Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
kwiatki wyglądają jak doczepione normalnie zjawiskowe
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Co za kwiaty jak z bajki, ale najbardziej zachwyciła mnie Mediolobivia pygmaea
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Henryku mam takie pytanko, byłem dzisiaj u Marka Rybarskiego, jednego z członków PTMK Wrocław który zajmuje sie głównie gymnolami i pokazywał mi gymno z tych samych stanowisk (te same numery) a jednak różniły się czasami cierniami np jedne miały jasne a drugie ciemne albo jedne wygiete do góry a inne w dół. Czy u ciebie też to się zdarza?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Tak, też mam takie rośliny. Zaznaczam, że z jednego wysiewu i raczej z nasion od w miarę pewnych sprzedawców.
Ci co bywają na stanowiskach naturalnych (min. Tomek) wciąż piszą o zmienności roślin w ramach tej samej populacji. To pewnie jest to.
Ci co bywają na stanowiskach naturalnych (min. Tomek) wciąż piszą o zmienności roślin w ramach tej samej populacji. To pewnie jest to.
- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
I bardzo dobrze. Dostałem gratisa saglionis ale zupełnie inne ciernie od tych które zazwyczaj są w sprzedażyhen_s pisze:Tak, też mam takie rośliny. Zaznaczam, że z jednego wysiewu i raczej z nasion od w miarę pewnych sprzedawców.
Ci co bywają na stanowiskach naturalnych (min. Tomek) wciąż piszą o zmienności roślin w ramach tej samej populacji. To pewnie jest to.
Niektóre gymno jak krowie placki , szczególnie te kilkudziesięcioletnie okazy i wszystkie chowane bez żadnej osłony
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Gymnakom nigdy bardziej nie przyglądałem się. Zazwyczaj wyglądały na bardzo podobne do siebie na jednym stanowisku. Natomiast lobiwki i parodie potrafią być bardzo zróżnicowane nawet w obrębie jednego pagórka.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Właśnie te płaskie gymnokalicja mi się najbardziej podobają. Jednak w takiej jak moja hodowli jest to trudne do uzyskania. Więc są takie trochę płasko-kuliste co i tak uważam za sukces.Niektóre gymno jak krowie placki , szczególnie te kilkudziesięcioletnie okazy
Na zdjęciach ze stanowisk które w necie oglądam gymnokalicja też wygladają różnie.Gymnakom nigdy bardziej nie przyglądałem się. Zazwyczaj wyglądały na bardzo podobne do siebie na jednym stanowisku.
Chociaż znam takich, co to dla nich wszytkie kaktusy wyglądają podobnie...
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Każda grupa organizmów rozmanżająca się płciowo wykazuje zróżnicowanie osobnicze - jest to naturalny efekt ciągłego mieszania genów. Nawet jeśli wysieje się nasiona z jednego owocu osobniki potomne będą się różnić mniej lub bardziej. Jeśli grupa organizmów rozmnaża się tylko wegetatywnie to zróżnicowanie osobnicze również wystąpi, chociaż w mniejszym stopniu - jest to efekt mutacji oraz transmisji genów (przenoszenie przez różne wektory - głównie wirusy). Gdyby zróżnicowanie nie występowało dana grupa prędko wymrze, jeśli środowisko chociaż trochę się zmieni.
pozdrawiam
tomek
pozdrawiam
tomek
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Nie znam się na biologii, ale wg. mnie ma to sens. Do zanotowania.tomboj0 pisze:jest to efekt mutacji oraz transmisji genów (przenoszenie przez różne wektory - głównie wirusy). Gdyby zróżnicowanie nie występowało dana grupa prędko wymrze, jeśli środowisko chociaż trochę się zmieni.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Nie mam za wiele fotek pokazujących zróżnicowanie gymnaków na konkretnym stanowisku. Zazwyczaj są one do siebie dość podobne. Przykładowa fotka poniżej:
TB460.3 Gymnocalycium riojense v. paucispinum
Zdjęcie jest w pełnej rozdzielczości więc można sobie obejrzeć szczegóły.
Natomiast już pomiędzy poszczególnymi stanowiskami zróżnicowanie jest ogromne. Jak będę miał chwilę czasu to może wkleję trochę fotek choćby takiego chwasta jak G.cardenasianum.
TB460.3 Gymnocalycium riojense v. paucispinum
Zdjęcie jest w pełnej rozdzielczości więc można sobie obejrzeć szczegóły.
Natomiast już pomiędzy poszczególnymi stanowiskami zróżnicowanie jest ogromne. Jak będę miał chwilę czasu to może wkleję trochę fotek choćby takiego chwasta jak G.cardenasianum.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Henryku - przecież zbliża się koniec wiosny, Twoje roślinki też chcą się kiedyś wyszaleć , a to ich czas , . Piękne kwiaty pokazujesz - bardzo dobra odskocznie od oglądania rozgrywek na Euro .Kilka następnych moich roślin, różnych i w różnych kolorach bo wszystko kwitnie mi na potęgę.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V