Storczyki Marty

[miss_patrycja]

Jaki cudowny poranek, ślicznie to wygląda! Aż niemożliwe Mogłabym się cały dzień na nie patrzyć!

[marta_N]

Witam serdecznie i dziękuję za bardzo miłe słowa
To jest połowa mojej kolekcji, pozostałe storczyki są na innych parapetach porozstawiane. Golden Beauty chwilowo nie kwitnie, stoi na karnym parapecie

[marta_N]

A tak w ogóle to zapraszam jutro do mnie pochwalę się zakupami, czekałam, chodziłam i wychodziłam świeżutka dostawa w Brico

[miss_patrycja]

Na pewno wpadnę! Ja dzisiaj capnęłam coś małego w OBI, co raczej nie było świeżutką dostawą
Też mam taki parapet, ale u mnie to jest "rehabilitacja" i najbardziej potrzebujący właśnie tam są
Ciekawość mnie zżera coś Ty tam kupiła!

[Sandersk]

Jeśli mowa o wątku, to na moją obecność również można liczyć.
Podoba mi się metoda karnego parapetu, coś w stylu łopatologicznego "Kwitniesz, albo wpier***", jak nie prośbą to groźbą, może zadziała?
Z tego, który teraz pokazałaś najbardziej zwraca swoją uwagę Twój prezent, Magic Art. Oczywiście każdy jest urodziwy i do tego pokaźnie kwitnie, ale osobiście jestem wielkim fanem tych o nieoczywistych kolorach kwiatów, więc Magic przemawia do mnie najskuteczniej

[marta_N]

Taaadaammmm
Duży niby zwyczajny, ale zawsze marzył mi się taki buraczek no i midi A tak poza tym doszłam do takiego etapu, że zwykła marketowa dostawa nie zaspokaja moich potrzeb...ten buraczkowy był jeden jedyny którego nie mam w swojej kolekcji, reszta albo taka jak moje, albo bardzo podobna. Więc padło na buraka, a tak poza tym, że mi się marzył świetnie przełamuje jasne kolory na parapecie.

[Sandersk]

Gratuluję, oby się zdrowo chowały!
"Buraczek" przy kalibracji kolorów w moim monitorze wpada w intensywną fuksję, a Phal. kwitnące kwiatami w jednolitym kolorze mają w sobie coś eleganckiego niezależnie od koloru. Poza tym ten przedłużający się pęd w połowie głównego wygląda rozkosznie.
Ładne kolory kwiatów miniaturek, no i ten postrzępiony peloric dodaje im dodatkowego uroku. Co do zaspokajania naszych storczykowych potrzeb- osobiście roślin mam malutko, ale przy każdej kolejnej wizycie w kwiaciarni (lub ewentualnie w hipermarketach) wybrzydzam jak mało kto :P

[miss_patrycja]

Ja mam dwa buraczki, też tak ślicznie intensywne i bardzo mi się właśnie takie podobają. Ma bardzo ładne kwitnienie, ślicznie sobie przedłużył pęd. Ciekawe co jako następne upolujesz, mówiąc, że tylko tego koloru Ci brakowało

[marta_N]

Tylko tego koloru z tej całej dostawy nie miałam, to miałam na myśli

[marta_N]

młoda drzemie, a starsze z tatą na rowerach, więc ja Wam szybciutko pokaże kolejną porcje kwitnących
Łaciatka w pełnym rozkwicie



Jasnoóżowy z ciemnoróżową warżką, pełen rozkwit


Pudrowy róż w pełnym rozkwicie


Piegusek przedłuża sobie pędzik


Prążkowany przedłuża pędzik i odbił z oczka


A na deser...no nie byłabym sobą jakbym do tego Brico nie polazła po raz kolejny, może ta Midi na tą chwilę nie powala urodą, ale ma śliczne kwiatuszki i mam nadzięję, że się dogadamy i ładnie mi zakwitnie. Wczoraj odpadła w pierwszej selekcji, ale dziś jest już moja

[marta_N]

W związku z moimi Midi mam pytanie, może ktoś mi coś pomoże. Otóż są w podłożu storczykowym, ale wygląda to tak jakby kiedyś to była mini bo widać dokładnie zbity mech jakby z mniejszej doniczki (zdjęcie kopnięte, ale widać na nim o co mi chodzi). Czy mam je przesadzić? Jeśli tak to teraz czy jak przekwitną? Czy je tak zostawić?

[Sandersk]

Mówisz, o tym mchu porastającym jeden z większych kawałków kory? Jeśli tak, to ja nie widzę w nim powodu do przesadzania. U mnie w każdej doniczce pałęta się trochę zielonego mchu, natomiast zawsze w obawie o brak poprawnej wentylacji wycinam otwory w plastikowych doniczkach. Póki co jakoś dajemy sobie radę.

Wydaje mi się, że Twój midi Phal jest prawie identyczny jak mój

[marta_N]

Pogmerałam w tych doniczkach i okazało się, że nie jest to mech na korze, tylko bryłka mchu jakby z mniejszej doniczki (pewnie tak przebiega proces "produkcji" midi). Na szczęście korzonki w tej bryłce nie zgniły, rozkruszyłam to delikatnie i wsadziłam storczuchy do tego samego podłoża, mam nadzieje że będzie ok.