Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
Kwiatki śliczne, ale ten kaudeks słońca chyba nie widział Ja bym po przekwitnięciu ucięła nisko, żeby się rozkrzewił i zgrubiał
Re: Róża pustyni cz.3
a ja jestem przeciwny przycinaniu, lubie jak roslina rosnie w sposob naturalny.
Moje dwulatki same sie rozkrzewiaja.
Zmienilbym doniczke na mniejsza (jakies 2x) i dalbym bardziej mineralne podloze z dodatkiem grubego (0.5cm) żwiru
Do tego nawóz z niską zawartością azotu i słońce, dużo słońca.
Jak przytniesz to Ci ponownie zakwitnie.. _może_ w przyszlym roku :-]
Moje dwulatki same sie rozkrzewiaja.
Zmienilbym doniczke na mniejsza (jakies 2x) i dalbym bardziej mineralne podloze z dodatkiem grubego (0.5cm) żwiru
Do tego nawóz z niską zawartością azotu i słońce, dużo słońca.
Jak przytniesz to Ci ponownie zakwitnie.. _może_ w przyszlym roku :-]
Re: Róża pustyni cz.3
Właśnie chyba to słońce jest kluczem do sukcesu. Niestety roślinka Paltolycho chyba niewiele go widziała, dlatego napisałam o przycięciu
Z moich 60 posianych w środę stan na dziś rano to 35, więc mój największy sukces na razie :P
Z moich 60 posianych w środę stan na dziś rano to 35, więc mój największy sukces na razie :P
Re: Róża pustyni cz.3
hehe ok czekam w takim razie:-) ma koło 1,5 roku tylko chwilę jakieś 3-4 miesiące stał w miejscu, opadały mu listki, dlatego łysy u dołu, a potem dopiero zaczął wypuszcac na nowo:-) więc mam nadzieję, że w przyszłym roku się doczekam kwiatów:-)Turtle pisze:czekać ;-)
wygląda na roczniaka a to o jakiś rok za mało..
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 4 lut 2010, o 22:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Róża pustyni cz.3
eris pisze:Wow!!!
Koniecznie opowiedz nam o pielęgnacji swojej różyczki.
Witam,co do pielęgnacji to za bardzo na tym się nie znam,cud ze ta róża przetrwała zimę.Wygląda najlepiej ze wszystkich moich róż ma ok. roku,teraz jest prawie cały czas na słońcu i mam nadzieję że Dzięki temu będzie wyglądała o wiele lepiej.
Pozdrawiam
Re: Róża pustyni cz.3
Nawozisz ją czymś specjalnym? Kwiatki cudne, mam nadzieję że i mi będzie dane takich się doczekać
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 4 lut 2010, o 22:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Róża pustyni cz.3
Nie niczym ich nie nawożę,a ta róża od samego początku była największa.Innym razem może wstawię zdjecia pozostałych moich róż.Twoje może nawet lepiej wyglądają niż moje,więc może też kiedyś wstawisz jakieś zdjęcia.U mnie teraz jak najwięcej stoją na słońcu i trochę już grubieją ale,jeszcze nie wyglądają tak jak bym chciał żeby wyglądały.Twoje różyczki na pewno też kiedyś zakwitną.Pozdrawiam.
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Róża pustyni cz.3
Mam problem z dwoma Adeniami. Sadzonki są jeszcze małe, mają jakieś 1,5 miesiąca. Aby miały więcej miejsca przesunęłam je ze środka na róg pojemników w których rosną. W każdym pojemniku jest po 4 sadzonki. Pozostałym nic nie jest, nie zmieniałam ani podłoża ani miejsca którym stoją pojemniki. Do tej pory wszystkie rosły bardzo ładnie.
Na listkach pojawiły się najpierw miękkie ciemne plamy które następnie obsychają. I nie wiem czy to reakcja na przesadzenie czy coś jest nie tak.
Na listkach pojawiły się najpierw miękkie ciemne plamy które następnie obsychają. I nie wiem czy to reakcja na przesadzenie czy coś jest nie tak.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.3
Mają za ciasno a może z ziemią coś nie tak .Radze porozsadzać pojedynczo
Maniak roślin egzotycznych
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
Witam
minęło 12 dni od posiania, albinos dalej walczy o przetrwanie. Doszedł jeszcze trójlistny, który był posiany 7 dni temu
a ten najgrubszy
a tak cała kolekcja póki co jeszcze malutkie ....
Pozdrawiam
minęło 12 dni od posiania, albinos dalej walczy o przetrwanie. Doszedł jeszcze trójlistny, który był posiany 7 dni temu
a ten najgrubszy
a tak cała kolekcja póki co jeszcze malutkie ....
Pozdrawiam
Re: Róża pustyni cz.3
Bardzo ładne jak na tygodniowe roślinki! Musi być im u Ciebie naprawdę dobrze!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
Dla mnie to jak droga pod górkę, to jest pierwsza przygoda wyhodowaniem roślinki z nasionka.... największe roślinki mają 12 dni najmniejsze 4.
A dziś po 24 dniach w końcu jedno nasionko Dioscorea elephantipes czyli roślinki żółwia w końcu puściło korzonek... 24 dni namaczania jak adenium ;d
Dzięki skarbnicy wiedzy w postaci tego tematu i pomocy użytkowników można się cieszyć z własnych wyhodowanych roślinek.
No i dzięki za słowa otuchy
A dziś po 24 dniach w końcu jedno nasionko Dioscorea elephantipes czyli roślinki żółwia w końcu puściło korzonek... 24 dni namaczania jak adenium ;d
Dzięki skarbnicy wiedzy w postaci tego tematu i pomocy użytkowników można się cieszyć z własnych wyhodowanych roślinek.
No i dzięki za słowa otuchy
Re: Róża pustyni cz.3
(Dwoma Adenium - nazw lacinskich nie odmieniamy, istnieje tez rodzaj Adenia i to zupelnie inna roslina)nuta23 pisze:Mam problem z dwoma Adeniami. Sadzonki są jeszcze małe, mają jakieś 1,5 miesiąca. Aby miały więcej miejsca przesunęłam je ze środka na róg pojemników w których rosną. W każdym pojemniku jest po 4 sadzonki. Pozostałym nic nie jest, nie zmieniałam ani podłoża ani miejsca którym stoją pojemniki. Do tej pory wszystkie rosły bardzo ładnie.
Na listkach pojawiły się najpierw miękkie ciemne plamy które następnie obsychają. I nie wiem czy to reakcja na przesadzenie czy coś jest nie tak.
to obsychaja liscie z samego dolu? jezeli tak, to nie przejmowalbym sie zbytnio..
Moze to byc tez reakcja na przesadzenie /jakies mikro uszkodzenia korzeni/, dlatego lepiej Adenium jest przesadzac do suchego substratu i przez jakis czas nie podlewac.