Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Judyt
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 cze 2010, o 22:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Nie dawałabym takiego popiołu z grilla. Sporo osób pali drzewem w domu, ma kominki, warto takich poszukać.
Awatar użytkownika
joggy
100p
100p
Posty: 144
Od: 20 kwie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WWL

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

massur pisze:Czyli lepiej skombinować od kogoś kto pali w kominku lub piecu drewnem i taki popiół wykorzystać? I czy podsypanie pod krzaki wystarczy - woda z podlewania zrobi swoje?
W kominku też są :)
za W.
bądź samorzutnie np. w trakcie spalania drewna i wszelkich związków organicznych.
a tak o naturalnych nawozach
Z badań wynika, że głównym źródłem emisji dioksyn do atmosfery są pożary lasów. Szacuje się, że w wyniku pożarów w samych lasach Ameryki Północnej do atmosfery dostaje się około 100 kg dioksyny rocznie. Można więc przypuszczać, że roczna emisja dioksyn na całej kuli ziemskiej wynosi kilkaset kilogramów. Jest to co najmniej o rząd wielkości więcej niż wydostaje się ze wszystkich źródeł przemysłowych razem wziętych. W związku z tym należy uznać, że za największe emisje dioksyn do atmosfery odpowiedzialne są źródła naturalne i to one stanowią największe zagrożenie dioksynami
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Nie przesadzałabym ze straszeniem dioksynami zawartymi w popiele sobie spalania drewna w kominku, czy ognisku. Szkodliwe związki są we wszystkim wokół nas i nie da się wyeliminować całkowicie. Chodzi o to aby je zmniejszyć do minimum.
Jakoś wszyscy (prawie) jemy wędliny szpikowane rożnymi związkami, kupujemy super jarzynki i dodatki do żywności w których jest np glutaminian sodu. Sami sobie do zupki dla lepszego smaku takie rzeczy wsypujemy.

Pozdrawiam :wit
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

joggy ;:196
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Uwaga :wit zaraza weszła na teren woj. opolskiego (Nysa), to coraz blizej mnie ;:oj
Oj, zapatrzyłam się na wschód, a tu niezauważyłam, że wróg czyha z drugiej strony ;:oj zaraza w Pszczynie i Mikołowie, to już rzut beretem...
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

To trzeba działać, do mnie ma tylko skok przez miedzę ;:oj
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
atomowa
50p
50p
Posty: 97
Od: 16 maja 2012, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Myślenice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

W małopolsce też radzę się szykować... od podkarpackiego zaraza ziemniaczana idzie. :shock:
Pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Tysonka ja też zaglądałam na zachód a ona tuż tuż, no ale przecież w Zorach czy Rybniku nie sadzą ziemniaków :?: :!:
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

A ja już wczoraj opryskałam Mildexem, nie czekam, bo za dużo pracy i serducha włożyłam w pomidorki.
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Agnieszka73
100p
100p
Posty: 185
Od: 8 cze 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Klodzka

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam. Czy moze mi ktos podpowiedziec , co dzieje sie z moimi pomidorkami?
To moja pierwsza przygoda ze szklarnia, i pomidorkami. Dziekuje i pozdrawiam .Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

GRANIA pisze:Tysonka ja też zaglądałam na zachód a ona tuż tuż, no ale przecież w Zorach czy Rybniku nie sadzą ziemniaków :?: :!:
No właśnie że sadzą :D lecę po Mildex :wink:
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

dziś pojawił się aktywny komunikat o zarazie na górnym śląsku, oczywiście do tych paru zainfekowanych powiatów i mój się załapał :roll:
Ania
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dla tych, którzy jeszcze nie wykonali oprysków w gruncie :;230 :;230

http://www.youtube.com/watch?v=ssZRctTmzow
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”