...codziennie po godzince...u Joli i Adama cz. 3
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Rzeczywiście sporo u Was śniegu, choć i u nas jeszcze jest... Ale masz tak cudnie skomponowany ogród, że niezależnie od pory roku ogląda się go z przyjemnością! Też zwróciłam uwagę na Twojego derenia: czy robiłaś mu coś specjalnego, że taki duży wyrósł?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
- myślę, że drzewkom nic nie będzie są dość elastyczne, a ziemia zmarznięta, "trzymała" korzenie i "stabilizowała" podstawę drzewek. Moje jałowce, a mam ich kilka - mierzą ponad 3 metry - po intensywnych opadach śniegu prawie leżały na ziemi. Obecnie na 90% już wróciły do "normalnego" położenia. Jedynie pozrzucałem z nich wcześniej śnieg.Moje drzewka mocno ucierpiały nie wiem czy coś jeszcze z nich będzie. Były mocno wygięte i obawiam się ,że korzenie są naruszone.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 14 mar 2012, o 12:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Jolu , wpisuję się żeby podziwiać Wasz piękny ogród.
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Witam Wszystkich
U nas w ogrodzie jeszcze zima. Chociaż słoneczko mocno już przygrzewa to wciąż zalega sporo śniegu. Spacerując po Waszych wirtualnych ogrodach można już dostrzec pierwsze oznaki wiosny. W naszym usilnie chciałam dzisiaj znaleźć wiosenkę i jedynie co się udało to dostrzegłam kilka bazi na wierzbie... ale myślę, że już z dnia na dzień będzie lepiej...
A to dzisiejsze fotki:
Pozdrawiam Jola.
U nas w ogrodzie jeszcze zima. Chociaż słoneczko mocno już przygrzewa to wciąż zalega sporo śniegu. Spacerując po Waszych wirtualnych ogrodach można już dostrzec pierwsze oznaki wiosny. W naszym usilnie chciałam dzisiaj znaleźć wiosenkę i jedynie co się udało to dostrzegłam kilka bazi na wierzbie... ale myślę, że już z dnia na dzień będzie lepiej...
A to dzisiejsze fotki:
Pozdrawiam Jola.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Witaj
Prezentacja czterech pór roku ,świetna
Prezentacja czterech pór roku ,świetna
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Witam
anabuko1 Miło Ciebie gościć w moim ogrodzie, zapraszam.
Zima u nas wciąż trwa , dużo śniegu... Pokazywałam kiedyś moich gości - dwa gołąbki, które całe lato odwiedzały nasz ogród...teraz rodzinka chyba się powiększyła przylatują trzy i wygląda na to ,że jeden jest młodziutki. Było ciężko ale udało się zrobić im fotkę. są bardzo płochliwe , zdjęcie zrobiłam z daleka przez szybę z salonu:
Pozdrawiam Jola
anabuko1 Miło Ciebie gościć w moim ogrodzie, zapraszam.
Zima u nas wciąż trwa , dużo śniegu... Pokazywałam kiedyś moich gości - dwa gołąbki, które całe lato odwiedzały nasz ogród...teraz rodzinka chyba się powiększyła przylatują trzy i wygląda na to ,że jeden jest młodziutki. Było ciężko ale udało się zrobić im fotkę. są bardzo płochliwe , zdjęcie zrobiłam z daleka przez szybę z salonu:
Pozdrawiam Jola
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Jolu, miałam trochę wiosny, ale szybko wróciła zima i teraz mam zimę jakiej zimą nie było , śnieg i mróz. Mam nadzieję, ze jednak choć za tydzień będzie już naprawdę wiosennie i tak już zostanie do lata
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Jako wierna fanka Twojej skarpy cieszę się, że jest ten wątek i że będę mogła dalej obserwować historię tak pięknego ogrodu. Obejrzałam zdjęcia i poczułam zapał i energię do pracy nad swoim ogrodem (który na razie bardziej przypomina krajobraz księżycowy niż ogród)
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Do mnie przylatują sierpówki. Bardzo lubię te ptaki. Są piękne.
Jak tam ogród po zimie? Odkryłaś już jakieś straty?
Jak tam ogród po zimie? Odkryłaś już jakieś straty?
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Jolu, dzień dobry, pobudka! Już wiosna
Co słychać w ogrodzie?
Co słychać w ogrodzie?
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Wiosna od dawna, Jolu, poprosimy o fotki wiosenne. mam nadzieję, ze woda nie czyni u Ciebie rzadnych szkód, bo nasza rzeczka Grabia wylała. Mnie bezpośrednio nie grozi, ale sam fakt daje do myślenia
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Witajcie
Pierwszy raz jestem w waszym ogrodzie i podziwiam waszą pasję.Ogród jest starannie pielęgnowany, pełen świetnych rozwiązań.Chętnie będę waszym gościem.
