Mój storczykowy kącik :) cz.II

Zablokowany
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Może nie zawsze glony atakują i doniczkę, i korzenie. Może czasem tylko same korzonki ? Ja mam ten sam problem z nimi co Magdzia, która napisała wyżej. Ale i tak najważniejsze żeby Twoje cudo nie chorowało i długo cieszyło Twoje oczy.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Madziu jest dokładnie tak jak piszesz. Tego falka nie podlewałam ani razu odkąd go mam, a dostałam go na urodziny 10 czerwca :roll: dlatego zmieniłam mu podłoże bo myślałam, ze może jest za słabo przepuszczalne. Masz rację, że nowe korzonki są srebrne, tylko do czasu aż je wypuści, muszę "zgadywać", czy to już pora moczenia czy nie :D Oczywiście kieruję się też cieżarem doniczki albo drewnianym patyczkiem, ale te korzenie to jednak duże utrudnienie :roll:
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
furious
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1965
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Czasem to trudno nadążyć za kolorem tych korzeni. Ja też zazwyczaj kieruję sie ciężarem doniczek. Zresztą, każdy tam ma swoje metody i przyzwyczajenia...
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Dufin mam pytanie co do tej reanimacji w słoiku :)
Czy ten słoik do góry jest zamknięty stretchem? Czy w tej folii są jakieś dziurki, bo nie widać słoika od góry :)
Mech jest mokry czy wilgotny?
Czy do ten mech ma jakiś nawóz czy tylko był moczony w samej wodzie?
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Pati słoik od góry zamknięty jest taką folią spożywczą :) Nie ma żadnych dziurek. Mech jest wilgotny, tzn. zmoczyłam go w wodzie z dzbanka brita i odcisnęłam wodę. W czasie całej reanimacji raz go spryskałam wodą ze źródełka. Nie może być całkiem wilgotny ;) Moczony był w samej wodzie. Ok. raz na tydzień/raz na 10 dni wyciągam storczyka celu przewietrzenia i wówczas moczę go w wodzie z dodatkiem guano lub biohumusu (czegoś naturalnego), później odsączam z zakamarków i znów chowam do słoika :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

To jutro będzie operacja-reanimacja w słoiku ;:138 Dzięki Dufin, w razie w jeszcze będę pytać :)
Zrobię zdjęcia i powiesz mi czy wszystko zrobiłam prawidłowo :D
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Pati ja sama eksperymentuję ;) Niestety niewiele odnośnie tej metody znalazłam w internecie, więc działam czasem instynktownie :) Oczywiście służę pomocą ;) Tylko słoik jest szczelnie zamknięty i trzeba stale obserwować czy nie rozwija się żadna pleśń, więc nie wiem czy to dobry pomysł, by go tak bez obserwacji zamykać na 2 tygodnie ;:131 Może wsadzisz go w słoik z mchem ale uchylisz denko? Sama nie wiem..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Wyjeżdżamy, ale mój TŻ zostaje na miejscu i codziennie będzie doglądał dom więc jutro ma szkolenie z podlewania kwiatów, obserwacji, pryskania reanimka i jutro go przeszkolę odnoście słoika ;:306
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

hahah... no to spokojna głowa ;:215 Podziwiam, nie każda powierzyłaby storczyki swojemu mężczyźnie ;:306
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
marta325
1000p
1000p
Posty: 1454
Od: 15 lip 2012, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rotterdam/Kielce

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Dufin pisze:hahah... no to spokojna głowa ;:215 Podziwiam, nie każda powierzyłaby storczyki swojemu mężczyźnie ;:306

Ja na pewno nie ;:306 ;:306
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Ja nie mam wyboru ;:131 Ale w domu też ma 4 storczyki, dwa mini i dwa duże i rosną ;:131 I on o nie dba, więc trochę mu ufam ;:173
A jak mi coś przeleje, zgnije, zaleje to :pogon
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Dufin,
jak i z jaką częstotliwością podlewasz miniaturkę phal. z tesco?
Awatar użytkownika
Marta25
500p
500p
Posty: 567
Od: 4 lis 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

ajania pisze:Marta, dlaczego wszystkie posty jakie napisałaś na Forum to link do jakiejś gry ? :shock: . To forum ogrodnicze, mamy sobie pograć czy co ?
Nie było mnie kilka dni na forum i dopiero teraz nadrabiam wątki... Czy ten wpis dotyczy mnie? Wiem, że jest jeszcze inna Marta na tym forum. Jeśli to o mnie chodzi, to przepraszam, ale ja nie wstawiam żadnych linków do gier... :roll: Może powinnaś to zgłosić Administratorowi tego forum.

Aniu, jestem zachwycona tym, jak przebiega eksperyment w słoiku!! Efekty widać gołym okiem!! Parapety mamy Twojego N prezentują się bardzo ładnie, choć jak patrzę na storczyki w ziemi to robi mi się ich na prawdę żal. Muszą się biedaki bardzo męczyć w takich warunkach. Może mogłabyś jej pomóc i przesadzić te roślinki do kory? :D Mama mojego N też wsadziła storczyka do zwyklej ziemi, bo nie wiedziała, że storczyki potrzebują specjalnego podłoża. Kupiłam jej więc korę i przesadziłam roślinkę, bo sama nie miała pojęcia jak to zrobić, a że mi sprawia to przyjemność, obie byłyśmy zadowolone :D
Pozdrawiam,
Marta
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”