Ogród Rosiowej cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Widzisz, Gosiu jak już u Ciebie wiosennie!!!!
Śliczna gromadka krokusów.
Dobrze, że sekator się szczęśliwie "zakończyl" ;:3 Jak mało kobiecie jest potrzebne do szczęścia :;230
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Wspaniale Gosiu...wiosna powitała cię pięknymi krokusami. ;:215 . Tylko czekać jak pojawią się następne kolorki. ;:168
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Beatko masz rację. Sekator jest moim podstawowym narzędziem. Zdarzyło mi się nosić go w torebce....

Zeniu było pięknie, a dziś rano znów był przymrozek. W ogóle prognoza nie jest optymistyczna jak dla mnie, biorąc pod uwagę, że Święta znów są u nas, czyli ogarnięcie ogrodu muszę zapodać trochę większe.... I te 25 okien..... ;:14 ;:14 ;:14
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Gosiu...u mnie z pogodą nie lepiej. ;:224 . A tych 25 okien nie zazdroszczę... :;230 . Jak ja się cieszę że mieszkam w bloku i mam tylko 4.... ;:306 . Pozdrawiam serdecznie. ;:168
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Tak to jest jak po mieszkaniu w ciemnej norze chcieliśmy mieć widno :roll: :roll: :roll:
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1451
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Gosiu, trzeba było pójść na wielkość a nie ilość :;230

Ja też chcę w nowym domu dużo światła ale forsuję wielkie okna od sufitu do podłogi i Boże broń bez szprosów! Takie wielkie tafle dobrze się myje gąbką ze ściągaczką na kiju :) A może zanim ja się tego domu doczekam to cosik sprytniejszego do mycia szyb wymyślą ;)
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Obawiam się, że na wielkość też poszliśmy....

Najgorsze jest to, że te szyby strasznie się mażą. Sprawdziłam już wiele metod i jak dotąd na pierwszym miejscu jest mycie wodą z gliceryną, ale też d... nie urywa :(
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Gosiu, ależ piękny, urzekający zbiór liliowców. Ja wysiałam jakieś nasionka liliowców. Poradź, kiedy je posadzić i w jakiej odległości od siebie. Czy Ty zbierasz nasionka?
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Gosiu - no chyba Cię zdenerwuję: mam 10 malusich okienek, w tym 1 przy drzwiach :oops:
Sekator w torebce - no cóż, ogród to ogród - zawsze i wszędzie - czyżby to talizman? ;:3
Ja też poproszę o wskazówki do liliowców, jakoś mi się nie podobały poprzedniego lata... Zakpiły sobie ze mnie.... :oops:
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Wolusiu, Beatko nasiona liliowców zbieram od dwóch lat. Na razie mogę mówić o sukcesach w wysiewaniu. W styczniu wkładam nasiona do torebki z odrobiną ziemi i kilkoma kroplami wody i umieszczam na miesiąc w lodówce. Jak widać kiełki, to wsadzam normalnie do doniczki/pojemnika i tak rosną na parapecie do połowy maja. Liliowce są co prawda mrozoodporne, ale nie zamierzam sprawdzać, czy takie młodziaki również. Wysadzam je do ogrodu i traktuję tak, jak dorosłe sadzonki. Odległość na początku jest dość mała, bo wsadzam je razem w jednym miejscu. Później przesadzę je na miejsca docelowe, a część pewno rozdam/sprzedam.

Liliowce nawożę obornikiem i emami, tak mniej więcej co dwa tygodnie. Generalnie rosną i kwitną zadowalająco. Jednak mam dwie odmiany, które zakwitły tylko w pierwszym sezonie po posadzeniu. Są to Awesome Blossom i Fire Wheelen (czy jakoś tak). Wiosną wyglądają na zgniłe, jakoś odbijają, ale kwiatów ani widu....

Jutro wrzucę zdjęcie tegorocznych siewek. Są o tyle ciekawe, że kilka jest pozbawionych chlorofilu i nie mam pojęcia jak to się stało :)

Beatko nie zdenerwujesz mnie. Nie Ty ;:196
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Obiecane zdjęcie:

Obrazek
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6354
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Cieszę się, Gosiu, że moich zaledwie 10 małych okienek nie wstrząsnęło Tobą ;:168 ;:306
Ale różniica jest olbrzymia - no cóż - masz więcej ogrodu w domu - bo chyba w takim razie zewsząd go widać u Ciebie.
No ja liliowce zostawiam na zimę - może tu robię błąd, że nawet ich nie okrywam... Bo o zbieraniiu z nich nasion nie ma mowy...
Myślałam, że są bezobsługowe.... :oops:
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Re: Ogród Rosiowej cz. 2

Post »

Beatko dobrze myślałaś. Cackam się tylko ze świeżo wysianymi liliowcami. Siewek zeszłorocznych też nie okrywałam.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”