Bób cz.1
Re: Bób
To bardzo prawdopodobne. Podlewaj obficie bób, mrówki nie lubią wody a bób owszem. U mnie z kolei na działce toczy się wojna czerwonych mrówek z czarnymi. Na razie górą są czerwone. Kibicuję im szczerze, bo ten gatunek nie hoduje mszyc. Za to ugryzienie boli prawie jak użądlenie osy. Jednak mimo to czerwone mrówki przegrywają. Zwykle po deszczu widzę taki obrazek jak martwe czerwone mrówki przed jamą wokół której krzątają się czarne.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 24 kwie 2012, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bób
Witam Wszystkich
Przeczytałem sporo Waszych postów i obejrzałem zdjęcia sprzed 2 lat
Chciałem się dowiedzieć czy początek maja to jest jeszcze dobra pora na wysianie bobu?
Jak się przechowuje bób po zbiorach? Jak długo może przebywać w strąkach?
Jaka odmiana jest najlepsza dla początkującego?
Oraz chciałem się dowiedzieć czy mieliście już do czynienia z odmianą: BÓB KARMAZYN ?
Z góry bardzo dziękuję za wszystkie udzielone odpowiedzi
Pozdrawiam!
Przeczytałem sporo Waszych postów i obejrzałem zdjęcia sprzed 2 lat
Chciałem się dowiedzieć czy początek maja to jest jeszcze dobra pora na wysianie bobu?
Jak się przechowuje bób po zbiorach? Jak długo może przebywać w strąkach?
Jaka odmiana jest najlepsza dla początkującego?
Oraz chciałem się dowiedzieć czy mieliście już do czynienia z odmianą: BÓB KARMAZYN ?
Z góry bardzo dziękuję za wszystkie udzielone odpowiedzi
Pozdrawiam!
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Bób
A mi jakaś łajza podkopała boby i rano leżały jak zdechłe. Te co miały kwitnąć!!! Zasypałam tunele, podlałam i zobaczymy. Gdybym tylko dorwała gryzonia
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Bób
BRZOSKWINKA oj to współczuję ręce nieraz opadają mam i ja podobne problemy..na szczęście w tym roku poryte ale sadzonki nie uszkodzone
Chester11-86 bób można jeszcze posadzić jest wytrzymały na chłody tak że można jak najwcześniej i jeszcze cały maj .
Ja sadzę w różnych terminach wtedy dłużej można się "delektować " nasiona miałam własne , nie kupuję co roku
Dzisiaj sobie kupiłam Windsor biały ,jest wilgotna ziemia to sobie posadzę i nie będę obrywać zielonego tylko zostawię na nasiona,
Sam zobaczysz kiedy będzie już dojrzały uschnie, strąki zbrązowieją , zbieram i od razu łuszczę a suche badyle wyrywamy i w wiązki i do pieca centralnego.
Chester11-86 bób można jeszcze posadzić jest wytrzymały na chłody tak że można jak najwcześniej i jeszcze cały maj .
Ja sadzę w różnych terminach wtedy dłużej można się "delektować " nasiona miałam własne , nie kupuję co roku
Dzisiaj sobie kupiłam Windsor biały ,jest wilgotna ziemia to sobie posadzę i nie będę obrywać zielonego tylko zostawię na nasiona,
Sam zobaczysz kiedy będzie już dojrzały uschnie, strąki zbrązowieją , zbieram i od razu łuszczę a suche badyle wyrywamy i w wiązki i do pieca centralnego.
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 26 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: żmigród
Re: Bób
ja podlewałem, ponieważ jest sucho.., kupiłem taką wydajną pompe a obok działki mam rów z wodą głównym powodem podlewania było to, że siałem bób ok 20marca i słabo mi wschodzi... zagarniałem mechanicznie i była gruda... postanowiłem podlać, żeby ziemia była bardzo mokra, a tak myślę, że ma być ciepło to moje starania nie były na darmo, bób powienien rosnąć
Re: Bób
Witam wszystkich bobolubów. Moim zdaniem podlewanie bobu po wysiewie i w czasie wschodów jest zbyteczne. Nasiona bobu wysiane w kwietniu (a tym bardziej w marcu) na głębokość 5-6cm mają dostatecznie dużo "naturalnej" wilgoci do spęcznienia, skiełkowania i wschodów. Owszem w przypadku suszy bardzo korzystne jest podlewanie lub deszczowanie bobu ale w okresie kwitnienia i zawiązywania strąków - zapobiega zrzucaniu kwiatów. Przy braku wilgoci w glebie bób jakby obawiając się, że nie wyżywi licznego "potomstwa" - wielu straków ogranicza ich ilość zrzucając kwiaty.
