Ogródek Raczka cz.4

[X_r-o]

Tak patrzę na Twoje fotki i zastanawiam się, czy to wiosna, czy prawie zima Niby dzieli nas ~60 km, ale to jakby inna kraina

[judyta]

Raczku- dawno mnie u Ciebie nie było ...u Ciebie w ogrodzie nie ma oznak przemijania-zero uśpienia, wszystko zielenieje !!
U nas szaro, buro i ponuro...mróz i lekki śnieżek. Nic nie kwitnie...no może oprócz pierwiosnków, które chyba z powodu letniej suszy szybciej weszły w okres spoczynku i szybciej się obudziły
...hehe 200% normy..oby zechciały zakwitnąć wiosną !

[tara]

Aniu, naprawdę trudno uwierzyć, że to grudzień a koperku podrzuć teraz się przyda nowalijka,
a cesarska korona może gdzieś zobaczyła lub śledzi cesarza tak wystartowała do góry

[Gabriela]

Ciekawa jestem co stanie się z koronami... to nienormalne że teraz jeszcze rosną...

[jollla500]

Aniu fotki cudne a korona cesarska przepięknie wygląda

[Ewelina]

Miły Raczku
Ostatnie zdjęcia jeszcze nie zimowe ... A taki " obchód po ogródku" z pewnością miły jest każdemu z nas

[Alina662]

Miły Raczku to w podzięce za pomoc..

[Mariolas]

Raczku kochany u ciebie tak pieknie i kolorowo u nas mrozisko niesamowite ale śniegu jeszcze nie ma.
Tak po cichutku ci powiem że zdobyłam gałązki oleandrów 4 różowe i jedną białą od Stasieńki naszej siedzą w wodzie zobaczymy co mi wyjdzie czy i tym razem mi się powiedzie trzymaj kciuki
Miłej nocki życzę .

[pestka]

Aaaaniu dziękuję za gratulacje wiesz ja mam tez pierwszego Olka od koleżanki trzymam go w chłodniejszym miejscu i widzę jak co jakiś czas przybywa mu listek wiem że ma być różowy no ciekawa jestem czy się przezimuje to mój pierwszy zobaczymy u ciebie to chyba wiosna a nie zima
pozdrawiam miłego dnia

[Raczek]

Trochę mnie nie było,ale tak wyszło,że urlop spędziłam u lekarza i na robieniu wyników.
Diagnoza:2 cm kamień w pęcherzyku żółciowym.Termin zabiegu wyznaczono mi na koniec lutego.

Aniu kochana u Ciebie zimy nie widać nic a nic A we Wrocławiu zaczyna prószyć śnieg...

Madziu teraz jest u mnie zima i mrozik i śnieg.

Elu ja też trzymam kciuki za hebe.

Dorotko naparstnica faktycznie się rozrosła,z tych co mi dalasi kwitła tylko biała,dwie pozostałe
to różowa i .....no właśnie jaka?
Muszę zejść do ogrodu i zobaczyć co tam z moimi koronami,pewnie mróz je załatwił.

Halinko ja jeszcze nigdy nie bieliłam drzewek.
Kupiłam w zeszłym roku jakieś bielidło specjalne do drzewek,ale zapomniałam o bieleniu.

rispetto witaj po raz pierwszy w moim przydomowym ogrodzie.
Teraz mam już zimę.Fajnie,że mieszkasz w moim rejonie,coraz nas więcej na forum.

Judyto witaj po przerwie,jak tam twoje zdrowie?Czytałam u ciebie o twojej "przygodzie".
Dobrze,że wszystko skończyło się szczęśliwie.

Taro,myślę,że po tych mrozach już nie mam koperku,muszę zerknąć do ogrodu.
U mnie jest bardzo mroźno,nie chce się wychodzić z domu.

Gabi no dziwna jest ta moja korona cesarska,której się coś pomyliło i teraz wystartowała z wegetacją.

Jola milo cię gościć u mnie,korona już chyba tak nie wygląda.

Ewelino,ale dawno cię u mnie nie było i mnie u ciebie też.
Muszę odnaleźć twój wątek.Masz racje wszyscy uwielbiamy takie obchody ogrodu.

Alinko,dzięki.

Mariolas trzymam kciuki za gałązki olków.
W twoim wątku widać,że masz do tego rękę,więc będzie dobrze.

Pestko moje olki stoją na klatce schodowej i na razie jest wszystko z nimi w porządku.
Trzymam kciuki za twojego oleandra.


przez światło z zewnątrz zdjęcie trochę mi nie wyszło

[korzo_m]

Aniu to czeka Ciebie dietka, moja mama w tym roku miała robiony zabieg laparaskopią ( czekała na niego 5 miesięcy) szybko doszła do formy, a w szpitalu praktycznie była 2 dni. Życzę zdrówka, musisz bardzo uważać na to co leży na talerzu :P
Ja sama jestem ciekawa jaki kolor będzie miała naparstnica.
Dzisiaj od pana u którego zaopatruję się w dalie dostałam katalog, cuda oferuje, ale jeszcze nie wiem czy się skuszę.
U nas rano było -14 st, wszystko przypruszone śniegiem, a co najważniejsze świeciło pięknie słoneczko.

[Raczek]

Dorotko ja mam trochę stracha przed tym zabiegiem,nigdy nie miałam operacji.
Dietka to akurat mi się przyda.

[MagdaMisia]

Aniu będzie dobrze! Zobaczysz jaka to ulga jak nie będzie Cie już bolało (bo pewnie boli?). Wiem coś o tym bo sama mam wrzody żołądka...
Buziaki