Małe-wielkie szczęście...cz.3
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Jeszcze wiele roślinek nie spieszy się z wyjściem, zima dała im popalić niektórym na dobre.
Justysiu, Twoje wiosenne już Cię zaszczyciły swoim widokiem.....oj ale piękne
Pozdrawiam cieplutko
Justysiu, Twoje wiosenne już Cię zaszczyciły swoim widokiem.....oj ale piękne
Pozdrawiam cieplutko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ja też Nie wiem dlaczego, ale co roku to samo. Wiosną kupuję sasanki kwitnące we wszystkich dostępnych kolorach, a po zimie nie ma po nich śladu. Dodam, że nie mam nornic, kretów, ani żadnych innych futrzakówklarysa pisze: Boje się, że mi sasanki przepadły
Justynko ciesz się kolorową wiosną, bo u mnie kwitną na razie 4 (słownie cztery) krokusy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Oj kobitki jeszcze sie pokażą Moje wszystkie wystawiły noski a dzisiaj wypatrzyłam pączki Bardzo je lubię są takie zmysłowe ,ale twarde ...jak ja
Przyszłam sie przywitać i podziwiać Twoja kaszubską ,piekną wiosnę Ślicznie u Ciebie!!!
Miłego zabieganego tygodnia
Przyszłam sie przywitać i podziwiać Twoja kaszubską ,piekną wiosnę Ślicznie u Ciebie!!!
Miłego zabieganego tygodnia
marzenia się spełniają! Dana
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Igo, moje były już 4 sezon i miały się dobrze. Nie wiem , co z nimi. Może za wcześnie wystartowały w grudniu i potem je trafiło.
Też nie mam zamiaru z nich rezygnować, uwielbiam te kosmate łodyżki
Francesco, z budleją nie mam najlepszych doświadczeń. Co roku zabawa od nowa, tzn. od korzenia .
Jedna stara, druga nowa. obie białe-sąsiadkowe. zobaczymy czy młodziutka lepiej wystartuje.
Sporo kwiatków już się pokazuje. Krokusy zakwitają całymi kępkami. Nawet cesarskie korony wyściubiły grubaśne nochale
Wiosny życzę
Jule, dzięki . Rozejrzę się. Może tę stara białą wykopię?
Justyno, byłam u ciebie. Podejrzałam nieco. Ależ sukcesy na polu warzywnym W tym roku tez mam zamiar się wykazać, ale nie na taką skalę.
Zapraszam częściej. Zobaczysz, ani się obejrzysz a ogród dojrzeje Mieliśmy sporo drzew po poprzednich właścicielach, głównie owocówek, ale pozostałe przez 6 lat naprawdę sporo urosły.
Ku pokrzepieniu serc zostawiam ci fotki porównawcze
Izo, czyli nie martwić się na zapas Może racja, a jeśli nawet. Trzeba będzie dokupić.
Cebulojady żadne na razie się nie ujawniły, krety też przyczajone
Stasiu, pięknie i chciałoby się więcej. Ale to dopiero druga połowa marca. Jeszcze na wiele roślinek nie czas ...
Przyjdzie mam cierpliwie czekać.
Byle do wiosny
Iwonko, moja miała juz 4 lata, pozostałe też już starsze. Nigdy nic się z nimi nie działo. miały dobre stanowisko i 'były zaopiekowane', a tu taka skucha
Mam nadzieję, że ode mnie sobie też już poszły krety. Na razie na trawie i w rabatach spokój (bez wzniesień).
Na rabatkach coraz więcej kolorków. Dominuje biel, żółć i fiolet-a to za sprawą krokusów. Śmiało wychodzą.
Danusiu, masz rację, trzeba myśleć pozytywnie.
Wiosna zawitał na Kaszuby, a właściwie to zapowiedziała swoją obecność i na razie gdzieś się zaszyła. Zimno i wieje. Deszcz pada.
Do końca pracowitego tygodnia jeszcze 3 dni. Damy radę.
A to widoki z niedzielnego spaceru.
Moje Kaszuby
Spokojnej nocki i pogodnego dzionka wszystkim odwiedzającym "rozczochrany" ogródek
Też nie mam zamiaru z nich rezygnować, uwielbiam te kosmate łodyżki
Francesco, z budleją nie mam najlepszych doświadczeń. Co roku zabawa od nowa, tzn. od korzenia .
Jedna stara, druga nowa. obie białe-sąsiadkowe. zobaczymy czy młodziutka lepiej wystartuje.
Sporo kwiatków już się pokazuje. Krokusy zakwitają całymi kępkami. Nawet cesarskie korony wyściubiły grubaśne nochale
Wiosny życzę
Jule, dzięki . Rozejrzę się. Może tę stara białą wykopię?
Justyno, byłam u ciebie. Podejrzałam nieco. Ależ sukcesy na polu warzywnym W tym roku tez mam zamiar się wykazać, ale nie na taką skalę.
Zapraszam częściej. Zobaczysz, ani się obejrzysz a ogród dojrzeje Mieliśmy sporo drzew po poprzednich właścicielach, głównie owocówek, ale pozostałe przez 6 lat naprawdę sporo urosły.
Ku pokrzepieniu serc zostawiam ci fotki porównawcze
Izo, czyli nie martwić się na zapas Może racja, a jeśli nawet. Trzeba będzie dokupić.
Cebulojady żadne na razie się nie ujawniły, krety też przyczajone
Stasiu, pięknie i chciałoby się więcej. Ale to dopiero druga połowa marca. Jeszcze na wiele roślinek nie czas ...
Przyjdzie mam cierpliwie czekać.
Byle do wiosny
Iwonko, moja miała juz 4 lata, pozostałe też już starsze. Nigdy nic się z nimi nie działo. miały dobre stanowisko i 'były zaopiekowane', a tu taka skucha
Mam nadzieję, że ode mnie sobie też już poszły krety. Na razie na trawie i w rabatach spokój (bez wzniesień).
Na rabatkach coraz więcej kolorków. Dominuje biel, żółć i fiolet-a to za sprawą krokusów. Śmiało wychodzą.
Danusiu, masz rację, trzeba myśleć pozytywnie.
Wiosna zawitał na Kaszuby, a właściwie to zapowiedziała swoją obecność i na razie gdzieś się zaszyła. Zimno i wieje. Deszcz pada.
Do końca pracowitego tygodnia jeszcze 3 dni. Damy radę.
A to widoki z niedzielnego spaceru.
Moje Kaszuby
Spokojnej nocki i pogodnego dzionka wszystkim odwiedzającym "rozczochrany" ogródek
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witaj Justyno, potwornie spóźniona ale jestem Dzięki temu mogłam popodziwiać twoje fotki i piękną wiosnę, a raczej przedwiośnie.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko,cudne te Twoje Kaszuby,a żabcia fantastyczna
Dziewczyny, jeśli dajecie nawóz sasankom, to nie róbcie tego one od nawozu umierają.
Dziewczyny, jeśli dajecie nawóz sasankom, to nie róbcie tego one od nawozu umierają.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu...dziękuję za fotorelację z niedzielnego spaceru . Fantastyczne klimaty , aczkolwiek tajemnicze , intrygujące - zwłaszcza z wodnym rozlewiskiem i skalistym widokiem .
Fajnie jest się wybrać na taki spacer , w tak piękne okolice .
Fajnie jest się wybrać na taki spacer , w tak piękne okolice .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Kasiu, witaj Nie jesteś spóźniona
Zmieniłaś awatarek . Miło cię widzieć.
Byłam niedawno u ciebie. Lecę ponownie. Zapraszam częściej.
Wiosna już się szykuje.
Stasiu, zgadzam się. Kaszuby piękne. Najbardziej lubię te niezdeptane i nieco dzikie, z dala od tłumów i hałasu.
Może i moja sasanka przy okazji letniego nawożenia dostała trochę Jeszcze w grudniu miała się dobrze. Zobaczymy.
Igo, takie własnie lubię. Leśne zapomniane dukty z dala od ludzi.
Skalisty widok to groty żwirowo-wapienne (zlepieńce). Ewenement na naszych terenach.
Teren rezerwatu przyrody, z unikatową na Pomorzu roślinnością charakterystyczną m.in. dla terenów górzystych.
Fajne miejsce na dłuższy spacer i poszukiwania wiosny.
Zmieniłaś awatarek . Miło cię widzieć.
Byłam niedawno u ciebie. Lecę ponownie. Zapraszam częściej.
Wiosna już się szykuje.
Stasiu, zgadzam się. Kaszuby piękne. Najbardziej lubię te niezdeptane i nieco dzikie, z dala od tłumów i hałasu.
Może i moja sasanka przy okazji letniego nawożenia dostała trochę Jeszcze w grudniu miała się dobrze. Zobaczymy.
Igo, takie własnie lubię. Leśne zapomniane dukty z dala od ludzi.
Skalisty widok to groty żwirowo-wapienne (zlepieńce). Ewenement na naszych terenach.
Teren rezerwatu przyrody, z unikatową na Pomorzu roślinnością charakterystyczną m.in. dla terenów górzystych.
Fajne miejsce na dłuższy spacer i poszukiwania wiosny.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1775
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
U Ciebie też już widzę kolorowo się robi w ogrodzie..Ślicznie..U mnie jakoś mało jeszcze kwiatków widać..
A te fotki ze spaceru extra, super widoki..Musze się kiedyś tam z rodzinką wybrać
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Piękne okolice do spacerów
Zmęczyłam się dziś trochę, bo pogoda pozwoliła trochę pograsować w ogrodzie. Posadziłam 6 róż i mam nadzieję, że zechcą urosnąć.
Zmęczyłam się dziś trochę, bo pogoda pozwoliła trochę pograsować w ogrodzie. Posadziłam 6 róż i mam nadzieję, że zechcą urosnąć.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu...uwielbiam takie klimaty ...to ja tam do Ciebie przyjadę ...pozwolisz ?
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Aga, wiosna już zagościła, teraz troszkę słonka i już będzie więcej kolorku.
Sporo fajnych miejsc na wypady rodzinne
Ewo, okolice naprawdę malownicze. I nie przemawia przeze mnie wcale lokalny patriotyzm
Trzeba tylko lubić bycie na łonie natury.
Niestety tydzień pracowity inaczej: rada, wywiadówka zawodowa i 2 prywatne oraz dodatkowe godziny, bo sporo L4.
Kolejny dzień powrót o zmroku i tak do końca tygodnia .
Fajnie, że tobie się udało. czekam z utęsknieniem na sobotę, a właściwie piątek wieczór
Igo, bywasz w niedalekich okolicach. Myślę, że znajdziesz czas i do mnie też zagościsz. Zapraszam serdecznie
Sporo fajnych miejsc na wypady rodzinne
Ewo, okolice naprawdę malownicze. I nie przemawia przeze mnie wcale lokalny patriotyzm
Trzeba tylko lubić bycie na łonie natury.
Niestety tydzień pracowity inaczej: rada, wywiadówka zawodowa i 2 prywatne oraz dodatkowe godziny, bo sporo L4.
Kolejny dzień powrót o zmroku i tak do końca tygodnia .
Fajnie, że tobie się udało. czekam z utęsknieniem na sobotę, a właściwie piątek wieczór
Igo, bywasz w niedalekich okolicach. Myślę, że znajdziesz czas i do mnie też zagościsz. Zapraszam serdecznie
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Wpadnie za to parę groszy-na kwiatki? Ostatnio przeliczam wszystko na róże