybrałem się do tego marketu i rzeczywiście, iglaki, które ja miałem za 4- 5t zł, tam stały po 3,5. Natomiast trawy ozdobne, które ja miałem po 4zł, tam stały za 18 Teraz klient, który jest przekonany o mojej "drożyźnie" pójdzie kupować rośliny z marketu, zamiast u mnie, producenta Przepłaci i to słono, a wyjdzie przekonany, że zrobił interes życia... Tak działają supermarkety.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Re: Krzewy z marketu
Przede wszystkim należy unikać sadzonek z Holandii. Są one wyhodowane w przyspieszonym tempie
i nie zahartowane w naszym klimacie. Kiedyś zakupiłem kilka bukszpanów z Holandii i wszystkie przemarzły podczas gdy inny kupowane w szkółkach nie doznały żadnych uszkodzeń. Iglaki najczęściej kolumnowe thuje i cyprysiki lawsona są chyba wyrywane z gruntu z dużymi ubytkami w korzeniach na co wskazuje wielkość bryły korzeniowej w stosunku do ich rozmiarów i przypuszczam,że wiele z nich się nie przyjmuje a nawet jeśli się przyjmą to pewnie wytwarzają słabszy system korzeniowy niż wówczas gdy posadzimy sadzonkę wyhodowaną w doniczce. Jednak można trafić na okazję i nabyć bardzo tanio porządne sadzonki. Np ja kilka dni temu zakupiłem w Auchanie 3 bardzo ładne sadzonki mahonii 40-50cm wysokie i szerokie po 10zł za sztukę.
i nie zahartowane w naszym klimacie. Kiedyś zakupiłem kilka bukszpanów z Holandii i wszystkie przemarzły podczas gdy inny kupowane w szkółkach nie doznały żadnych uszkodzeń. Iglaki najczęściej kolumnowe thuje i cyprysiki lawsona są chyba wyrywane z gruntu z dużymi ubytkami w korzeniach na co wskazuje wielkość bryły korzeniowej w stosunku do ich rozmiarów i przypuszczam,że wiele z nich się nie przyjmuje a nawet jeśli się przyjmą to pewnie wytwarzają słabszy system korzeniowy niż wówczas gdy posadzimy sadzonkę wyhodowaną w doniczce. Jednak można trafić na okazję i nabyć bardzo tanio porządne sadzonki. Np ja kilka dni temu zakupiłem w Auchanie 3 bardzo ładne sadzonki mahonii 40-50cm wysokie i szerokie po 10zł za sztukę.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Krzewy z marketu
Bartku - u mnie mahonia 40 cm była po 8,00 zł
Niestety iglaki kolumnowe typu 'Brabant' 'Smaragd' mam droższe niż te w marketach z Holandii i tego nie przeskoczę Za to za jakość mogę ręczyć. Wszystkie moje rośliny zimowały poza tym na dworze ( wyjątek : róże pienne i klon palmowy oraz młode sadzonki - były w tunelu)
Niestety iglaki kolumnowe typu 'Brabant' 'Smaragd' mam droższe niż te w marketach z Holandii i tego nie przeskoczę Za to za jakość mogę ręczyć. Wszystkie moje rośliny zimowały poza tym na dworze ( wyjątek : róże pienne i klon palmowy oraz młode sadzonki - były w tunelu)
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Krzewy z marketu
Bardzo rzadko kupuję w marketach, chyba, że to jakiś wynalazek za psie pieniądze. W zeszłym roku w marcu trafiłam na Rh ludlowii Wren; przechowałam w nieogrzewanym pomieszczeniu, posadziłam do gruntu, przeżył zimę pod przykryciem i wygląda na to, że zakwitnie
Tak było zeszłej wiosny
Tak było zeszłej wiosny
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: Krzewy z marketu
Część materiału szkółkarskiego w marketach sprzedawana jest w cenach "na przynętę".Wystarczy zwabić klienta to przy okazji kupi towar znacznie droższy niż w każdym sklepie ogrodniczym.
Przed laty przyszła do sklepu pani aby dokupić dwa jałowce wirginijskie.
Kupiłam w () 250 jałowców ,bo u was są na pewno droższe.Proszę mi wybrać dwa ładne z tej kwatery.Ile płacę? 36 zł. Za jeden?Nie, za oba.
Pani zbladła.Posadziliśmy ją na ławce.Ona wciąż powtarzała"mąż minie zabije".Dlaczego? Zapłaciliśmy 38 zł za jeden!
Warto przed zakupami w marketach sprawdzić ceny roślin w najbliższym sklepie ogrodniczym.
Przed laty przyszła do sklepu pani aby dokupić dwa jałowce wirginijskie.
Kupiłam w () 250 jałowców ,bo u was są na pewno droższe.Proszę mi wybrać dwa ładne z tej kwatery.Ile płacę? 36 zł. Za jeden?Nie, za oba.
Pani zbladła.Posadziliśmy ją na ławce.Ona wciąż powtarzała"mąż minie zabije".Dlaczego? Zapłaciliśmy 38 zł za jeden!
Warto przed zakupami w marketach sprawdzić ceny roślin w najbliższym sklepie ogrodniczym.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1526
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Krzewy z marketu
Nie można krytykować tylko dla sztuki.....ja mieszkam w takiej dziurze, że o marketach tylko mogę pomarzyć a kupowałam już wiele rzeczy np. magnolię w kapersie w Tesko - za 11 zł- kwitła już w roku zakupu, hiacynty w Carfurze- na wagę a kwiaty ogromne , na allegro hortensje po 7 zł- odmiany o jakich marzyłam np.Endelss Summer- a co do roślin holenderskich to u nas Holender ma pole róż, które wysyła do Holandii a może do Tesko???? Ten już polski Holender rozmnożył dla mojej bratowej różę którą gwizdnęła mi kwitnącą z ogródka - za rok dostałam 5 szt. Zamiast krytykować lepiej podpowiadać gdzie kupić