Ogródek Gosi cz. 7

[edulkot]

Gosieńko znalazłam Cię a niewiele brakowało żebyś mi się zgubiła. Jutro nadrobię zaległości, teraz tylko zaznaczam.

[robaczek_Poznan]

Gosiu, fajne fotki! Super, jeszcze krokusy u Ciebie widać U mnie zostały po nich tylko szczypiorki, ale są godni następcy

[x-ag-a]

Super wiosna, Gosiu! Jak ja lubię takie słoneczne zdjęcia...
Jeszcze dwa tygodnie i będziemy miały okazję się poznać Doczekać się nie mogę

[AGNESS]

Gosiu moje wrzośce niestety wszystkie zniszczone, nie przeżył żaden....wrzosy wczesną wiosną wyglądały jeszcze ładnie, teraz już tylko brązowe kępki....jeszcze mam nadzieję, że odbiją....ale chyba się łudzę

[Rozanka]

O ja, jakie duże tulipany. U mnie też śnieżniki wolno przyrastają, albo szybko znikają. Same liście mam. One potrzebują chyba trochę cięższej ziemi niż nasza, Gosiu.

[Margo2]

Maju, ja chyba Ciebie znowu zgubiłam. Teraz na przykład nie przychodzą mi w ogóle powiadomienia. Nawet nie wiedziałam, że ktoś do mnie napisał.

Kasiu, jakie tam fajne
Ja mam taki zwykły ogódek z dużą ilością różnych roslin. Bo ja jestem zbieracz
Co mi się spodoba to moje.
To są zdjęcia sprzed 3 dni. Teraz i u mnie krokusy zaczynają gubić płatki.

Agunia, ale jak sie ciężko robi zdjęcia w takim słońcu
Tak 2 tygodnie, ja tez się nie mogę doczekać
Ja uwielbiam wszelkie spotkania forumowe. W czerwcu planuję spotkanie w Powsinie, żeby zobaczyć ich różankę.
W zeszłym roku to była bardzo przyjemne spotkanie.

Aguś, jak już pisałam chyba mój żywopłot w końcu zdał egzamin. Mam naprawdę niewiele strat. Chociaż teraz sobie przypomniałam, że w zeszłym roku padły mi prawie wszystkie wrzosy, a przynajmniej tak mi się wydawało. Zostawiłam je bo nie chciałam zostawiać pustego miejsca i okazało się, że połowa odżyła. Może i Twoje tak zrobią?
Ale najbardziej się cieszę, że wszystkie róże mi przetrwały.

Ewa, sama się zdziwiłam jak je zobaczyłam. W sumie jak się przeszłam dzisiaj po ogrodzie to zobaczyła już nawet 2 rozwinięte. Jutro będa fotki. Jednak u Ciebie sosenki nie dopuszczają tak dużo światła.

[Nutka81]

Gosiu, melduje się w nowym wątku

[ewamaj66]

Przycięłam róże-tylko Graham Thomas wygląda na umierającą Trzeba też było drastycznie skrócić New Dawn i Veilchenblau, stanowczo nie są odporne na taki mróz, jak u mnie. Nauczka na przyszłość, trzeba wymyślić sposób na okrycie ich na kratce.
M postawił mi szlaban na zakupy, bo dużo wydałam. Jego to na szczęście nie dotyczy-przywiózł mi 3 powojniki z Biedronki

[Agulina]

Gosiu, nie wiem czy kiedykolwiek wpisywalam sie do Ciebie ,ale na pewno bylam tu pare razy! Na razie uporalam sie z pierwsza czescia ..dla przypomnienia. Reszte innym razem! Pieknie u Ciebie Gosienko ,będę wpadala czesciej!

Milej niedzieli!

[Jule]

Gosik na pierwszym foto po lewej co to? Ladnie wyglada Zeszlej wiosny kupilam 2 mugo - Mugo ale jak zaczely rosnac, to cos wydawalo mnie sie ze zaczynaja byc rozne.

[Beata T]

Piękna kępka krokusów i wrzosiec śliczny ten to cieszy a jak jeszcze raz piszesz kwitł to wspaniale ...widoczki fajne niebawem się zazielenią i zakwitną

[Margo2]

Gosiu, witaj

Ewo, ja jeszcze nie cięłam. Nie zdązyłam. Zostawiam na przyszły weekend. Może na razie nie wyrokuj. Poczekaj cierpliwie. Jeżeli masz pnące na kratce, to może warto z obu stron kratki przyczepić agro? Byłam w piątek u koleżanki, której róże w najlepszy sposób obrazują działanie mrozu i słońca.
Od strony południowej były całe brązowe, a od północnej zielone. Na całym pędzie. Wniosek z tego, że na róże słońce też ma negatywny wpływ w zimę. Tzn mróz i słońce.
Jeśli m. przywozi Ci takie prezenty, to może powinnaś podczas snu szeptać mu do ucha co byś chciała.

Agulinko, cieszę się, że do mnie zajrzałaś. Raczej nie warto czytać od pierwszej części. Jeśli chcesz sprawdzić co Cię czeka w tym roku wystarczy zeszły rok

Jula, to jakiś mugo, ale jaki któż to wie
Stawiam na Winter gold, chociaż z początku myślałam, że to Ophir, ale jak na niego za wolno przyrasta.

Beatko, krokusy powoli stają się wspomnieniem. Czekam teraz na tulipany. Całe szczęście mam ich więcej. Dlatego mam tegoroczne postanowienie. Jesienią stawiam na cebulowe i to najwcześniejsze. Musze uzupełnić braki

Iguś, a to pytanie do Ciebie. Zdjęcia nie za ciekawie, bo biegiem w deszczu robione.

Jak podzielić te żurawki?




To są sadzonki kilkuletnie, przynajmniej 5 letnie.

A tak wyglądają niektóre moje żurawki. Same kikuty. Czy ja je za płytko posadziłam?


A teraz wiadomość dnia. Zakwitła mi morelka, ale nie wiem, czy się cieszyć, czy smucić. Mają być przymrozki

[megi1402]

Gosiu, wpisuję się żeby cię znowu nie zgubić i idę oglądać twoją wiosenkę