Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam
Nie wiem co się dzieje z moim kwiatkiem, bo zauważyłam, że łodygi robią się takie pomarszczone. Podlewam go raz na tydzień/dwa małą ilością wody. Wypuszcza mi teraz dwa małe dzieci, ale wcześniej musiałam 3 łodygi odciąć, bo całe zżółkły. Co mogło się z nim stać? Przyznam, że nie nawożę go niczym. Czy możecie polecić jakąś sprawdzona odżywke?
http://images77.fotosik.pl/188/5490082d8cbe9387med.jpg
Nie wiem co się dzieje z moim kwiatkiem, bo zauważyłam, że łodygi robią się takie pomarszczone. Podlewam go raz na tydzień/dwa małą ilością wody. Wypuszcza mi teraz dwa małe dzieci, ale wcześniej musiałam 3 łodygi odciąć, bo całe zżółkły. Co mogło się z nim stać? Przyznam, że nie nawożę go niczym. Czy możecie polecić jakąś sprawdzona odżywke?
http://images77.fotosik.pl/188/5490082d8cbe9387med.jpg
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zamioculcas przesadzanie
Mój zamiokulkas w zeszłym roku zamierał - zalałam go niestety. Udało mi się uratować dwie z trzech bulw. Po przesadzeniu do mocno rozluźnionego wermikulitem podłoża i przy (tym razem) prawidłowym podlewaniu, ku mojej radości, moja roślina odżyła. Zaczął nawet o tej porze roku wypuszczać młode pędy - jeden nowy pęd już jest całkiem spory, drugi wybija od podstawy:) Dobrze, że po zalaniu zdecydowałam się go szybko przesadzić - to zapewne go uratowało.
Mój zamiokulkas, stan obecny
fotka usunięta z hostingu/AN
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Zamioculcas przesadzanie
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego szczepka zamiculcasa nie rośnie. Od 4 lat stoi w miejscu- nie rośnie i nie marnieje. Stoi pół metra od okna wschodniego (Światło rozproszone). W sezonie nawożony jest naturalnym biohumusem co trzy tygodnie. Zimą podlewany oszczędnie. Dwa lata temu został przesadzony do nowej ziemi. Bulwa i korzonki były ładne. Ponoć to roślina szybko rosnąca, a ja nie wiem jak mam go zachęcić do wzrostu .
?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamioculcas przesadzanie
Bywa tak, miałem tak samo. Z tego co mi wiadomo, zamiokulkasy potrzebują cały czas temperatury powyżej 20 stopni, im wyższa tym lepiej i szybciej rosną. U mnie na wschodnim stanowisku też nie chce rosnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Magda30
- 500p
- Posty: 537
- Od: 10 sie 2013, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie plockie
Re: Zamioculcas przesadzanie
U mnie zamioculcas jest na oknie południowym i uwielbia tak jak kaktusy suchą ziemie ,w zbyt mokrej zwala listki.
Re: Zamioculcas przesadzanie
U mnie stoi w zapomnianym kącie( rodzinie się nie podoba), ale chyba jest mu z tym dobrze, bo zakwit
Viola
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Viola Na pewno mu dobrze jak kwitnie. Dziwne kwiatostany... Te kwiaty pachną?
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam, każdy pisze by podlewać raz na dwa, trzy tygodnie. U mnie po paru dniach ziemia jest sucha na wiór. Czy to czasem nie jest tak, że w takim przypadku roślina ma za mało wody?
Czy czasem z powodu braku wody łodygi nie stają się cieniutkie?
Czy czasem z powodu braku wody łodygi nie stają się cieniutkie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
To, że ziemia wysycha po paru dniach, to dobrze dla tych roślin. Znaczy się, że masz posadzonego w przepuszczalnej ziemi.
Zamiokulkas to inaczej sukulent, czyli gromadzi wodę w swoich łodygach, więc susza mu nie zaszkodzi, więc łodyga przy podlewaniu nawet w odstępach trzy tygodniowych nie powinna się pomarszczyć.
Zamiokulkas to inaczej sukulent, czyli gromadzi wodę w swoich łodygach, więc susza mu nie zaszkodzi, więc łodyga przy podlewaniu nawet w odstępach trzy tygodniowych nie powinna się pomarszczyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- piekara114
- 200p
- Posty: 357
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Już wiem, że mój egzemplarz jest w zbyt dużej doniczce i w złej ziemi. Za tydzień jak będę w mieście to kupię ziemię do kaktusów i dodatkowo nowy młody egzemplarz, aby wypełnić pustkę w doniczce. Ale jeszcze pytanie: ten mój ma cienkie i wiotkie łodyżki i nie widzę, aby miał jakieś bulwy przy ziemi. Czy można tą sztukę uratować? I co oprócz ziemi poprawić? Podlewam teraz zdecydowanie rzadziej niż kiedyś, co 1,5 tyg. (w domu mam jakieś 23/24 st) i planuje ustawić go w przedpokoju (wąski przedpokój typowy dla starych bloków) naprzeciwko okna północnego ( odległość ok. 3 m) - to będzie dobre miejsce?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Jeśli chodzi o stanowisko, to Zamiokulkasy są dość tolerancyjne jeśli chodzi o światło, jednak przy oknie północnym (najciemniejszym), 3 metry od okna może być za daleko.
Druga sprawa, podlewanie w zimie co półtora tygodnia, będzie i tak za często. W tym okresie można spokojnie podlewać nawet raz na trzy tygodnie. Jak napisałem wcześniej, to sukulent więc wodę gromadzi w łodygach, więc spokojnie wytrzyma bez podlewania dłuższy okres czasu.
Druga sprawa, podlewanie w zimie co półtora tygodnia, będzie i tak za często. W tym okresie można spokojnie podlewać nawet raz na trzy tygodnie. Jak napisałem wcześniej, to sukulent więc wodę gromadzi w łodygach, więc spokojnie wytrzyma bez podlewania dłuższy okres czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- piekara114
- 200p
- Posty: 357
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dzięki,
ale jak go wzmocnić, żeby łodyżki nie były takie wiotkie?
ale jak go wzmocnić, żeby łodyżki nie były takie wiotkie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Możesz wrzucić zdjęcie, jak to wygląda?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta