Każdy kwiat zapyla się sam. Doniczka z orzeszkiem stoi na południowym oknie i żadne owady nie mają do niego dostępu, a w oknie mam moskitierę.
Część pędów na których będą orzechy już się zakorzeniła.
Koniecznie muszę przesadzić orzecha w większą doniczkę bo inaczej nie wszystkie pędy znajdą się w ziemi i plon będzie znikomy.
---8 cze 2017, o 23:38---
Z późniejszego siewu orzeszki jeszcze stoją w tunelu. Postanowiłem wysadzić je do gruntu tylko muszę je zahartować bo inaczej popali liście. Wydaje mi się, że uprawa w gruncie jest możliwa w naszym klimacie tylko raczej nikt tego nie próbował.

Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek