Trawa czy wyrośnie,kiedy wyrośnie ?

[zywik]

pytanie:

Czy jest konieczne przysypywanie wysianych nasion ziemią? Wiem że tak należy zrobić, ale pytam czy jest to koniecznością? Przygotowałem teren, wysiałem, zwalcowałem, podlewam. Czy to oznacza że trawa nie wyrośnie, bądź będzie słabsza?

proszę o poradę

[tadeusz48]

By nasiona traw skiełkowały i wytworzyły źdźbła potrzebna jest wilgoć,dlatego też należy przykryć nasiona traw ziemią, by miały możliwość skiełkować.

Możliwe jest skiełkowanie nasiona trawy jeżeli ono nie jest przykryte ziemią, ale musi ono cały czas przebywać w środowisku wilgotnym, jeżeli on będzie wilgotniało pod wpływem deszczu, czy podlewania, to może to zjawisko przerwać wysuszenie ziemi na której to ziarnko leży.

Przykrycie nasiona, chociażby niewielką warstwą ziemi, dostarcza mu ciągłą, chociaż minimalną ilość wilgoci .

Oczywiście, nie wszystkie nasiona, da się przykryć ziemią ( podczas grabienia). ale wystarczy że część nasion wzejdzie, to dla tych co na wierzchu leżą stworzą cień i wilgoć, co doprowadzi , z opóźnieniem, do wzejścia nieprzykrytych ziemią nasion.

[marrcin]

U mnie widać maleńkie igiełki już , dokładnie wczoraj był tydzień od posiania. Dzisiaj pada deszczyk to pewnie troszkę przyspieszy wzrost trawki

[zywik]

Dzięki Tadeuszu!

[marrcin]

Zrobiłem fotki dzisiaj





po 8 dniach.

[sub_zero]

marrcin , widzę że przykryłeś nasiona warstwą torfu który ładnie trzyma wilgoć. Ja tylko wymieszałem nasiona z ziemią grabiami i tak równo u mnie nie wschodzi. Mam nadzieję że to co leży na wierzchu tak jak napisał Tadeusz wzejdzie z opóźnieniem.

Pozdrawiam,

Przemek

[marrcin]

A kiedy można delikatnie wchodzić na taką młodą trawę ?

[pomidormen]

Im później tym lepiej. Nie przed pierwszym koszeniem.

[sub_zero]

To jak ją podlewać nie wchodząc? Strumień wody tak daleko mi nie sięgnie

[marrcin]

Po dzisiejszej ulewie myślałem że nie wiele zostało a tu zdziwienie





Denerwuje mnie że lecą kwiatki z czereśni na tą młodą trawkę ale chyba to jej nie przeszkodzi w wzroście

[tadeusz48]

Witaj Marcinie, jak masz potrzebę chodzić po tej młodej trawie to chodź , nic się jej nie stanie, oczywiście nie ma co niepotrzebnie chodzić ,ale za potrzebą ( podlewanie) zawsze możesz wejść na trawnik, trawa się pod nogą położy, ale i wstanie.

[marrcin]

Dzień następny, rośnie aż miło

[suszi1]

Tadeusz, mam pytanko do Ciebie. Wysiałem trawę w czwartek. Przykryłem cienka warstwą ziemi (część była z kretowin, reszta lokalna przesiana) i zwałowałem. Po 2 dniach zaczęło padać i cześć trawy jest na wierzchu. Podlewam rano i wieczorkiem (oprócz 2 ostatnich dni - tylko wieczór) do tego jeszcze nie wiedząc skąd pojawiły się mrówki - pewnie cholera z ziemi przed domem. Co teraz robić? czekać cierpliwie czy może lepiej za hibernować się na 2 tygodnie (przynajmniej nerwy oszczędzę i gniew żony )