Permakultura cz.1
- Dalmore
- 100p
- Posty: 130
- Od: 25 mar 2013, o 07:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Permakultura
Dołączam do wątku, bo też na wysokich grzadkach uprawiam co się da. Kostki słomy ale taki w polowicznym rozkładzie to daje jako składnik kanapki grzadkowej.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 lut 2017, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Permakultura
witam, w necie znalazłem film:
https://www.youtube.com/watch?v=hWM9dmJKw9c
tak się zastanawiam, czy gdyby zamiast gałęzi zastosować kostki słomy. Czy byłoby OK?
https://www.youtube.com/watch?v=hWM9dmJKw9c
tak się zastanawiam, czy gdyby zamiast gałęzi zastosować kostki słomy. Czy byłoby OK?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Permakultura
LaViol! Spartaczyłaś wszystko i masz pretensje,że plony żadne. Kostki fruwały? -były suche i nieprzegniłe. Kostka to nie doniczka do której wsypuje się ziemię. Sama kostka jest ziemią. Trzeba ją nasączać wodą aż się zagrzeje i zacznie gnić od środka. Garstka ziemi ma tylko umocować sadzonkę. Oczywiste, że taka "grządka" łatwo wysycha i trzeba ją stale podlewać. Ten rok był pieruńsko deszczowy, ale i tak musiałem podlewać co jakiś czas.
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Permakultura
dziad_Jag, a gdzie napisałam, że mam pretensje?
Od początku traktowałam to jako eksperyment, który albo się uda albo nie. Wnioski sobie wyciągnęłam - w moich warunkach nie warto mi się bawić w uprawę w kostkach, bo przy sporo mniejszym nakładzie pracy dużo lepsze efekty osiągam na poziomie gruntu.
A słoma w przyszłym roku pójdzie na grządki.
artur-kapela, niby można, ale czy warto? Zrobienie wałów to sporo pracy, a słoma rozłoży się dużo szybciej niż gałęzie i wał będzie miał krótszą żywotność.
Od początku traktowałam to jako eksperyment, który albo się uda albo nie. Wnioski sobie wyciągnęłam - w moich warunkach nie warto mi się bawić w uprawę w kostkach, bo przy sporo mniejszym nakładzie pracy dużo lepsze efekty osiągam na poziomie gruntu.
A słoma w przyszłym roku pójdzie na grządki.
artur-kapela, niby można, ale czy warto? Zrobienie wałów to sporo pracy, a słoma rozłoży się dużo szybciej niż gałęzie i wał będzie miał krótszą żywotność.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 lut 2017, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Permakultura
u mnie na działce ziemia ciężka gliniasta,
niby trawa rośnie,
ale drzewka sobie kompletnie nie radzą,
gdyby nie to że parę warzyw, poziomki sadzę na kawałku lżejszej ziemi
to mogłoby być kiepsko
jak sobie wyobrażę że z klocków słomy powstanie czarnoziem w nieodległej przyszłości, to na myśl przychodzi mi całą działę pokryć "grzbietami", a jako że liczę się ze zdaniem reszty członków rodziny powstrzymuje mnie to
niby trawa rośnie,
ale drzewka sobie kompletnie nie radzą,
gdyby nie to że parę warzyw, poziomki sadzę na kawałku lżejszej ziemi
to mogłoby być kiepsko
jak sobie wyobrażę że z klocków słomy powstanie czarnoziem w nieodległej przyszłości, to na myśl przychodzi mi całą działę pokryć "grzbietami", a jako że liczę się ze zdaniem reszty członków rodziny powstrzymuje mnie to
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 lut 2017, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Permakultura
Miesiąc temu, kiedy to do głowy nie przyszyłoby mi ściółkować, posadziłem drzewka.
Jako, że ziemia okrutnie gliniasta, porobiłem sowite plomby z kompostu. Przewidując, że na wiosnę podrzucę obornika, w plombach tych poziom ziemi jest poniżej gruntu - jakieś 8-10 cm. Będąc pod wpływem wiodącego tematu, postanowiłem, że będę ściółkował słomą. Zastanawiam się, czy jeśli słomę "obciążę" kamyczorami, żeby nie odfrunęła z wiatrem będzie OK? Czy macie na to jakieś swoje sposoby ?
Jako, że ziemia okrutnie gliniasta, porobiłem sowite plomby z kompostu. Przewidując, że na wiosnę podrzucę obornika, w plombach tych poziom ziemi jest poniżej gruntu - jakieś 8-10 cm. Będąc pod wpływem wiodącego tematu, postanowiłem, że będę ściółkował słomą. Zastanawiam się, czy jeśli słomę "obciążę" kamyczorami, żeby nie odfrunęła z wiatrem będzie OK? Czy macie na to jakieś swoje sposoby ?
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Permakultura
Też mam ziemię gliniastą i słoma mi raczej nigdzie nie fruwa. Połóż przed deszczem albo zmocz, to się sklei z gliną. Chyba że w jakimś wyjątkowo wietrznym miejscu jesteś?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Permakultura
Jak ściółkuję koszoną trawą, to nic nie fruwa, ale słoma lata mi po całym ogrodzie i dalej Może jest zbyt świeża?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 12 lut 2017, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Permakultura
nie dość że wieje, to od czasu do czasu "aż gwiździ",
przy transporcie domku holenderskiego uszkodziłem jego róg,
postanowiłem doraźnie załatać folią + taśmą przylepną,
wiosna lato zeszło, za niedługo jesień się skończy,
i będę musiał po raz trzeci wymieniać tą folię ochronną bardzo przez wiatr arcy sfatygowaną.
No i poza tym to jak wszędzie, jak czasami zawieje to ... słomy szukać będę u sąsiadów
a tam ogródki zadbane i wypielęgnowane.
przy transporcie domku holenderskiego uszkodziłem jego róg,
postanowiłem doraźnie załatać folią + taśmą przylepną,
wiosna lato zeszło, za niedługo jesień się skończy,
i będę musiał po raz trzeci wymieniać tą folię ochronną bardzo przez wiatr arcy sfatygowaną.
No i poza tym to jak wszędzie, jak czasami zawieje to ... słomy szukać będę u sąsiadów
a tam ogródki zadbane i wypielęgnowane.
Re: Permakultura
. . . K O M P O S T O W N I K . . .
?????????????????????????????????????
ByłO SoBije TaKie CoŚ. właśnie niby kompostownik.
niby nie na miejscu, niby brzydkie.
więc., . . .
przyjechała koparka. zrobiła bzium bzium . . .
przeniosła wszytsko na łąkę.
. . . i WyRosŁo Takie CoŚ ;d
Czy to jest permakulturowe.?
?????????????????????????????????????
ByłO SoBije TaKie CoŚ. właśnie niby kompostownik.
niby nie na miejscu, niby brzydkie.
więc., . . .
przyjechała koparka. zrobiła bzium bzium . . .
przeniosła wszytsko na łąkę.
. . . i WyRosŁo Takie CoŚ ;d
Czy to jest permakulturowe.?
Zycie UPrawa Roli PrzyRodzie
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=74480
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=74480
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Permakultura
Bzium-bzium nie jest, dynia na polu owszem Coś zdążyła zawiązać, czy nie owocowała?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka