Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Wypada tylko zaśpiewać. http://www.youtube.com/watch?v=jtpyv84LC7s
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Ja bez kurek ani rusz, a jak mam czekać na pogodę sprzyjającą wędrówkom to może to potrwać! Maryś jajka będą, ale menu musisz przygotować specyficzne - wiesz pszeniczka i te sprawy!
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
O, jak jajka "od baby" tzn. od swojskich kurek by były to masz podwójny ++ u mojego M. On uwielbia jajka /kupuje na targowisku/, a szczególnie żółtka. Pozostałość po diecie pana K.
Kurki mogą być w szopce na działce, a o pszeniczkę się postaramy, gorzej z" tymi sprawami". A może byś jakąś krówkę przywiodła, to byłby jeszcze swojski twarożek i wału nie trzeba by kosić.
Kurki mogą być w szopce na działce, a o pszeniczkę się postaramy, gorzej z" tymi sprawami". A może byś jakąś krówkę przywiodła, to byłby jeszcze swojski twarożek i wału nie trzeba by kosić.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Krówka do corsy nie wejdzie, ale może dokupię kozę Wał obgryzie i działeczkę też Nie wiem czy w dobrym wątku ten temat ciągniemy!
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Brat M miał kozy i mleku koziemu mówimy zdecydowanie N I E
A temat jak najbardziej w tym wątku, kozy przecież też pasą się w górach.
A temat jak najbardziej w tym wątku, kozy przecież też pasą się w górach.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Ja nie tylko mleku koziemu mówię nie serom też
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Coś Mi się wydaje ,że bez arki się nie obejdzie.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
wpisuję się na szybko, bo ślepa komenda ze mnie, ze nie zauważyłam takiego pięknego wątku! Karkonosze to moje najukochańsze góry, od paru lat nie chodzę po nich, bo dzieci w brzuchu lub podłączone do dystrybutora , więc z tym większą radością choć na zdjęcia popatrzę
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Marysiu, Jurku jak M usłyszał o tych jajeczkach i krówce z mlekiem na wiejski twaróg / teraz dieta Budwigowa się kłania/ to gotów jest i arkę wybudować, tylko którędy ją spławić. Muszę dokładnie przyjrzeć się mapie.
Pat " Komenda " / od komenderowania/ to może jesteś, ale żeby " ślepa" to bym nie powiedziała. Śliczny domek wypatrzyłaś, piękne zdjęcia robisz ,piszesz normalnie/ nie Braillem/ ,nie nosisz okularów / o przepraszam chyba tak, nie dostrzegłam, bo ja noszę/, no można by jeszcze wymieniać i wymieniać. Cieszę się, że kochasz nasze górki, a córunie podrosną i będziesz mogła znowu pomyśleć o wędrowaniu. Zapraszam do wątku i w Karkonosze.
Pat " Komenda " / od komenderowania/ to może jesteś, ale żeby " ślepa" to bym nie powiedziała. Śliczny domek wypatrzyłaś, piękne zdjęcia robisz ,piszesz normalnie/ nie Braillem/ ,nie nosisz okularów / o przepraszam chyba tak, nie dostrzegłam, bo ja noszę/, no można by jeszcze wymieniać i wymieniać. Cieszę się, że kochasz nasze górki, a córunie podrosną i będziesz mogła znowu pomyśleć o wędrowaniu. Zapraszam do wątku i w Karkonosze.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42276
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Marysiu dieta jest mi obca. Mąż Twój bardzo zgodny człowiek, nie będę tu pisać co mój by powiedział na takie pomysły , bo co będę chłopu opinię psuć . Tym bardziej, że go znasz. Krowa jeszcze nie kupiona, a z wodą będzie klops!
-
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Marysiu, Samotnia ma coś w sobie, że co roku tam łażę i nie mam dość, może ty znasz przyczynę, może to jakieś zioło co tam rośnie ma taką moc moja mama 73 lala - też czuje potrzebę się tam doczłapać - co rok
przyznam się jednak, że nie byłam tam nigdy wcześniej niż w maju, czy to prawda, że wiosną można tam zobaczyć łany krokusów???
przyznam się jednak, że nie byłam tam nigdy wcześniej niż w maju, czy to prawda, że wiosną można tam zobaczyć łany krokusów???
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Mnie się marzy Samotnia zimą...tyle razy tam byłam, a w zimie nigdy...no a szczyt szczytów marzeń to Śnieżka zima, ale to już chyba nie w tym życiu, bo kondycja nie ta A samotnia rzeczywiście ma coś w sobie niepowtarzalnego...chciałabym wiosną zabrać tam starszą córkę, pierwszy raz byłam tam mniej więcej w jej wieku, więc trzeba by podtrzymać nową świecką tradycję
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja następna miłość - wędrówki górskie i inne
Sylvi Samotnia to też moja miłość i pierwsza praca po szkole hotelarskiej. Pracowałam tam od sierpnia do marca następnego roku, ale krokusów nie widziałam. Później bywałam raczej w miesiącach letnich. Muszę się więc wybrać na wiosnę.
Pat No już byś nie grzeszyła takim gadaniem. Przeczytaj, co pisze Sylwia piętro wyżej o swojej Mamie. A na Śnieżkę i Samotnię nie trzeba wielkiej kondycji nawet w zimie. Ważne , żeby była pogoda, odpowiednie buty i ciepłe ubranie. Wyjeżdżasz wyciągiem na Kopę, na Śnieżkę idziesz serpentyną, a potem zejście brukowaną drogą przez Samotnię, Polanę Bronka Czecha i obok Kościółka Wang. Zobacz, ile atrakcji w jeden dzień.
Pat No już byś nie grzeszyła takim gadaniem. Przeczytaj, co pisze Sylwia piętro wyżej o swojej Mamie. A na Śnieżkę i Samotnię nie trzeba wielkiej kondycji nawet w zimie. Ważne , żeby była pogoda, odpowiednie buty i ciepłe ubranie. Wyjeżdżasz wyciągiem na Kopę, na Śnieżkę idziesz serpentyną, a potem zejście brukowaną drogą przez Samotnię, Polanę Bronka Czecha i obok Kościółka Wang. Zobacz, ile atrakcji w jeden dzień.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;