Pierwszy raz jestem w waszym ogrodzie i podziwiam waszą pasję.Ogród jest starannie pielęgnowany, pełen świetnych rozwiązań.Chętnie będę waszym gościem.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogrodowe zakątki Joli i Adama cz. 3
Witam Wszystkich odwiedzających nasz ogród
Sosenki4 , [Iza] , aguniada , ...Kobitki jak wiecie w moim mokrym i bagnistym ogrodzie po takiej śnieżnej i mokrej zimie zawsze sporo strat...połamane forsycje, które przez lata kształtowałam na jednym pniu straciły swój żywot...to już cztery forsycje padły...zostały jeszcze dwie...; dużo strat na żurawkach - miałam ich chyba ok 60 odmian ...ale zostało niewiele...najbardziej żal tych o mocnym ubarwieniu żółtym i czerwonym...wierzby na szczęście w tym roku ocalały...a reszta ...mam wrażenie ,że lilie też zgniły od nadmiaru wody ale to będzie można dopiero ocenić...oby nie.
Dorfi Witaj ...Tak jak już pisałam warto założyć swój wątek... ogrodowe prace lepiej idą kiedy możemy się ich efektami podzielić z pasjonatami...znajdziesz na forum wiele duszyczek, które podpowiedzą , doradzą i pomogą w potrzebie ...zachęcam...
A co do skarpy to najwyższe jej partie i te najbardziej strome wciąż czekają na przerobienie...stosowałam już kilka rozwiązań ale nie jest to łatwe na mokrej i stromej skarpie...
Miałam tam już kwiaty i skalniaki, które były trudne do ogarnięcia ... jak pozostawiłam tam kilka iglaków i krzewów, a między nimi trawę to koszenie na takim stromym zboczu graniczy z cudem... więc ratuje nas tylko stopniowanie, murki z kamienia,a na to włóknina i kora...
Tak więc zapraszam ... jak coś nowego powstanie pewnie będę pokazywała...może coś podpowiem lub zainspiruję...
julianna Witaj...miło, że doceniasz nasz trud i wysiłek w tworzeniu ogrodu. Sporo rozwiązań, które zastosowaliśmy wymusiła na nas sama natura...kilkanaście lat stosowania metody prób i błędów pomogło...przynajmniej na razie ogarnąć nasz trudny teren...zapraszamy do dalszych odwiedzin
Wiosenkę już widać...słoneczko mocno już przygrzewa, ławeczki i stolik już na tarasie, w doniczkach pierwsze braciszki samosiejki już goszczą. Wierzby zaczynają się zielenić ,ogród nabiera barw...na warzywniaku kilka grządek już zrobionych, a w domku czekają sadzonki pomidorów i ogórków...Myślę , że z dnia na dzień będzie tylko ładniej...
Kilka wczesno-wiosennych fotek:
Pozdrawiam Jola.
Sosenki4 , [Iza] , aguniada , ...Kobitki jak wiecie w moim mokrym i bagnistym ogrodzie po takiej śnieżnej i mokrej zimie zawsze sporo strat...połamane forsycje, które przez lata kształtowałam na jednym pniu straciły swój żywot...to już cztery forsycje padły...zostały jeszcze dwie...; dużo strat na żurawkach - miałam ich chyba ok 60 odmian ...ale zostało niewiele...najbardziej żal tych o mocnym ubarwieniu żółtym i czerwonym...wierzby na szczęście w tym roku ocalały...a reszta ...mam wrażenie ,że lilie też zgniły od nadmiaru wody ale to będzie można dopiero ocenić...oby nie.
Dorfi Witaj ...Tak jak już pisałam warto założyć swój wątek... ogrodowe prace lepiej idą kiedy możemy się ich efektami podzielić z pasjonatami...znajdziesz na forum wiele duszyczek, które podpowiedzą , doradzą i pomogą w potrzebie ...zachęcam...
A co do skarpy to najwyższe jej partie i te najbardziej strome wciąż czekają na przerobienie...stosowałam już kilka rozwiązań ale nie jest to łatwe na mokrej i stromej skarpie...
Miałam tam już kwiaty i skalniaki, które były trudne do ogarnięcia ... jak pozostawiłam tam kilka iglaków i krzewów, a między nimi trawę to koszenie na takim stromym zboczu graniczy z cudem... więc ratuje nas tylko stopniowanie, murki z kamienia,a na to włóknina i kora...
Tak więc zapraszam ... jak coś nowego powstanie pewnie będę pokazywała...może coś podpowiem lub zainspiruję...
julianna Witaj...miło, że doceniasz nasz trud i wysiłek w tworzeniu ogrodu. Sporo rozwiązań, które zastosowaliśmy wymusiła na nas sama natura...kilkanaście lat stosowania metody prób i błędów pomogło...przynajmniej na razie ogarnąć nasz trudny teren...zapraszamy do dalszych odwiedzin
Wiosenkę już widać...słoneczko mocno już przygrzewa, ławeczki i stolik już na tarasie, w doniczkach pierwsze braciszki samosiejki już goszczą. Wierzby zaczynają się zielenić ,ogród nabiera barw...na warzywniaku kilka grządek już zrobionych, a w domku czekają sadzonki pomidorów i ogórków...Myślę , że z dnia na dzień będzie tylko ładniej...
Kilka wczesno-wiosennych fotek:
Pozdrawiam Jola.