Pokochałam storczyki ale..

ODPOWIEDZ
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Hmm.. tylko to dwa różnie działające środki.
Ta wyszukiwarka naprawdę jest dobra, ale trzeba znać przyczynę choroby, a przynajmniej podejrzewać co może dolegać roślinie
http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... &keywords=
Istotne jest jeszcze jak wybrana chemia działa na roślinę (np. układowo/systemicznie) i jak działa na grzyba (np. interwencyjnie, zapobiegawczo). Tam na stronie jest to wszystko opisane przy każdym ŚOR.
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Ok - w takim razie kupię Previcur a za listka jutro się zabiorę.
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Wiem, że to głupio tak pisać zaraz po sobie no,ale co mam innego zrobić jak nikt niczego nie dopisał :(

Ostatnio przy przeglądaniu moich storczyków zauważyłam taką pajęczynę na moim miniaturowym phalaenopsis twinkle. Czy to jakiś niezapowiedziany 'pasożyt'? Co z nim zrobić żeby się to nie powtórzyło i nie przeniosło na inne kwiaty?

Obrazek
Awatar użytkownika
marzenkaa
100p
100p
Posty: 164
Od: 23 lis 2011, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

to może być przędziorek, poszukaj czy nie ma w storczyku jakichś pajaczków
Awatar użytkownika
deszczowka79
200p
200p
Posty: 239
Od: 14 lis 2011, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dortmund

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Witam :D w nowym roku
co do tego storczyka z poprzedniej stronki to ja miałam też taki przypadek,najprawdopodobniej będzie to od bardzo zimnej szyby.Ja uciełam zranione miejsce listka i jak na razie jest dobrze :uszy
Zapraszam na pogaduchy
Storczykowe parapety u Jolanty
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Pajęczyna jest skutkiem bytności przędziorka ale u niego wygląda ona troszkę inaczej, jest bardziej delikatna...ta bardziej wygląda mi na działanie zwykłego pająka. Na początek przemyj dokładnie liście wodą z dodatkiem płynu do naczyń i kilku kropel spirytusu (denaturatu). Takie mycie możesz zastosować do wszystkich roślin stojących obok i obserwuj. Jeśli znów zacznie się pojawiać pajęczynka a nie będzie to wynik działania jakiegoś nieszkodliwego pająka wtedy trzeba będzie kupić chemię i podlać nią rośliny ale na nią zawsze jest jeszcze czas.
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

No właśnie, że nic więcej nie widać a raczej bym coś zauważyła, bo miniaturka jest w doniczce co ma 6cm i do tego w dość ciasnym spahnum więc z łatwością coś dałoby się dostrzec.

Mergen - masz rację, bo przecież wcześniej najprawdopodobniej miałam przędziorka na innym storczyku i naprawdę sieć wyglądała zupełnie inaczej. To wygląda jak kokon, jakby coś z tego wyszło a resztę zostawiło na moich listkach. Zastosuje się do twoich wskazówek chociaż wcześniej zastanawiałam się czy nie poczęstować mojego mini Provadorem.

Witaj Jolu w moich skromnych progach :wit No u mnie żadne kwiaty nie dotykają szyb, ale może już w czasie transportu do sklepu zawsze coś mogło się wydarzyć. Listek już jest ciachnięty nożykami i posypany cynamonem i mam nadzieję, że też będzie wszystko dobrze tym bardziej, że wciąż się na nim trzymają śliczne kwiaty.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Może u Ciebie też siedział np taki zawijak śliczny
Obrazek
swoją drogą dla ludzi nieszkodliwy, dla roślin b. pożyteczny

Mimo wszystko wzięłabym szkło powiększające i popatrzyła dokładnie czy tam przędziorka nie ma, pod liśćmi też. Tylko nie wolno ruszyć badylka przed i w trakcie 'obserwacji'. Jak nic nie ma to daj spokój, po co roślinę tak ciągle katować.
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Moniko - dzięki za tak szczegółowo (brzydkie zresztą, bo nie lubię żadnych pająków) pokazane zdjęcie i zrobiłam tak jak mówiłaś. Gdy rozłożyłam mocniej liście to pajęczyna jest podobna do tej ze zdjęcia tylko że nie tak zbita w kłębek, ale zrobiłam tak jak mówiłaś poprzyglądałam się i poruszałam trochę podłożem i wyszło to paskudztwo. Co ja mam teraz z nim zrobić????? Przesadzić phalka... w nowe podłoże czy zastosować pałeczkę Provado? Wiem, że przędziorki nie lubią wilgoci i wody ale przecież storczyki też tego nie lubią. Czy dobrze zrobię jak takiego miniaturowego falka włożę całego na godzinę do wody?

Obrazek

Obrazek

To czerwone to właśnie przędziorek szklarniowiec
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

T nie jest przedziorek wg mnie. To pajączek, który może przywędrował z podłożem itp, może z tej rodziny Linyphiidae :roll: http://bugguide.net/node/view/1969/bgimage?from=96 . Popytaj na jakimś forum pająkowym, bo może nie warto go niszczyć jak będzie tępić roztocza..
aa i to nie pajęczyna zbita w kłębek :D to niebieska cenna kulka tego pajączka, w której są jajka, całość była zaciągnięta pajęczyną - widać na liśćiu po bokach, to był mój osobisty pająk w liściu mojego osobistego rododendrona :D
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Faktycznie Monika. To bardziej podobne było do tego http://bugguide.net/node/view/298455/bgimage tyle, że on jest tak mały, że ciężko go złapać i zabić. Mini już nie kwitnie więc może gdy usunę całe podłoże i mam nadzieję, że razem z tym pajączkiem to to nie będzie może taki zły pomysł?

Widzę, że też masz niezłe oko do robienia fotek swoim niezapowiedzianym gościom na swoich kwiatkach. Jak ja zauważyłam tego swojego to nie wiedziałam czy zdążę pstryknąć zdjęcie a jeszcze musiałam powiększyć rozdzielczość, bo mam różnie ustawioną no ale jak widać udało mi się.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Uważaj bo będziesz miała pecha jak go zabijesz :D
In the United Kingdom, linyphiid spiders are called ?money spiders,? because of the popular superstition that, if you find one on your hand or in your hair, it has come to bring you gifts or spin you new clothes. Often, people would spin the spider around their heads on the end of a thread to secure the good luck. It is considered bad luck to kill a money spider.
http://translate.google.pl/translate?hl ... md%3Dimvns
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Pokochałam storczyki ale..

Post »

Na szczęście osobiście go nie zabiłam i chyba nie czeka mnie nieszczęście i pech :tan Wzięłam kwiatuszka do łazienki i po jakimś czasie przy ruszaniu podłoża pokazał mi się ten czerwony 'gościu'. Chował mi się między listki i korzonki, ale patyczkiem wyrzuciłam go z mini prosto do umywalki a potem tylko wylałam morze gorącej wody i poszedł w ścieki hen daleko :tan Od razu mi ulżyło. Nie chce żadnych pająków i pajęczyn. brrrr

Cały czas jednak myślę o moim innym storczyku u którego Moniko podejrzewasz chorobę gnicia. Kupiłam Previcur przez neta i wciąż jeszcze go nie mam. Dzisiaj już jest późno, ale jutro postaram się bardziej wyraźne i duże zdjęcie wkleić żeby można było ocenić co o tym myślicie. Boję się, że jemu to już nic nie pomoże. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”