Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Widzę, że wywołałam burzę... Z tego co czytałam na FO - opryski powinno stosować się naprzemiennie, żeby grzyba nie uodpornić.
Dzisiaj nie powinno padać, jutro już znów będzie lało - co więc proponujecie, bo po pracy w takim wypadku muszę odrazu jechać po artylerię i opryskać je znowu.
We wtorek dostały Acrobatem, co w takim razie przemiennego kupić?
Dzisiaj nie powinno padać, jutro już znów będzie lało - co więc proponujecie, bo po pracy w takim wypadku muszę odrazu jechać po artylerię i opryskać je znowu.
We wtorek dostały Acrobatem, co w takim razie przemiennego kupić?
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
A ja zdecydowanie polecam. U mnie sobie w tamtym roku poradził. W przeciwieństwie do Mildexu, który dał całkowicie ciała. Zachwalaliście ten środek w tym sezonie. OK. Nie oponowałem, po co ? Jak się nie wywrócisz, to się nie nauczysz. Dla mnie skuteczność Mildexu jako środka interwencyjnego przeciwko ZZ na pomidorze, jest zerowa. Pisała o tym Kozula ze dwa lata temu. U Ani się nie sprawdził. U mnie w tamtym sezonie też. Dla mnie Mildex, nie istnieje. Ridomil natomiast tak. Jeszcze tak, bo za moment będzie również nie skuteczny w PL.karthyer pisze:Jeżeli macie objawy - Ridomil odradzam.
Protioko, dobrze prawił, w zachodniej Europie jest już zupełnie nie skuteczny. Stosowano go za często i jest już przeżytkiem.
Agulka zrobi, jak będzie uważać.
To jej pomidory. Tyle, że czas ucieka. A Ridomil ma.
Pryskać, czy robić fotki ? Ja nie mam wątpliwości, co jest w tym momencie ważniejsze.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 cze 2012, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Agulka11
Jak masz warunki to pryskaj Ridomilem, później możesz na zz dokupić Infitito albo Tanos bo te są w stosunkowo małych opakowaniach. Pyton Consento jest chyba co najmniej w litrówkach a to aż na 0,5 ha.
Jak masz warunki to pryskaj Ridomilem, później możesz na zz dokupić Infitito albo Tanos bo te są w stosunkowo małych opakowaniach. Pyton Consento jest chyba co najmniej w litrówkach a to aż na 0,5 ha.
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
U mnie Mildex tez się zupełnie nie sprawdził
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Też stosowałem Mildex interwencyjnie i efekty mogłyby lepsze. Niby ograniczył rozwój ZZ, ale nie zastopował go całkowicie. Tli się nadal i konieczny był kolejny oprysk. Wczoraj wieczorem pryskałem Infinito, ale efekty będę mógł zobaczyć dopiero jutro (dopiero jutro będę na działce). Sam jestem ciekaw.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
ja pryskałem mildexem zarazy nie mam w tunelu w gruncie jest
-
- 200p
- Posty: 411
- Od: 12 kwie 2009, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
U mnie Infinito już czeka, ale pomidory mokre.
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
zaraz zaczna sie pierwsze przymrozki jest wogle sens pryskac ta chemia jeszcze ,u mnie w regionie zawsze około 8 wrzesnia sa przymrozki przygruntowe
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 21 cze 2012, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
kanclerz
Ale do 8 września masz co najmniej 2 tygodnie więc oprysk się przyda. Zaraza we wrześniu nie atakuje tak intensywnie jak na przełomie lipiec-sierpień czy w sierpniu.
Ale do 8 września masz co najmniej 2 tygodnie więc oprysk się przyda. Zaraza we wrześniu nie atakuje tak intensywnie jak na przełomie lipiec-sierpień czy w sierpniu.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Mi 02.08 minął termin oprysku. Tylko że krzaki takie zdrowiutkie. W ubiegłym sezonie też tak przeciągałem a potem namiot zaatakowała szara. Teraz chyba będę czekał na objawy.Jeśli wystąpią, natychmiast oprysk.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Jeśli chodzi o pogodę, to w tym roku maj był zimny (około 10 dni z zagrożneniem przymrozkami), dlatego stawiam, że dla równowagi w przyrodzie wrzesień będzie ciepły (oby). W zeszłym roku było odwrotnie maj bardzo ciepły (ostatnie chłodne dni pod koniec kwietnia), za to we wrześniu przymrozki i to spore.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4091
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
Mi w zeszłym roku bardzo sprawdził się Ridomil . Miałam trochę plam zarazy na liściach, na kilku pomidorach i zarazę łodygową na jednym . Opryskałam Ridomilem i zaraza ustąpiła. Było to na początku sierpnia i potem już nie było żadnych problemów . Tak więc to co piszą to jedno, a praktyka co innego .
Pozdrowienia, Jola
Pozdrowienia, Jola
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7
pomóżcie proszę - oprócz wg mnie niedoborów magnezu dwa z moich pomidorów mają takie kropki na wierzchniej i spodniej stronie liścia...mam nadzieję że to nie zz
https://picasaweb.google.com/lh/photo/7 ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/s ... directlink
te pomidorki rosną w tunelu, niczym jeszcze nie pryskane oprócz miedzianu i raz siarczan magnezu jak były jeszcze małe
https://picasaweb.google.com/lh/photo/7 ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/s ... directlink
te pomidorki rosną w tunelu, niczym jeszcze nie pryskane oprócz miedzianu i raz siarczan magnezu jak były jeszcze małe
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko