Migdałek trójklapowy (Prunus triloba) - cięcie,formowanie
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Migdałek
Kocico wspaniały migdałek! O takim marzę... Niesamowite, że po roku tak dobrze się rozrósł i rozkrzewił. Mam pytanko: na jaką długość w ciągu roku mogą przyrosnąć gałązki?
Mogę go przyciąć w maju? On już wypuścił listki (co prawda jeszcze nie aż tak jak u Ciebie). Mam obciąc gałązki z listkami? Kurczę, jestem jeszcze zielona w temacie przycinania drzewek
Mogę go przyciąć w maju? On już wypuścił listki (co prawda jeszcze nie aż tak jak u Ciebie). Mam obciąc gałązki z listkami? Kurczę, jestem jeszcze zielona w temacie przycinania drzewek
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Migdałek
W maju przytnij oczywiście:-). Ale tak po połowie maja. Moje gałązki urosły jakieś 50-60 cm w sezonie i naprawdę tak wygląda tylko po jednym, zeszłorocznym cięciu. Nie zachwycał mnie kiedy go kupiłam, miał trzy gałązki na krzyż.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Re: Migdałek
Zaczynam coś robic na działce, żeby ją stopniowo zazielenic nim postawimy kiedyś dom i postanowiłam spełnic swoje migdałkowe marzenie Mam zamiar kupic migdałka, ale czy to odpowiedni czas, żeby go posadzic? Czy on lubi słoneczne miejsca? Chciałam miec formę pienną, ale tak sobie myślę czy by nie uciąc gałązki od sąsiada i spróbowac ją jakoś ukorzenic. Wtedy powstałaby forma krzaczasta, tak? Może ktoś dałby mi wskazówki jak najłatwiej go ukorzenic i zadbac na początku wzrostu?
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Migdałek
merry jest w sprzedaży forma krzaczasta migdałka.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Migdałek
Ta krzaczasta zdaje się mi być łądniejsza ... Ma ktoś zdjęcie dorosłego Migdałka jak kwitnie? Ależ musi być piękny!
Re: Migdałek
Wiem, wiem Tylko chciałam zaoszczędzic parę groszy i wziąc od sąsiada uczknąc Ogólnie chciałam tą drzewiastą, ale jakby się dało ukorzenic to może byc i krzaczek.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Migdałek
Lorrie ja mam dwa migdałki na pniu i jednego krzaczastego.
Ten ostatni coś przez ostatnie dwa lata był marny,teraz się rozrósł trochę,
Zobaczymy,czy w tym roku pokaże na co go stać.
Tak na szybko znalazłam zdjęcie mojego migdałka na pniu z zeszłego roku:
Ten ostatni coś przez ostatnie dwa lata był marny,teraz się rozrósł trochę,
Zobaczymy,czy w tym roku pokaże na co go stać.
Tak na szybko znalazłam zdjęcie mojego migdałka na pniu z zeszłego roku:
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Migdałek
Lorrie- ma ktoś, ma . Mój migdałek jest formą krzaczastą i tak starą, że najstarsi górale nie wiedzą ile może mieć lat. 15? 20? 25? No, jest od zawsze. Przywędrował jako odrost korzeniowy(merry popatrz u sąsiada, muszą być. Jeżeli sąsiad życzliwy bez szkody można wykopać taki odrost), jest posadzony we wschodnim przedogródku, na ziemi... bezklasowej , tzn. 5 cm ziemi, ale za to kilometr piasku klasy 1 . Po kwitnieniu oczywiście przycinam, nawet o 1/2 , nawożę raz w sezonie, podlewa Matka Natura. 2 lata temu z powodu robót ziemnych koło domu wykopałam wszystkie odrosty i wycięłam wszystkie dolne gałązki- maxi przerobiłam na mini. Klasycznie, jak to w życiu- ten kto ma formę pienną rozważa formę krzaczastą, ten kto ma krzaczastą marzy o piennej... Z podkasania krzewu jestem o tyle zadowolona, że teren wokół niego jest o niebo łatwiejszy w pielęgnacji. Wcześniej- cięcie, wygrabianie liści jesienią, przejście koło niego... To był prawdziwy dwumetrowy krzaczor. Po kwitnieniu, w razie potrzeby opryskuję go Topsinem i Amistarem. Kwitnie bez problemu wyłącznie regularnie cięty. Kwiaty są bardzo wrażliwe na przymrozki.
Pozdrawiam- Liliana
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Migdałek
Liliano,ale cudo! Ja mam obydwie formy i zobaczymy jak im pójdzie. Powiedz mi czemy spryskujesz Topsinem? To obowiązkowe?
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Migdałek
Mam migdałka, formę hmmm... z obmacania i obejrzenia wychodzi mi, że szczepiony na jakiejś podkładce, ale bardzo niziutko. A może to własny korzeń i mam krzaczastego? Kupiony i posadzony wiosną 2007, jako malutki krzaczek (może 40 cm). Miał ze 4 gałązki, kwitł słabo. Zaraz po kwitnieniu obcinałam mu prawie o połowę pędy. Przeszedł trochę, bo raz go kot połamał, raz szwagier przydeptał. Jesienią 2008 zmieniłam mu miejsce na bardziej słoneczne. Ziemię mam zasobną w składniki pokarmowe, lekką, zasadową (migdałka troche podsypałam torfem).
I mamy dwa problemy:
1. Kwitnienie. Kwiatków jest mało i bardzo malutkie. Nawet po cięciu nie jest to nawet w połowie takie kwitnienie, jakie widzę u innych.
2. Ruszają u mnie roboty budowlane i pan geodeta postawił swoje wielkie bucisko dokładnie w środek mojego malutkiego migdałka i rozłamał mi go dokładnie na pół. Odłamana połowa poszła do wody w nadziei, że się ukorzeni. Ma szansę się ukorzenić? Jak pomóc kalece, który został w gruncie? Do lipca muszę go przenieść (roboty) w inne miejsce... czy zrobić mu rekonwalescencję w donicy? Jak zadbać o kalekę żeby się wzmocnił i rozrósł? (kwitnienie mogę sobie odpuścić na najbliższe lata). Ratunku !
I mamy dwa problemy:
1. Kwitnienie. Kwiatków jest mało i bardzo malutkie. Nawet po cięciu nie jest to nawet w połowie takie kwitnienie, jakie widzę u innych.
2. Ruszają u mnie roboty budowlane i pan geodeta postawił swoje wielkie bucisko dokładnie w środek mojego malutkiego migdałka i rozłamał mi go dokładnie na pół. Odłamana połowa poszła do wody w nadziei, że się ukorzeni. Ma szansę się ukorzenić? Jak pomóc kalece, który został w gruncie? Do lipca muszę go przenieść (roboty) w inne miejsce... czy zrobić mu rekonwalescencję w donicy? Jak zadbać o kalekę żeby się wzmocnił i rozrósł? (kwitnienie mogę sobie odpuścić na najbliższe lata). Ratunku !
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Re: Migdałek
Tula ten Twój migdałek to biedny jest Ja posadzę mojego jak najbliżej płotu gdzie mam nadzieję nie zostanie przez nikogo stratowany, bo to u mnie też jest to wielce prawdopodobne.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Migdałek
Jeśli drzewka są małe i trudno je zauważyc zróbcie im "ogrodzenie" tzn 3 albo cztery paliki naokoło i jakaś czerwona taśma - nie wygląda to pięknie ale na czas robót, budowy itp. jest to najlepsze rozwiązanie. Ja tak robiłam i nadal robię z malutkimi drzewkami i krzewami. A jak podrosną to już nikt ich nie zdepcze;)
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew