Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Magdo, pięknie prezentują się Twoje Adenium!
Ja mam natomiast pytanie, czy to jest to o czym myślę????
A to domniemana sprawczyni:
Ja mam natomiast pytanie, czy to jest to o czym myślę????
A to domniemana sprawczyni:
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Zbyt małe żeby określić czy to pąki . W początkowej fazie i pąki liściowe i kwiatowe są bardzo podobne
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Dziś to "coś" jest już większe
Będą kwiaty!
Magdo,ja mam 3: Obesum,Arabicum oraz Thai... Jeszcze Somalense,ale nie wiem jak ją przypisać...
Będą kwiaty!
Magdo,ja mam 3: Obesum,Arabicum oraz Thai... Jeszcze Somalense,ale nie wiem jak ją przypisać...
- cirilla1989
- 50p
- Posty: 56
- Od: 5 lip 2013, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
przemo1413 Gratuluję
W poprzedniej części jedna z moich różyczek podupadła na zdrowiu, wyglądała tak:
Po rekonwalescencji jest w świetnej formie, za co chciałabym podziękować osobom, które mi pomogły zidentyfikować przyczynę :
Zdałam sobie sprawę, że jak je przetrzymam bez wody ok 2-3 tyg. to ich brzuszki są piękniejsze Nauka nie idzie w las
W poprzedniej części jedna z moich różyczek podupadła na zdrowiu, wyglądała tak:
Po rekonwalescencji jest w świetnej formie, za co chciałabym podziękować osobom, które mi pomogły zidentyfikować przyczynę :
Zdałam sobie sprawę, że jak je przetrzymam bez wody ok 2-3 tyg. to ich brzuszki są piękniejsze Nauka nie idzie w las
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Super!!! Gratuluję! Trzymamy kciuki i oczywiście czekamy na fotki!AleksandraBdg pisze:Dziś to "coś" jest już większe
Będą kwiaty!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Pamiętaj tylko, że jak posiejesz na zimę, to będą jednak potrzebowały doświetlania.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 6 kwie 2013, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Na ten czas problem to nabycie dobrych nasion
Natura naszym najlepszym nauczycielem
-
- 100p
- Posty: 141
- Od: 1 wrz 2013, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Oglądam sobie te Wasze okazy Adenium i muszę powiedzieć, że jestem zachwycony
Moje to przy nich maluchy. W temacie, a raczej jego częściach pisaliście sporo o rozkrzewianiu się sadzonek, a raczej ich marnych skutkach po przycięciu zbyt małej roślinki.
Dzisiaj na Wybrzeżu mamy pierwszy chłodny dzień, więc postanowiłem wstawić korytko z siewkami do domu i zauważyłem ciekawą rzecz. Jedna z roślinek mająca wzrost 5,5 cm (mierząc od ziemi do stożka wzrostu), zaczęła wypuszczać boczne pędy.
Czy ktoś z Was ma doświadczenia ze spontanicznie krzewiącymi się w młodym wieku adeniami? Chodzi mi głównie o to czy rozgałęzienia będą rosły w podobny sposób jak główny pęd, czy też w pewnym momencie dojdzie do zatrzymania się ich wzrostu?
Moje to przy nich maluchy. W temacie, a raczej jego częściach pisaliście sporo o rozkrzewianiu się sadzonek, a raczej ich marnych skutkach po przycięciu zbyt małej roślinki.
Dzisiaj na Wybrzeżu mamy pierwszy chłodny dzień, więc postanowiłem wstawić korytko z siewkami do domu i zauważyłem ciekawą rzecz. Jedna z roślinek mająca wzrost 5,5 cm (mierząc od ziemi do stożka wzrostu), zaczęła wypuszczać boczne pędy.
Czy ktoś z Was ma doświadczenia ze spontanicznie krzewiącymi się w młodym wieku adeniami? Chodzi mi głównie o to czy rozgałęzienia będą rosły w podobny sposób jak główny pęd, czy też w pewnym momencie dojdzie do zatrzymania się ich wzrostu?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Paweł - zajrzyj do mojego wątku na str.20 (post z 12 sierpnia) tam widać, co wyprawiają nieprzycinane sadzonki.
Fotki już leciutko przestarzałe, bo adenia wyraźnie urosły od tamtej sesji, zbyt krótki to czas, żeby coś wyrokować, ale póki co wygląda na to, że wszystko rozrasta się równomiernie.
Fotki już leciutko przestarzałe, bo adenia wyraźnie urosły od tamtej sesji, zbyt krótki to czas, żeby coś wyrokować, ale póki co wygląda na to, że wszystko rozrasta się równomiernie.