Pomidory z Rosji cz.1
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Pomidory z Rosji
Bladziutki bo to ulęgałka zerwana w październiku z krzaka rosnącego na tarasie. W sezonie był ciemno czerwony i przepyszny.
Pozdrawiam Ela
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory z Rosji
Aha. To już jasne dlaczego taki jasny myślę że to na 99% Ukho.
Miałam go 2 czy 3 lata. I wrócę do niego .
Miałam go 2 czy 3 lata. I wrócę do niego .
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Pomidory z Rosji
Ponieważ pokręciły mi się oznaczenia odmian to na AWN wysłałam go jako NN prawdopodobnie Volovie Ukho.
Pozdrawiam Ela
Re: Pomidory z Rosji
Nabyłem nasiona odmiany Ispolin, co o nich sądzicie ? to odmiana wysoka, podobno smaczne.
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Pomidory z Rosji
Uprawiam ją od trzech lat bo uważam ją za odmianę smaczną ale to kwestia indywidualna.
Pozdrawiam Ela
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 13 sty 2015, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidory z Rosji
Miałem Ispolin w ubiegłym roku w tunelu. Rzeczywiście owoce duże i smaczne ale ogólnie plon z krzaka co najwyżej średni. Może pod chmurką było by mu lepiej...?
- asiazak555
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 cze 2015, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory z Rosji
Ja miałam Ispolina i w tunelu i w gruncie. W gruncie owoce były większe. Smak bardzo dobry. Najważniejsze było to, że zachował zdrowie do końca sezonu. Sprawdził się i zostaje na kolejny sezon.
Pozdrawiam
Joanna
Pozdrawiam
Joanna
---------------------------
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Re: Pomidory z Rosji
Czy to znaczy, że Ispolin nie wymagał żadnych oprysków?
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1978
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomidory z Rosji
Aż tak dobrze to chyba nie ma. Któż miałby odwagę totalnego odpuszczenia sobie ochrony krzaczków. No chyba, że już bardzo musi skazać je na zaniedbanie i raptem okaże się, że się udało
Re: Pomidory z Rosji
A znasz jakiś który nie wymaga oprysków na ZZ?
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidory z Rosji
Ja tak robię.badzia pisze:Aż tak dobrze to chyba nie ma. Któż miałby odwagę totalnego odpuszczenia sobie ochrony krzaczków.
Co roku wysiewam kilka odmian pomidorów, w tym rosyjskich i wcale ich nie psikam chemią.
Jakbym chciała pryskane pomidory to bym kupowała w sklepie.
Swoje z ogrodu, mają być całkowicie bez oprysków. I udaja się, raz lepiej, raz gorzej, ale to przecież nie uprawa towarowa, tylko dla mojej rodziny. Nie musąa być idealne, nie muszą mieć super wymiarów itp.
Pozdrawiam Kaśka
Re: Pomidory z Rosji
Które odmiany wypadły lepiej na tle innych, a które są bardzo padatne na ZZ.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory z Rosji
W tym roku, po raz pierwszy nie musiałem stosować oprysku ŚOR. Od początku do końca bez chorób. Zarówno pomidory w tunelu jak i poza nim rosły zdrowo.
Zawsze twierdziłem, że prewencyjnie trzeba wykonać oprysk raz w miesiącu. Teraz hmmm.......jednak można bez.
Zawsze twierdziłem, że prewencyjnie trzeba wykonać oprysk raz w miesiącu. Teraz hmmm.......jednak można bez.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz