MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
- Zembolina
- 100p
- Posty: 139
- Od: 25 kwie 2014, o 23:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północna Warszawa / okolice Nadarzyna
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
jactoy cudowne apartamenty stworzyłeś a jakie grube te trzciny... ahh zazdroszcze
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Może mam błędne podejście ale z mojej wiedzy żywotność ich to 7-8 tygodni Więc w moim przypadku najbardziej aktywne powinny być maj -czerwiec więc jaki sens ma wystawienie ich w marcu z założeniem optymalnych warunków pogodowych ( pow 15C) I zakończeniu aktywności na końcu maja ? Dla tego wstrzymuje się jak najpóźniej z wystawieniem żeby przedłużyć ich żywotność i aktywność . Niestety ponieważ wolał bym korzystać z pszczoły miodnej a korzystam z muraki ze względu na łatwiejszą obsługę hodowlaną . Po drugie u mnie murarka jest wykorzystywana jako owad do zapylania i może nie można jej włączyć i wyłączyć ale można w niewielkim stopniu wpłynąć na jej loty i prace . Jeszcze jeden aspekt tej sprawy . Murarka wykonuje loty 100-200m od gniazda powyżej 300 wtedy gdy kończy się jej pożytek .Więc nie potrzeba mi aby zapylała wiklinę i wierzbę odbywając loty po 600-1000m( i skracała swoją żywotność)tylko plantacje w obrębie zakładanych 100-200mmarkonix pisze:Dziwne rzeczy piszesz , po pierwsze o ich wydajności w zależności od momentu wystawienia - wzięte z kosmosu To nie maszyna że możesz w kazdej chwili włączyć . Po drugie piszesz że niestety korzystasz z ich usług - więc skoro niestety to po co korzystasz ?alfamixi pisze: Ale najbardziej wydajne będą jak wystawię je w kwietniu . Niestety ja korzystam z ich usług i za to je bardzo lubię
- jactoy
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 25 lut 2013, o 10:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: włocławek
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Zembolina rurki trzcinowe rosną u nas na Zalewie Włocławskim w ilościach hurtowych )Problemem jest zawsze czas żeby po nie pojechać
Są dostępne, można podejść do nich w zwykłych bucikach ) Jak widzisz tez zabrakło mi troszkę ale już mam dość cięcia )
Są dostępne, można podejść do nich w zwykłych bucikach ) Jak widzisz tez zabrakło mi troszkę ale już mam dość cięcia )
- kidaa21
- 200p
- Posty: 247
- Od: 6 kwie 2012, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Alfamixi nie zdziwię się że do tego czasu większość Tobie padnie z głodu, dziwny masz tok myślenia.
Wystawiając je teraz, i samce i tak wyjdą za jakieś 1-2 tyg a 2 tyg później samice , będzie już kwiecień, pszczoły żyją ok 3 miesiące ...wiec nie wiem jak Ty myślisz ?? W Twój sposób nie przedłużysz a skracasz ich życie świadomie je głodząc.
Szkoda mi Twoich pszczół , lepiej żebyś je komuś oddał, kto umiałby się nimi zajmować.
jactoy świetne domki .
Wystawiając je teraz, i samce i tak wyjdą za jakieś 1-2 tyg a 2 tyg później samice , będzie już kwiecień, pszczoły żyją ok 3 miesiące ...wiec nie wiem jak Ty myślisz ?? W Twój sposób nie przedłużysz a skracasz ich życie świadomie je głodząc.
Szkoda mi Twoich pszczół , lepiej żebyś je komuś oddał, kto umiałby się nimi zajmować.
jactoy świetne domki .
:)
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Z tego co piszesz to w takim roku jak był 2013 nie powinno być populacji murarki albo śladowe ilości . Ja wystawiłem około 12 kwietnia a dużo moich kolegów wstrzymało się do 15 ze względu na bardzo opóźniony rok i niskie temperatury . Namnażanie produkcji larw przebiegło normalnie . W tamtym roku wystawiałem 2 kwietnia druga partia dotarła do mnie 5 i też namnażanie przebiegło bez zastrzeżeń. Odsetek niewyklutych larw wynosił około 4 - 7% . Jeżeli chodzi o żywotność (może ja mam inne ) muraki to wynosi 7-8 tygodni I nigdzie nie spotkałem się o informacji o 3-miesięcznych . Krótszy czas życia spowodowany jest także intensywnym poszukiwaniem pożywienia , jak również długimi lotami . Nie twierdze że mój sposób ustalania wylęgu Murarki jest prawidłowy , ale w moim przypadku jest bardzo skuteczny i to mnie najbardziej interesuje . Szanuje Twoje troski o moje murarki, ale pomimo wszystkiego pozostawię je u siebie , a tok myślenia polega na tym żeby jedne pszczoły zapyliły po kolei jabłonie i truskawki poprawiając moje plony i wydajność .
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Zgadzam sie z tym co pisze alfamix bo sam tak robie z murarkami teraz sa umieszczone w lodówce której nie uzywam i co roku wypuszczam murarki około 10 kwietnia a populacja zwieksza sie co rok kilkukrotnie a zapylanie jest na wysokim poziomie.. Zreszta i tak pod koniec tygodnia znów ma przyjsc ochłodzenie wiec samce murarki przestana sie wygryzac a te które juz lataja bedą musiały poszukac schronienia.
Tak na marginesie w zeszłym roku wystwiłem 3400 kokonów a wyłuskałem w tym 20 tys. Jak widac sterowanie startem murarek jest mozliwe bez wiekszego uszczerbku dla nich bo wygryzalnosc z kokonów wynosi u mnie do 100%
Tak na marginesie w zeszłym roku wystwiłem 3400 kokonów a wyłuskałem w tym 20 tys. Jak widac sterowanie startem murarek jest mozliwe bez wiekszego uszczerbku dla nich bo wygryzalnosc z kokonów wynosi u mnie do 100%
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Gratuluje niestety ja nie dam rady przeliczyć w naszych stronach producenci wystawiają po kilkanaście zestawów do sadu zresztą ja powoli też szykuję się do tego. Niestety 100% nie ma u mnie nie wygryza się ale to bardziej jest spowodowane uszkodzeniami mechanicznymi. Na naszym terenie wiele osobników murarki zadomowiło się w miedzach lub nawłociach . Ale pomimo dużej liczebności panuje duży rygor odnośnie ochrony pszczół, i wszystkich owadów zapylających.Przez ostatnie lata sadownictwo zmieniło się bardzo odnośnie ochrony owadów zapylających, lecz nadal jest wielu morderców i debili świadomie niszczących nasze starania .
sparks25 Ja utrzymuję około 3C ,czy nie jest to za wysoka temperatura ? Czy przy niższej nie była by jeszcze lepsza kondycja ?
sparks25 Ja utrzymuję około 3C ,czy nie jest to za wysoka temperatura ? Czy przy niższej nie była by jeszcze lepsza kondycja ?
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Na to nic nie poradzimy, no chyba że zrobiłby nagranie tych morderców, którzy wykonują opryski w czasie oblotu pszczół, i innych zapylaczy. Nieraz byłem świadkiem, jak sadownik robił oprysk na kwieciaka jabłoni o godzinie 10 rano, co powoduje ginięcie pszczół przez zatrucie.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Ja też stosuję różne zabiegi, ale nawet pszczoły miodowe( nie moje) stojące w sadzie nigdy nie są zatruwane.Trochę trzeba myśleć i czytać ulotki
- sparks25
- 500p
- Posty: 696
- Od: 14 lut 2010, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
No ja tez stosuje zabiegi ale robie to póżnym wieczorem jak juz widze ze murarki nie oblatują kwiatów.
A co do policzenia to nie jest takie trudne wystarczy keliszek 0,50 wchodzi w niego od 50 do 55 kokonów i mniej wiecej wiadomo ile było a ile sie ma.
A co do policzenia to nie jest takie trudne wystarczy keliszek 0,50 wchodzi w niego od 50 do 55 kokonów i mniej wiecej wiadomo ile było a ile sie ma.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Nie pomyślałem o tej metodzie kieliszek zawsze używał do czego innego
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 20 sty 2012, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bieniewice k. Warszawy
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Witam wszystkich,
Przeczytałem wszystkie części od deski do deski - szkoda że w pierwszych częściach niema juz zdjęć...
Zbudowałem domek z ok 50 trzcin, już wystawiony, ciekawe czy coś do mnie przyleci. A może jest ktoś z moich okolic kto podzieliłby się choćby 10 szt kokonów?
Pozdrawiam
Paweł
Oferty handlowo- wymienne, zamieszczamy w innym dziale forum, pomid.
Przeczytałem wszystkie części od deski do deski - szkoda że w pierwszych częściach niema juz zdjęć...
Zbudowałem domek z ok 50 trzcin, już wystawiony, ciekawe czy coś do mnie przyleci. A może jest ktoś z moich okolic kto podzieliłby się choćby 10 szt kokonów?
Pozdrawiam
Paweł
Oferty handlowo- wymienne, zamieszczamy w innym dziale forum, pomid.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4
Jednak 0C temperatura zalecana a tu jest dobry artykuł http://www.sadinfo.pl/w-ostatnim-numerz ... dowej.html