Ogród w cieniu sosen cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42207
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Nie frasuj się Frasobliwy idzie poprawa pogody, a ogród w deszczu też ma swój urok :;230
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Ewelina pisze:
Obrazek
Witaj Ewelino :wit
Widzę nowe nasadzenia zdaję się , że tutaj wcześniej rosła Sosna himalajska , wyciełaś ją , dlaczego ? ładna była :(
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Witaj Ewelinko,
a jak się miewa zielony krasnal :?: Nie widzę go u ciebie od dawna (no chyba, że przeoczyłam :wink: ). Lubię zaglądać do ciebie o każdej porze roku, ale wiosna jest wyjątkowa; te różaneczniki.....
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5046
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

He, he, Ewelino, kłopotliwe pytania Ci dziewczyny zadają.
Sama też jestem ciekawa.
A swoją drogą jaki uważny i pamiętliwy ludek z tych forumowiczów, co ;:306.

Pozdrawiam - Jagoda
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Pytania wcale kłopotliwe nie są , toteż chętnie odpowiadam : SOSNA HIMALAJSKA była rzeczywiście piękna, okazała i rosła u nas ... z 10 lat chyba, ale ... zaczęła chorować dwa sezony temu. Dopadła ją rdza wejmutkowo -porzeczkowa i mimo kilku zabiegów (oprysk i podlewanie ), wycięciu porażonych gałęzi i wierzchołka, nie udało się drzewa uratować.Wycięliśmy ją w marcu tego roku i powstało miejsce dla sporego CISA i rabatki kwiatowej wokół niego. Kilka sezonów wcześniej ta sama sosna zachorowała i "padła" w ogrodzie sąsiadów . Sadze,że wtedy nasza złapała te chorobę. :(

Co do zielonego krasnala - jest z nami nadal , ale chwilowo mieszka w kartonie w piwnicy. Ja nie jestem specjalną entuzjastka tego typu ozdób ( krasnal to był taki "prezent -żart" ze strony moich dzieci). Zapowiedziałam ,że przeniosę go do ogrodu dopiero , gdy pojawią się wuczęta.

W sumie to mogę się tylko cieszyć ,że obserwujecie mój ogród tak wnikliwie i nawet pamiętacie ( przynajmniej niektóre osoby) co gdzie rosło czy stało...
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Elegancki , piękny ogród ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Dziękuję Wam za miłe słowa i wizyty w ogrodzie pod sosnami. Teraz jednak zaprząta mnie inna sprawa - od 10 dni walczymy o życie i powrót do zdrowia naszej suni... Przeszła już operację i niby najgorsze minęło , ale nadal jest bardzo słaba i nie odzyskuje formy...

Obrazek Obrazek

Dziś kolejna wizyta u weterynarza, USG, pobieranie krwi, kroplówka leki, leki, leki ..."To tylko pies" , ale przecież nasz , a po 14 wspólnych latach raczej nie zwierzak lecz członek rodziny. Nie mogę znaleźć sobie miejsca, a łzy same kapią ...
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5046
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Nawet nie wiesz, Ewelino, jak bardzo Cię rozumiem :!:
Ten piesek jest w Waszym ogrodzie od kiedy pamiętam :!: I taki piękny :!:
Trzymam kciuki, żeby było dobrze, bo wierzę, że robicie wszystko, żeby tak było.

Serdecznie Cię pozdrawiam i psiunię też - Jagoda
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Ewelinko, czytając te smutne wieści siedzę z moją Werą (owczarką) u stóp. Obie mocno Was pozdrawiamy, ściskam mocno kciuki, musi być dobrze!
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42207
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Ewelinko piękna sunia - mam nadzieję, że naprawdę będzie dobrze ;:215
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Ewelino - ja też niedawno bardzo martwiłam się moim psiakiem, budził sie w środku nocy i strasznie piszczał, coś go bardzo bolało. Weterynarz nie mógł zdiagnozować co mu tak naprawdę dolega. Eksperymentowaliśmy z lekami i na szczęście psiak wrócił do formy, ale do dziś nie wiemy co było tak naprawdę powodem jego boleści. Bałam się, że to może jakiś rak. Ale badania krwi i prześwietlenia na szczęście ma super i tryska znów energią. Mam nadzieję, że z Twoją sunią będzie tak samo.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Ogród piękny,ale psiunia przesłoniła mi cały wątek...mogę spytać jaka to operacja?
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ogród w cieniu sosen cz. 7

Post »

Dziękuję Wam za "dobre słowo" i trzymanie kciuków za sunię ;:196
Nasza psina ma 14 lat , jest więc prawdziwą seniorką ( przedstawiciele tej rasy żyją 14-16 lat , a ona , jeśli dożyje to właśnie 14 lat skończy 11.czerwca ...). Słabsza i bardziej nieporadna stawała się stopniowo; prawie już nie słyszy , ale jakoś sobie dotychczas radziła. Jednak wiosną przyplątały się niepokojące zmiany - nieustanne picie wody, apatia, brak apetytu ( a był z niej niezły żarłok!) , które po zdiagnozowaniu (dwukrotne USG jamy brzusznej, badana krwi, wymazy ...) dały rozpoznanie - ropomacicze i natychmiastową operację. Zdecydowaliśmy się z ciężkim sercem , bowiem lekarz dawał dużą szansę na dobry wynik, stwierdził też ,że pies po tej operacji i przeleczeniu ma szansę jeszcze pożyć... No i operacja w zasadzie się udała, usunięto co trzeba, po 10 dniach zdjęto szwy, tyle że pies jest nadal apatyczny, prawie nie je, niemal cały czas śpi, wychodzi tylko na króciutkie spacery ( 50-100metrów !!!) bo jest bardzo słaby. Odnoszę wrażenie,że ona choć nie cierpi to po prostu ... umiera.

"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek.

On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz -
Psia dusza większa jest od psa !

My mamy dusze kieszonkowe:
Maleńka dusza, wielki człowiek;
Psia dusza się nie mieści w psie !

Więc kiedy się uśmiechasz do niej,
Ona się huśta na ogonie(...) "


I wiecie ,że coś w tym jest ? Mimo ,że sunia jest słabiutka to na każdą pieszczotę , czy pojawienie się nowego domownika reaguje tą "huśtającą się na ogonie duszą".

Poniżej na zdjęciach nasza pupilka :

Obrazek
gdy była maleńką , 10tygodniową dziewczynką

Obrazek
i już jako całkiem dorosła suczka.

Wiem ,że macie ręce zajęte łopatkami , sekatorami i grabiami,sadzeniem , plewieniem i podlewaniem , ale jeśli jednak dacie jakoś radę - trzymajcie proszę kciuki, żeby się jej poprawiło...
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”