Większość nasadzeń

[Pashmina]

AnaAn Aniu, zastanawiam się, czy to jest ona.

Maska Marysiu, piwonie lubię za ich zapach. Te pojedyncze raczej nie pachną. W tym roku mam dużo bardziej dorodne piwonie, jest na czym oko zawiesić i co wąchać. Również pozdrawiam i życzę mniej robali

bejsonki84 Werka, też mi taka myśl chodzi po głowie. Trudno mi się do niej przekonać i będę ją wnikliwie obserwować.

Annes 77 Aniu, jakoś ten kolor CPM nie bardzo mi odpowiada. Zobaczymy jak to się zakończy. Kosaćce dla mnie są cudne, a ten ostatni taki delikatny. Moje róże już coraz bardziej cieszą i zapewne lada moment będzie różano.

Wczoraj

Róża Munstead Wood ,ależ ona ma kolor . Niestety mnie nie udało się go oddać na zdjęciu. Sadzona w tamtym roku






Tutaj szykuje się William Shakespeare 2000 drugi rok u mnie i póki co dobrze sobie radzi. Bardzo mi się podoba







Również drugi rok u mnie Crown Princess Margareta ? Dobrze sobie radzi, rośnie zdrowo.





Rhapsody in Blue cieszy oczy.









Porządkujemy teren pod pergolę i dalszy trawnik.

[clem3]

Iryski i piwonie piękne Róże już dają czadu u ciebie, u mnie skromniej

[Annes 77]

Róże zaczynają na całego,CPM ma pełny kwiat i ładnie pachnie
William S u mnie słaby,u Ciebie to dopiero wygląda Biała szałwia pięknie się rozrosła.Uwielbiam je wszystkie
Trawnik,a z boku widzę chyba liliowce?

Pozdrawiam

[Pashmina]

clem3 Małgosiu, dzięki irysom i piwoniom mam nie tylko ładne widoki, ale też zapach. Och jak one pachną

Annes 77 Aniu, róża CPM faktycznie ma pełne, pachnące kwiaty, ale nie do końca pasuje mi jej kolor. Przyznam, że pierwszym kwiatom trochę złagodniał kolor. Szałwia daje czadu. Różową podzieliłam na większą ilość sadzonek, więc da swój popis w przyszłym roku. Taką mam nadzieję. Faktycznie z boku rosną liliowce, jedyne na tej rabacie. Docelowo ich tutaj nie będzie.

Odrobinka dzisiejszego dnia. Róże rozkręcają się i coraz bardziej cieszą oczy.
Dusza romantyczna posadziła to:

Rhapsody in Blue




róża CHARLES AUSTIN



Pirouette i Abraham Darby



Abraham Darby



Pirouette



Crown Princess Margareta ?



CPM



CPM



Queen of Sweden



Queen of Sweden



Bouquet Parfait



Chippendale

[Pashmina]

NN



James Galway



Stop Flirting



Chantal Merieux moja ulubienica

[bejsonki84]

Ależ ta ostatnia róża ma pięknie ułożone płatki . A liście jakie ładne

[Iwonka1]

Zgromadziłaś prześliczne iryski. Nie dość, że wszystkie wystroiły się w falbanki, to jeszcze te kolory Ni to różowe, ni fioletowe, niby trudne do określenia, a takie cudne Różyczki już się chyba rozkręciły na całego, krzaczki obsypały się kwiatami. Mogłoby tylko od czasu do czasu podlać z góry
Z Twoich robaczków rozpoznaję tylko tego https://images81.fotosik.pl/1077/41a9804e2a1ac21a.jpg To jest ogrodnica niszczylistka. Właściwie tylko walka wręcz przynosi jakiś efekt. Ale ja już machnęłam ręką. Zresztą w tym roku jakoś jest jej mniej niż zwykle.
Pozdrawiam

[koziorozec]

Witaj Ewciu,cudowne róże są u ciebie ,tak wszystko szybko w tym roku kwitnie ,a piwonia Do Tell to moja ulubienica ,ale i irysy masz przepiękne ,ależ mamy czas kwitnień ,w ogrodach jest naprawdę bajkowo,pozdrawiam i miłego dnia życzę

[Pawel42]

Witam
Pashmina jak się nazywa ta odmiana pastelowo różowej róży która na zdjęciu ma wygryzione dwa listki?

[Pashmina]

bejsonki84 Werak, zgadzam się z Tobą, jest bardzo oryginalna i nie kaprysi.

Iwonka1 dzisiaj podlało u nas i to dość solidnie. Z robalami słabo walczę bo mało mam czasu. Ostatnio takie małe, zielone liszki zżerały liście agrestu. Popryskałam preparatem do róż 2 w 1 i pomogło. Róże czarują coraz bardziej.

Tak zaatakowały agrest







A to sprawca po przejściu w inny stan świadomości




koziorozec Martuś, faktycznie robi się coraz bardziej królewsko, tak na bogato. Róże się rozkręcają a kwitną jeszcze irysy i piwonie oraz bodziszki, szałwie.

Pawel42 nadałam różom imiona

Dzisiaj swoją sesję zdjęciową miało kilka róż

Pierwsza pięknotka bez której już nie wyobrażam sobie ogrodu

Pirouette rośnie tutaj już chyba czwarty rok. W tamtym roku przemarzła całkowicie, ale szybko się zregenerowała. Ta zima była dla niej łaskawa i nie przemarzł nawet kawałeczek. Teraz czaruje, oj jak czaruje, nie mogę od niej oderwać oczu. A przecież to początek

[Iwonka1]

Takie liszki w tamtym roku zżarły mi powojnik. Tak zupełnie na śmierć Na agreście też były, ale tam popryskałam w porę i obyło się bez nieszczęścia.

[Pashmina]

Takie liszki w tamtym roku zżarły mi powojnik. Tak zupełnie na śmierć Na agreście też były, ale tam popryskałam w porę i obyło się bez nieszczęścia.

Iwonka, tak zupełnie na śmierć

Dzisiaj uśmiercałam mszyce na róży i chyba z 50 ślimaków na kamieniach kaźni. Wiem, wiem co sobie o mnie pomyślicie, ale same mi pod but wpełzały

Kolejna pięknotka to

Chippendale.


U mnie chyba jest 4 lata, ale również w tamtym roku przesadzona. Poradziła sobie wspaniale. To róża kameleon. Na jednym krzaku są kwiaty w różnym odcieniu. Zależne to jest od warunków świetlnych. Zdrowa, krzepka, cudna.












Charles Austin Mam ją już chyba tez 4 lata. U innych widziałam, że ta róża potrafi wyrosnąć na duży egzemplarz. Moja jest raczej wąska. w tym roku wygląda całkiem nieźle. Ma duże piękne, pachnące kwiaty, które zmieniają barwę. To tez kameleon. W tym roku jestem nią zachwycona.

[Annes 77]

Ewa u mnie Charles po kilku latach zmarniał.Musiałam wiosną wyciąć do samej ziemi wszystkie zdrewniałe gałęzie.
Pozostało niewiele,ale poradził sobie i będzie kwitł.To prawda,że to róża kameleon
Twój Chippendale jest piękny,mój też zaczyna kwitnąć,pomimo,że kilka pąków na wpół obżarte