Anturium choroby liści

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Jola13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 paź 2012, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kwiat anturium, żółte liście, co może oznaczać ?

Post »

Nie często spryskuje, podlewam regularnie, ale wydaje mi się że tak jak napisał abi302 ma za zimno.
Przestawiłam go już w ciepłe miejsce i zobaczymy ;:333
Awatar użytkownika
Damiano12318
200p
200p
Posty: 317
Od: 26 lip 2011, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn

Re: Kwiat anturium, żółte liście, co może oznaczać ?

Post »

Ja przypuszczam że narażony był na przeciągi + jeszcze zimna podłoga co spowodowało żółknięcie zliścia.
Pozdrawiam. Damian
Mój zielony parapet
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Kwiat anturium, żółte liście, co może oznaczać ?

Post »

Pozostałe liście rośliny wyglądają zdrowo. Prawdopodobnie liść żółknie, gdyż sie starzeje i wkrótce uschnie.
Gdyby było zimno to większość liści, młode w szczególności, miałyby podobny kolor, a nie tylko dolne, najstarsze. :D
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kwiat anturium, żółte liście, co może oznaczać ?

Post »

Wsadź palec do doniczki może mieć za dużo wody w korzeniach, wtedy wymień mu ziemię na suchą :wit .
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Kwiat anturium, żółte liście, co może oznaczać ?

Post »

A on nie rośnie w hydro?
Jeśli przypadkiem nie rośnie, to jaka jest rola keramzytu na powierzchni?
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kwiat anturium, żółte liście, co może oznaczać ?

Post »

Ozdobna, Iwonko :lol:
Anturium jest wielkie. Może ma przerośniętą bryłę korzeniową. Masz drenaż w doniczce?
Też mi się wydaje, że to gwałtowny spadek temp. Ono lubi dość wysoką, stałą temperaturę. Znaczny spadek przy otwartym oknie w połączeniu z podlaniem (zimne "nogi") i stąd żółknięcie. Po przestawieniu do ciepła i lekkim przesuszeniu powinno wydobrzeć.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Kwiat anturium, żółte liście, co może oznaczać ?

Post »

Hmmm, ozdobna powiadasz...
Jak dla mnie miejsce keramzytu jest albo na dnie doniczki, albo jako domieszka do podłoża, albo do hydroponiki. Natomiast położony na powierzchnię nie pozwala obserwować wahań wilgotności podłoża i jak zasugerowała Filigranowa, anturium może być przelane. Faktycznie, chłód też mógł się przyczynić do tego żółknięcia.
Beciol
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 kwie 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witajcie :wit
Moje spore anturium zupełnie zmarniało jesienią - został mu jeden na pół zbrązowiały liść. Mając spory sentyment do niego i nadzieje, że odbije wiosną zostawiłam go. Przesadziłam w nową ziemię, zrobiłam porządek z korzonkami (niektóre były podgnite). Teraz wypuszcza nowe listki :tan
Niestety listki na brzegach są żółtawe, na niektórych są brązowe plamki, nie wiem jak mu pomóc ;:218

Załączam zdjęcia (jeśli mi się uda ;) )

Macie może jakieś sugestie?
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
LuckyChucky
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 23 cze 2015, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anturium choroby liści

Post »

Witam, mam problem z brązowieniem liści anturium...
Jak na spowiedzi: Nie mam żadnego doświadczenia z tym kwiatem (właściwie z żadnym :roll:) i nie wiem jak dalej postępować. Mam je od jesieni, na początku było trochę kwiatów, liście były całe zielone. Nie przesadzałam jej, stała w osłonce i podlewałam może z dwa razy na tydzień (mogłam przelać). Stała w ciepłym, ale na północnym oknie więc słońca tam nie za wiele widziała. Niestety parapet drewniany nad grzejnikiem,ale wszystkie takie są u mnie w domu. Jedynie w altanie brak grzejnika,ale znowu zimno jak cholerka więc tam też nie postawię... No więc na tych liściach nagle zaczęły się pojawiać brązowe plamki, coraz większe. Kwiaty 2 wyciągnęłam po prostu z ziemi, jakby były zalane i zgniłe faktycznie. Kilka liści odcięłam. Pod koniec listopada (no było zimno i wietrznie) zdenerwowałam się i poszłam przesadzić (w garażu na zewnątrz) do ziemi (takiej zwykłej, uniwersalnej). Na dno osłonki położyłam kamyczki i wsadziłam anturium w doniczce. Od tego czasu podlewałam ze 2 razy minimalnie bo sama nie wiem już co jej robię... generalnie kilka listków na dole jest ok, ale i te po jakimś czasie zaczynają brązowieć od końca do środka. Dodatkowo jeden z dwóch kwiatków dostał brązowego języczka i marnieje, żółknie. Nie wiem co już robić... pomocy. ;:145
Tak wyglądały przed przesadzeniem:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Anturium choroby liści

Post »

Krótko przelane oraz niewłaściwa mieszanka i stąd doszło do zarażenia chorobą grzybową.
Anthurium powinno mieć lekko przepuszczalną mieszankę, ziemia uniwersalna jest zbyt ciężka. Ja sadzę w mieszankę ziemi próchnicznej i podłoża do storczyków (zamiast niego można użyć perlitu).
Podlewanie, wierzchnia warstwa ziemi powinna delikatnie przeschnąć przed następnym podlaniem, więc wcześniejsze podlewanie dwa razy na tydzień to było zdecydowanie za często. Swoje podlewam teraz nawet raz na półtora tygodnia.
Obecna mieszanka, do której przesadziłaś roślinę jest praktycznie nie przepuszczalną, więc tak długo przesycha.
Musisz wyciągnąć roślinę z doniczki, postawić na dzień dwa np na papierowym ręczniku, żeby przeschła nieco bryła korzeniowa. Potem podlewaj dopiero wtedy, gdy z wierzchu ziemia lekko przeschnie. Wyjmij też doniczkę z tej osłonki i postaw na normalnej podstawce.
Poucinaj zarażone liście (te z plamami) i całą roślinę opryskaj preparatem grzybobójczym. Powtórz po tygodniu.

Na wiosnę przesadź do mieszanki, która podałem wyżej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
LuckyChucky
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 23 cze 2015, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anturium choroby liści

Post »

A w czym przeszkadza osłonka? Mogę zawsze położyć trochę ręczników papierowych w środku i na to położyć doniczkę z kwiatem. Po przesadzeniu doniczka jest spora, zajmuje całe miejsce w osłonce. Po to kupowałam osłonki,żeby nie stały na podstawkach... :roll:
Czyli chyba już wszystkie muszę ściąć...bo u tych, co były zdrowe schną ogonki.
Dziękuję za radę, może do wiosny jakoś przeżyje... :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19085
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Anturium choroby liści

Post »

Problem z osłonkami jest taki, że łatwo przelać roślinę. Czy po każdym podlaniu sprawdzasz, czy pod doniczką nie stoi woda?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
LuckyChucky
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 23 cze 2015, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Anturium choroby liści

Post »

Sprawdzałam, woda nigdy nie stała. Anturium spisałam na straty... ;:145
Podlałam go przeciwgrzybicznym preparatem i kilka dni później wszystkie listki które miało (nawet dwa zdrowe) po prostu uschły... obcięłam je i tak stoi, nie mogę się pogodzić z tym, co narobiłam swoim podlewaniem. :cry:
Dzięki za rady...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”