Co do wpisu Wojtekman-a, że Jego bób wysiany 20 marca słabo wschodzi jestem tym bardzo zdziwiony. Moje zasiewy suchych nasion do gruntu bez okrywania wykonane 10 kwietnia na głębokość 5-6cm są już w 100% na powierzchni. Być może posiałeś jakieś trefne nasiona, zasiewy zostały zaatakowane przez śmietkę kiełkówkę lub patogeny grzybowe (jeżeli nasion nie zaprawiłeś) a może po prostu "zakopałeś" nasiona głębiej niż 10cm.
Jeżeli stosowałeś oprysk na chwasty po zasiewie to przy zbyt płytkim przkryciu nasion (mniej niż 4cm) i wysiewie w lekką glebę i jednocześnie silnych opadach deszczu (powyżej 8mm/godzinę) mogło dojść do wpłukania herbicydu w strefę kiełkowania niektórych nasion i nastąpiło ich uszkodzenie. I jeszcze jedno, może na polu na którym posiałęś bób w ubiegłym roku stosowałeś późno (maj-czerwiec lub później) jakiś herbicyd doglebowy o długim czasie działania (np. powschodowo w kukurydzy). Przy suchej pogodzie w ubiegłym roku i braku opadów w zimie jego pozostałości mogą uszkadzać zasiewy bobu.
Co do wpisu Wojtekman-a, że Jego bób wysiany 20 marca słabo wschodzi jestem tym bardzo zdziwiony. Moje zasiewy suchych nasion do gruntu bez okrywania wykonane 10 kwietnia na głębokość 5-6cm są już w 100% na powierzchni. Być może posiałeś jakieś trefne nasiona, zasiewy zostały zaatakowane przez śmietkę kiełkówkę lub patogeny grzybowe (jeżeli nasion nie zaprawiłeś) a może po prostu "zakopałeś" nasiona głębiej niż 10cm.
Jeżeli stosowałeś oprysk na chwasty po zasiewie to przy zbyt płytkim przkryciu nasion (mniej niż 4cm) i wysiewie w lekką glebę i jednocześnie silnych opadach deszczu (powyżej 8mm/godzinę) mogło dojść do wpłukania herbicydu w strefę kiełkowania niektórych nasion i nastąpiło ich uszkodzenie. I jeszcze jedno, może na polu na którym posiałęś bób w ubiegłym roku stosowałeś późno (maj-czerwiec lub później) jakiś herbicyd doglebowy o długim czasie działania (np. powschodowo w kukurydzy). Przy suchej pogodzie w ubiegłym roku i braku opadów w zimie jego pozostałości mogą uszkadzać zasiewy bobu.
Re: Bób
Ech, mogłeś to napisać jakiś miesiąc temu. Przez to, że właśnie podlewałem zasiewy ziemia się zaskorupiła i bób wszedł słabo. Za rok zamiast podlewać nakryję go włókniną, ale mniejsza o to, skoro bobu się tak aż mocno nie podlewa to też cenna informacja, myślałem, że to trzeba jak z ryżem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bób
Alembik, z tym bobem jak z ryżem to chyba jakiś żart
We wszystkim potrzebny jest umiar, są rośliny które lubią wilgoć, są takie którym jest ona niezbędna do prawidłowego funkcjonowania
ale w nadmiarze po prostu będą chorować lub zgniją.
We wszystkim potrzebny jest umiar, są rośliny które lubią wilgoć, są takie którym jest ona niezbędna do prawidłowego funkcjonowania
ale w nadmiarze po prostu będą chorować lub zgniją.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry