Pigwowiec japoński (Chaenomeles japonica)

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Pigwowiec japoński

Post »

A propos owocowania pigwowca, to mimo że mam je dopiero 2 lata (4 krzaczki), to zaobserwowałem jedną rzecz, mianowicie, po kwitnięciu, kiedy zaczyna wiązać owoce potrzebuje dość sporo wody, jeśli jest susza, zrzuca zawiązki. Druga sprawa to jeden rośnie w pełni nasłonecznionym, ale osłoniętym przed wiatrem, przez inne rośliny miejscu i ten owocował najbardziej obficie. Pozostałe rosną również na bardzo słonecznym miejscu (ta sama wystawa) ale są narażone na wiatry i te miały znacznie mniej owoców.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2894
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Owocowe krzewy lubią dobre, słoneczne stanowiska :) Owoce mojego pigwowca mają około 7 cm.długości, kształty różne, trzymają się na krzewie wypustkami - pozostałość kwiatów i wyglądają tak:
Obrazek
:heja
Pozdrawiam Eugenia
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Twój pigwowiec to najprawdopodobniej należący do pigwowców chińskich (właściwych), pigwowiec katajski- chaenomeles cathayensis.Wygląd owoców i ich kształt też się zgadza
Owoce mojego wyglądają tak http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... s#p4223012 .
wodny111
100p
100p
Posty: 129
Od: 29 maja 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Mam 5-letni krzak. Krzewi się płasko, Zebrałem ok 1,8 kg owoców. Chcę go rozmnożyć. Jak to robić? Czy można jeden z pędów dać płasko do ziemi (tak jak porzeczki)?
Pozdrawiam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Można tak zrobić,trwa to jednak długo.Najlepiej wyszukać odrost i odciąć go jak najbliżej krzewu matecznego.Należy sprawdzić czy wypuścił boczne korzenie ,bo czasem nawet kilkuletnie odrosty są ich pozbawione.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3841
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Można też z sadzonek korzeniowych i z dzielenia pędów podziemnych, rozłogowych.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Shyva
100p
100p
Posty: 116
Od: 26 mar 2015, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubawska

Re: Pigwowiec japoński

Post »

W tym roku wczesną wiosną pobrałam sadzonki zdrewniałe, jednak mimo użycia ukorzeniacza ani jedna gałązka nie ruszyła :((

W tym roku za namową dziadka ruszyłam z produkcją kolejnych krzaczków z nasion - ok 2 tyg suszyłam pobrane nasionka na piecu, po czym wsadziłam bezpośrednio do gruntu - tak mi polecił dziadek :) Okryłam czym popadnie ze względu na braki w iglakach, zobaczymy co z tego wyjdzie na wiosnę :D A obecnie wygląda to mniej-więcej tak:


Obrazek

Nasiona i sadzonki pobierałam od starusieńkich już krzaczków, które mimo niskiego wzrostu (ok. 30 cm), zupełnego braku miejsca na rozrost i braku przycinania, przesadzania, nawożenia, zbierania owoców przez 30 lat - dają radę! W tym roku z 6 krzaczków zebrałam 15 kg owoców.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Zanim siewki zaowocują,to sporo wody w Drwęcy upłynie :D .Masz możliwość wykopać kilka odrostów,to nie rezygnuj z tej możliwości.Z pewnością będzie szybciej i łatwiej.
Awatar użytkownika
Shyva
100p
100p
Posty: 116
Od: 26 mar 2015, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubawska

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Cierpliwa jestem, a na przetrzeni najbliższych lat zbiory ze "staruszków" wystarczą mi i wszystkim ciociom zakochanych w nalewkach :) Dziadek mówi że po ok 2-3 latach miał pierwsze owoce.
A jako że Drwęca płynie coraz to leniwiej, mam nadzieję że Twoja wizja się nie spełni :D
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Weź pod uwagę to,że siewki mogą nie powtórzyć cech roślin matecznych.Z drugiej strony może urosnąć coś b.wartościowego. :D
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Nasiona dobrze kiełkują i całkiem ładnie rosną (najszybciej w dół, zielonego 20cm, a korzeń >50cm!). Swoje siałem jesienią 2 lata temu, nie wiem ile % wzeszło bo miałem szklankę nasion (niektóre pocięte, niektóre jasne jak niedojrzałe). Siałem bez żadnych przygotowań, prosto w grządkę. Część najsłabszych siewek usunąłem w czasie przesadzania wiosną, zostało mi kilkadziesiąt szt. W tygodniu zrobię kolejne przesadzanie. A za rok/dwa pójdą w miejsce docelowe.
Ale dobrze że zerknąłem do tego wątku bo mam pigwowca kwitnącego na biało, a nie wiedziałem że można go rozmnożyć z korzenia :)
Drapichrust
100p
100p
Posty: 139
Od: 13 kwie 2015, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Wiosną 2013 roku posadziłem kilkanaście małych sadzonek pigwowca japońskiego, w zeszłym roku prawie stały w miejscu, w tym roku połowa krzaków kwitła i owocowała. Tego lata krzaki bardzo się rozrosły, niektóre pędy mają już po 1,5 m i chciałbym je skrócić. Muszę koniecznie czekać do wiosny i brać się za to dopiero po kwitnieniu?
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pigwowiec japoński

Post »

Nie musisz, ale tak będzie bezpieczniej. Pigwowce są dość podatne na choroby grzybowe i szkoda byłoby żeby teraz coś w nie wniknęło. Do tego u mnie przez kwiaty wiosną wchodzi brunatna zgnilizna i muszę ciąć zainfekowane gałęzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”