Mój Świat - Tamaryszek - cz.4

[lanceta]

I co ja mam napisać ? -oglądam kolejny raz piękne fot.pięknego ogrodu -i kolejny raz sie nim zachwycam

[Mufka]

Izuś, hop, hop !
Uchyl choć rąbek Twojej pięknej wiosny, bardzo proszę

[DTJ_1]

Izo jak Twój kącik pod lipą

[dosia]

Gdzie się podziałaś?

[izabell12]

Witaj imienniczko

Po przerwie wracam do Twojego pięknego ogrodu.
Zakątki w różnych stylach i kolorach budzą mój zachwyt i rozmachem i ogromem włożonej pracy.

[pisanka]

Szukałam wszystkiego o uprawie tamaryszka i trafiłam do bardzo ciekawego ogrodu. W odwiedziny wpadnę wieczorkiem w jeżeli pozwolisz.

[Emalia]

Pod lipą jest fantastycznie. Uwielbiam cegłę w ogrodzie. U mnie tez powstaje ścianka ceglana, ale nie z takim rozmachem. Podziwiam.

[KDanuta]

Witaj Izo! co u Ciebie, w Twoim pięknym ogrodzie?

[Georginia]

Witaj Izo.Cegła w ogrodzie wspaniale się prezentuje.Próbowałam robić z niej obrzeża ale po kilku latach niestety zaczyna się kruszyć.Czy Twoja to jakaś specjalna,czy po prostu po jakimś czasie ją wymieniasz.

[bejka1970]

Izuniu stęskniłam się za twoimi ciekawymi wpisami i ogrodowymi przemyśleniami Zaczeła się jesień więc mam cichutką nadzieję,że znajdziesz troszkę czasu na forum

[Tamaryszek]

Witam wszystkich po baaardzo długiej przerwie!
Pewnie już nawet najwierniejsi o mnie zapomnieli, ale zamierzam się przypomnieć, choć nieco w innej formule.
Przepraszam, jeśli ktoś się poczuł urażony tak długim brakiem odpowiedzi na swój wpis w moim wątku.



Najpierw odpowiedzi:

X-A-GA ? dziękuję za ciepłe słowa i uznanie! Mój ogród daleki jest od doskonałości , o czym wiedzą osoby, które go widziały na żywo, ale pracuję nad tym, pracuję... Dotychczas prawie wszystko robiłam sama i to jest zdecydowanie za dużo jak na osobę w moim wieku i mojej postury. Efekt ? kłopoty z rękami i zakaz pracy fizycznej. Oczywiście, nie zastosuję się do tego zalecenia, ale muszę ograniczyć pracę. Postanowiłam wiosną zatrudnić ogrodnika na parę dni do cięższych prac. Mam nadzieję,że finanse mi na to pozwolą.
Zobacz, nad czym ostatnio pracowałam:





To był dotychczas porośnięty chwastami tył Leśnej Rabaty - posadziłam tu odporny suchodrzew Maacka, który ma stanowić bazę kompozycji. Wokół przesadziłam z innych miejsc duże trzmieliny i mikrobioty. Brakuje jeszcze brunnery, żeby dla kontrastu były duże liście.



A to mój nowy, trzeci kompostownik! Mój kącik gospodarczy jest coraz lepszy. Na górze leży rama z siatką do przesiewania kompostu - przy przerzucaniu z innego kompostownika od razu oddzielają się nie rozłożone kawałki.

NENA08 ? ten ogród Bradleya Hole'a zdecydowanie nie każdemu się podobał. Ta altana była w centrum naturalistycznej łąki, na wodzie, a jedną ze ścian ogrodu stanowił taki ascetyczny budynek :



Te srebrzyste deski pasowały do całości, ale to chyba także nie mój styl. Wolę coś bardziej romantycznego.
Zgubiła mi się nazwa białego krokusa...Może to Jeanne d'Arc ?

DODAD - oj, Dorota, uwielbiam te angielskie wyprawy..! Tyle można się tam nauczyć, tyle wrażeń to daje... Mam wielką nadzieję,że w tym roku też się uda. Gdybyś znalazła jakąś ciekawą ofertę ? daj znać.
W tym roku dosadziłam znowu sporo cebulowych, a obiecywałam sobie przystopować. Zobaczymy, jaki będzie efekt. Na razie, przez ten ciepły grudzień, we frontowym ogródku krokusy wyszły z ziemi...

MARGO2 ? masz rację,Gosiu,co do roli drzew w ogrodzie, nie da się jej przecenić. Szczęśliwie od tamtego kataklizmu sprzed kilku lat nie było żadnych strat, ale drżę przy każdym dużym wietrze. Moje brzozy są tak wielkie,że boję się nawet myśleć, co mogłoby się stać.



ATKA ? Asiu, taka powierzchnia ogrodu, jaką mamy, to duże wyzwanie, ale i duże możliwości. Najważniejszym wydaje mi się sensowny podział przestrzeni. Tego m.in. nauczyłam się od angielskich mistrzów. Szczerze mówiąc, jestem zadowolona z podziału na wnętrza ogrodowe u siebie, chociaż błędów, naturalnie, nie uniknęłam. Wynikły np. z niewłaściwej kolejności pracy nad ogrodem (najpierw zrobienie czegokolwiek ? potem obmyślanie koncepcji całości) . I tak warzywnik jest za daleko od domu, a na piwniczkę, o której marzę, jest miejsce dopiero w lasku, bez sensu... A jak Ty sobie z tym poradziłaś?
Ciekawa jestem, czy polubiłaś pogłębianie wiedzy ogrodniczej..? Ja zaczynałam podobnie, jak Ty ? jako kompletny laik nie czujący potrzeby dowiadywania się czegokolwiek. Chyba myślałam,że ogród po prostu sam sobie rośnie. Teraz poznawanie wszelkich aspektów sztuki ogrodniczej to moja wielka pasja. Poza chyba jednym ? rozmnażaniem roślin. A może i na to przyjdzie czas...



X-SZ-I ? dzięki za dobre słowo o moim ogrodzie! Kupiona działka była atrakcyjna i początkowo uważałam, że to wystarczy. A potem zapragnęłam trochę ją zmienić, no i zaczęła się wielka praca...
Wyobrażam sobie,że zagospodarowanie tak dużego terenu , jak Twój, wymaga czasu i wysiłku.
O zaletach drzew w ogrodzie już sporo pisano wyżej, może warto przy okazji takiej działki , jak Twoja wspomnieć,że na odkrytym terenie także osłaniają one ogród od wiatrów i tworzą mikroklimat ogrodu.
Ciekawa jestem, jakie osiągnęłaś już efekty u siebie w ciągu tych lat...
Lubię czasem przypomnieć sobie, jak zmieniłam to moje miejsce...
Nad strumykiem - kiedyś i dziś:







Tzw.Rabata Środkowa





RENI4 - Reni, Kącik pod Lipą jeszcze młodziutki, ale cieszę się,że dostrzegasz jego potencjał. Mur powoli obrasta pnączami, ale sporo jeszcze brakuje, np. ciągle nie ma zdroju ściennego. Dosadziłam u jego stóp więcej paproci, ale muszą podrosnąć. Jeszcze nie wygląda to romantycznie...



A Rabata pod Sosną jeszcze w proszku...Miałam w tym sezonie ocenić, czym wypełnić wolne miejsca,żeby kompozycja była ładna, ale posiane kosmosy (które, notabene, uwielbiam) wyrosły na jakieś kosmiczne giganty, zdusiły resztę roślin, które zmarniały i w efekcie nie mogłam wyciągnąć żadnych wniosków. To zadanie na nowy sezon.





AGA72 ? jest tak, jak napisałaś, Aga ? ten ogród to mój ukochany kawałek świata. Tu się spełniam i realizuję, tu spędzam każdą wolną chwilę i kombinuję, jak upiększyć ten mój kawałek świata. I pewnie jeszcze sporo wody upłynie w moim strumyku zanim uznam,że wystarczy...
Miło mi czytać, że podziwiasz to, co zrobiłam do tej pory!
A ceglany mur powstał z inspiracji angielskimi ogrodami. Tam to częste rozwiązanie, stanowi świetne tło dla roślin, pomaga wydzielić przestrzeń, tworzy nieco nostalgiczny nastrój, a ten materiał pasuje do architektury mojego domu i stylu ogrodu.
Pomysł z oknem w murze też stamtąd - to moja wersja:



Najpierw zobaczyłam to w formie nowoczesnej ? prosta, otynkowana ściana,chyba w jakimś morelowym kolorze, oddzielająca część ogrodu, do której można zajrzeć przez duży, prostokątny otwór. Bardzo mi się to spodobało, a potem dostrzegłam,że ten ?numer? stosowano już od dawna, właśnie w ceglanych lub kamiennych murach lub po prostu w żywopłotach. Zawsze to intrygujący element ogrodu. I każdy może to zastosować u siebie!
Znalazłam takie przykłady:

[mm-complex]

Witaj Izuniu!
Kocham Twój ogród...te ceglane elementy ,białe kwiaty i kute dodatki to coś co uwielbiam w ogrodzie.Wszystko pięknie dopasowane ,eleganckie i dopracowane
Cudnie!

[Tamaryszek]

DTJ_1 ? jest w Anglii co oglądać, oj jest...Cudnie,że mogę to zobaczyć na własne oczy, ale bardzo często oglądam zdjęcia w internecie zrobione przez innych. Albo wertuję książki. A ostatnio na Domo jest świetny cykl o angielskich ogrodach. Każda taka możliwość to frajda dla miłośnika ogrodów.
Wieści z Białego Ogrodu:



DOSIA ? Aniu, czasem tak bywa, że inne sprawy absorbują...Ogrodu nie mogłam zostawić i na forum nie starczyło już czasu. Liczę,że będę teraz stałym gościem w Waszych ogrodach.

IZABELL12 ? dziękuję, Izabell, za uznanie! Mam jeszcze sporo pomysłów do realizacji. No i nie dokończyłam zaczętych prac ? np. cały czas nie skończona jest ceglana podłoga w Kąciku pod Lipą, brak tam schodka.

TRILLUM30a ? bardzo się staram o stylistyczną spójność w ogrodzie. Nie wszystko mi się udaje, bo brakuje pieniędzy (taras i ścieżka na froncie..!!), ale stopniowo posuwam się do przodu.
No i ogród to przede wszystkim rośliny ? bardzo się pilnuję,żeby sadzić rośliny pasujące do całości, a nie wszystko, co mi wpadnie w oko. Sama wiesz, jakie to trudne...

JSZFRED ? u Agnieszki rzeczywiście jest idealnie, zawsze patrzę z zazdrością i podziwem na ład w Jej ogrodzie. Mnie się to na razie kompletnie nie udaje. Nie ogarniam sama całości. Ale liczę,że to jakoś umyka w dużym ogrodzie.
Pomysł sadzenia grup krokusów, czy w ogóle cebulowych, wśród płożących gałązek iglaków rzeczywiście się sprawdził . Podobnie jak u stóp liściastych krzewów. Polecam!
Zawilce jakoś sobie u mnie radzą. Podsypuję je dolomitem wiosną . Nie osiągają pełni swojej urody, ale i tak jestem zadowolona. Bardzo je lubię ! Myślę,że byłyby piękniejsze w bardziej wilgotnej ziemi, muszę zadbać o to w owym sezonie.



BEABY ? cieszę się, że sprawiłam Ci miłą niespodziankę swoim ogrodem. Chociaż nie ma w nim tamaryszka...

APRIL ? mnie także kłębią się w głowie pomysły rewolucji ogrodowych po każdym oglądaniu ciekawych ogrodów. Tak jak i Ty jestem świadoma ograniczeń warunków u siebie. Jednak warto próbować znaleźć jakieś przełożenie oglądanych rzeczy na swój ogród. Jeden z pomysłów Oudolfa (łąka z falistą linią żywopłotów w tle) zainspirował mnie do zmian u siebie,może coś z tego wyjdzie...
Trzymam kciuki za Twoją kreatywność! A może suchy ogród Beth Chatto..?
Ten pomysł z wystawy w Hampton Court wykorzystam w leśnej części ogrodu już wkrótce



MONIFD ? dziękuję za pochwały mojego ogrodu i moich starań! A wiesz, jak długo szukałam tego celu..? Tzn. odpowiedzi na pytanie, jaki powinien być ten mój wymarzony ogród..? Sporo czasu mi to zajęło ? jaki styl wybrać..? Co go charakteryzuje..? Jakie rośliny, dodatki..? Ale taka wizja bardzo mi pomaga. Fajnie jest wiedzieć, czego się chce.

LUCY09 ? pozdrawiam ciepło!

LANCETA ? miło mi! Może i to Ci się spodoba..?



MUFKA ? Marysiu, tak długo mnie nie było..! Oto trochę minionej wiosny...





...lata...



...jesieni...



PISANKA ? niestety, Haniu, w kwestii uprawy tamaryszka nie mam nic do powiedzenia, bo nie mam go w ogrodzie.

EMALIA ? ja też uważam cegłę za świetny materiał do ogrodu ? klasyczny, naturalny, świetnie się komponuje z roślinami. Ja też mam niskie murki ceglane i będzie kolejny. Gorzej z jej trwałością. Chyba w mniejszym stopniu jest dla osób, które lubią wszystko idealnie równe i czyste.
Na pewno przyjdę obejrzeć Twoją ceglaną ściankę!

KDANUTA ? może w ramach uzupełnienia zaległości, Danusiu, zdjęcia domku dla owadów, wykonanego własnym sumptem:



GEORGINIA ? tak, tak, Alicjo, nietrwałość to chyba jedyna wada cegły. Ja nie przepadam za gładkim, lśniącym klinkierem i kupiłam po prostu starą cegłę rozbiórkową. Myślę,że mur z niej zbudowany mnie przeżyje (zaimpregnowałam go). Natomiast obrzeża rabat układane z tej cegły są tymczasowe. Ale ponieważ cegły są po prostu położone na piasku ? pojedynczo je wymieniam, kiedy się zniszczą za bardzo. To stosunkowo tanie rozwiązanie i mogę to robić samodzielnie.
Problem mam z tarasem i ścieżką frontową, którą planuję zrobić. To już ma być do końca życia, bo i koszt położenia będzie niemały. Chcę cegłę połączyć z prostokątnymi płytami kamienia (żeby pasowało do moich ogrodowych ozdób z piaskowca). Widziałam coś takiego w jednym z ogrodów angielskich i bardzo mi się spodobało. No i tu cegła ma wyglądać na starą zwykłą, a być solidna (z betonem..? klinkier jakiś specjalny..?). Nie mam pojęcia, co zrobić.
A Ty jak sobie poradziłaś z problemem?

BEJKA1970 ? jakże mi miło,że moje pisanie komuś sprawia przyjemność! Może zabiorę się za pisanie bloga. Na razie chcę po prostu być gościem w Waszych ogrodach.
Dla Ciebie taka wspominkowa fotografia



MM-COMPLEX - Dana, dziękuję za ten wpis! To prezent już na Nowy Rok!


Kochani forumowi przyjaciele!

Chcę Wam bardzo podziękować za wspólne rozmowy tutaj, za ciepłe słowa o moim królestwie, za cenne rady, za dyskusje i wymianę opinii. Wasze wsparcie wiele mi dało i zawdzięczam Wam mnóstwo wspaniałych chwil. DZIĘKUJĘ za te wspólne lata.



Postanowiłam zamknąć swój wątek, ponieważ nie daję rady prowadzić go tak, jak bym chciała. Ale chcę być aktywnym członkiem forum, będę odwiedzać zaprzyjaźnione ogrody, będę wreszcie miała na to czas. Bo kontakty z Wami są dla mnie ważne (liczę na spotkania w realu!).
Wszelkie pytania, oczywiście, na pw - będę na bieżąco.

Zastanawiam się nad pisaniem bloga o swoim ogrodzie, ale nie wiem, czy to będzie wykonalne. Jeszcze się nie zdecydowałam.

Do zobaczenia w Waszych ogrodach!

Proszę Moderatorów o zamknięcie wątku.