Borówka amerykańska - choroby

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
julk1
100p
100p
Posty: 101
Od: 14 kwie 2020, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Ta co choruje miała 4 sztuki owoców :D
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Duke jest trudniejszy w uprawie od Bluecropa.
Charakterystyka Duke
Nie powinna być sadzona na terenach o małej wilgotności. Wymaga optymalnego pH i żyzności.
Nie inicjuje łatwo pędów podstawowych.
Dodatkowy azot nie jest potrzebny do wspomagania wzrostu liści, odmiana ma naturalnie mniej liści. Młode i dojrzałe rośliny należy nawozić inaczej.
Na obszarach narażonych na mróz występuje większa częstość występowania zarazy bakteryjnej (Pseudomonas syringae). Podatny na gnicie korzeni.

Dla porównania charakterystyka Bluecropa
W porównaniu z innymi odmianami toleruje szerszy zakres gleb. Większa odporność na choroby od Duke.
Wymaga większego cięcia w porównaniu do innych odmian Najlepsze plony daje na drewnie 2- i 3-letnim.
stefek143
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 31 lip 2023, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Cześć,
Czy ktoś pomoże mi ocalić moją borówkę? Prawie wszystkie liście uschły, została jeden silniejszy pęd. Poniżej zdjęcie:
Obrazek
trzyary
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Borówkę wysoką należy sadzić do kwaśnej ziemi pH 3,5 - 4,5.
Podlewać zakwaszoną wodą o pH 3,5 - 4,5.
Jak jest susza 10 litrów wody na krzak na tydzień.
10 % lub więcej próchnicy.
Ściółka o grubości 5 cm z igliwia, trocin, zrębków, kory, ...
Kwatera borówki wysokiej powinna być oddzielona od reszty ogrodu szczelną przegrodą z desek owiniętych grubą folią budowlaną zagłębioną na 60 cm w ziemi i wystającą na 20 cm.
Borówka wysoka powinna mieć do dyspozycji co najmniej 1 m3 gruntu.
Miejsce nasłonecznione przez cały dzień.
Ziemia wolna od szkodników typu pędraki.
Ziemia powinna być sprawdzona w Stacji Chemiczno-Rolniczej czy się nadaje do borówki wysokiej .
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Jeśli tegoroczna i nawożona to po skróceniu pędów o połowę szybko bym przesadzał.
trzyary
200p
200p
Posty: 320
Od: 30 lip 2020, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław 7a

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Racja.
Nie napisałem o przycięciu po posadzeniu.
Dwa lata temu posadziłem Aurorę.
Trzyletnią w pojemniku C2.
Najpierw przyciąłem wszystko na wysokości 40 cm.
Potem przyciąłem na 10 cm zostawiając dwa pędy.
Rok temu wyglądała zdrowo.
Wypuściła dużo pędów.
W tym roku zaowocowała.
Ghostman
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 26 maja 2022, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Cześć
Chciałbym podpytać o to co widzę na zdjęciach.
Porównywałem z tym poradnikiem, ale nie mam pewności http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... orowki.pdf
Borówka bluecorp - krzak sadziłem jesienią ma 3 lata i zjadłem z niego kilka dobrych i dużych borówek, a teraz takie coś:
Obrazek - na tych zdjęciach widzę, niedobór żelaza/azotu lub nie wiem co
Obrazek


Borówka bonus - krzak ma 4 lata, w tym roku pierwszy raz kwitnął dosyć obficie, ale nie zawiązał zbyt wielu owoców nie wiem czemu.
Obrazek - to jest na kilku liściach młodych pędów i wygląda jak niedobór magnezu
Obrazek - to mi wygląda jak drewnienie starszego pędu, ale z racji, że występuje tylko z jednej strony na całej długości pędu, to nie mam pewności czy to nie zgorzel
Obrazek - tutaj i poniżej to nie wiem, na całym krzaku są może 3 takie miejsca.
Obrazek
Obrazek - taki liść jest tylko 1 czy 2 już od dłuższego czasu - rdza?


Borówki rosną w 60l doniczkach (torf wysoki) na balkonie od południowej strony. Podlewam kranówką. Często odstaną, ale nie zawsze. Mam do dyspozycji siarczan magnezu, potasu i amonu o ile to rzeczywiście są niedobory.
Czy korę pod borówką wymieniacie? Może powinienem po opadnięciu liści wywalić starą korę, oczyścić ziemię i nasypać nowej?
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - choroby

Post »

Jeśli przebarwiające się liście i pędy są najbardziej wystawione na słońce od strony płdzach to mogą być poparzenia.
Emptiness
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 kwie 2022, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Witam,

Podpowie ktoś może co to za choroby na gałązkach? Chodzi mi o te czerwone kropki na gałązkach. Co zalecacie w tej sytuacji? Wyciąć je, oprysk na to?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

https://i.postimg.cc/MGcyD5h0/4bor-w.jpg

https://i.postimg.cc/25PnXvDs/5.jpg
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Pęd na 3 zdjęciu do wycięcia od zaraz, widać już usychające pąki. Wyciąć i wywalić bo na tym jeszcze grzyb będzie dalej się rozwijał. Drobne kropeczki na pędach to nie problem ale można zastosować jeden oprysk Switchem 62.5 podczas kwitnienia a wczesną wiosną profilaktycznie miedzianem. Ja mam borówki można powiedzieć odporne na te choroby , mam też średnio tolerancyjne i w końcu mam też podatne. Słynna odmiana Bluecrop mocno cięta będzie zdrowa a nie cięta będzie porażona tak jak na zdjęciach. Z tego co u mnie zauważyłem podatne na grzybki są Brigitta, Putte, KazPliszka, Chandler, Bonus, Bluejay oraz odmiany średnie północne Noth Country. Borówka różowa jak przetrwa zimę to jest duża szansa, że nie przetrwa ataku szarej pleśni lub odmiany brunatnej zgnilizny. Ta borówka nie może rosnąć koło podatnych odmian wiśni i śliw bo owoców będzie jak na lekarstwo.
Cięcie krzewów, trafienie z dobrymi odmianami oraz profilaktyczny oprysk na zarodniki wczesną wiosną powinno załatwić problem i w warunkach amatorskich powinno wystarczyć. Choć może się pojawić atak szarej pleśni i antraknozy na kwiatach i później na owocach i można wtedy rozważyć oprysk wspomnianym wcześniej Switchem. W tym przypadku znowu mam borówki gdzie grzyb nie atakuje i mam też bardziej podatne i te czasami pryskam ale wiem jakich nie muszę i owoce mam wtedy bez chemii. Wczoraj wywaliłem dwie młode borówki z chyba chorobą korzeni bo nie ruszyły, weszły w stan hibernacji z zielonymi badylami bez pąków rozwiniętych?
Tyle mogę się podzielić, borówki to bardzo odporne krzewy ale jak kupimy zdrowe i o nie dbamy, regularna wizyta z sekatorem to jest podobnie jak z stomatologiem. Masz jak dbasz.
Emptiness
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 kwie 2022, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Yogibeer701 pisze: 13 kwie 2024, o 18:50 Pęd na 3 zdjęciu do wycięcia od zaraz, widać już usychające pąki. Wyciąć i wywalić bo na tym jeszcze grzyb będzie dalej się rozwijał. Drobne kropeczki na pędach to nie problem ale można zastosować jeden oprysk Switchem 62.5 podczas kwitnienia a wczesną wiosną profilaktycznie miedzianem. Ja mam borówki można powiedzieć odporne na te choroby , mam też średnio tolerancyjne i w końcu mam też podatne. Słynna odmiana Bluecrop mocno cięta będzie zdrowa a nie cięta będzie porażona tak jak na zdjęciach. Z tego co u mnie zauważyłem podatne na grzybki są Brigitta, Putte, KazPliszka, Chandler, Bonus, Bluejay oraz odmiany średnie północne Noth Country. Borówka różowa jak przetrwa zimę to jest duża szansa, że nie przetrwa ataku szarej pleśni lub odmiany brunatnej zgnilizny. Ta borówka nie może rosnąć koło podatnych odmian wiśni i śliw bo owoców będzie jak na lekarstwo.
Cięcie krzewów, trafienie z dobrymi odmianami oraz profilaktyczny oprysk na zarodniki wczesną wiosną powinno załatwić problem i w warunkach amatorskich powinno wystarczyć. Choć może się pojawić atak szarej pleśni i antraknozy na kwiatach i później na owocach i można wtedy rozważyć oprysk wspomnianym wcześniej Switchem. W tym przypadku znowu mam borówki gdzie grzyb nie atakuje i mam też bardziej podatne i te czasami pryskam ale wiem jakich nie muszę i owoce mam wtedy bez chemii. Wczoraj wywaliłem dwie młode borówki z chyba chorobą korzeni bo nie ruszyły, weszły w stan hibernacji z zielonymi badylami bez pąków rozwiniętych?
Tyle mogę się podzielić, borówki to bardzo odporne krzewy ale jak kupimy zdrowe i o nie dbamy, regularna wizyta z sekatorem to jest podobnie jak z stomatologiem. Masz jak dbasz.
Fajna odpowiedz, dziękuje. A czy to jest jakaś konkretna choroba? Mógłbyś podać jej nazwę?

PS. Miałeś na myśli 2 czy 3 zdj, bo na 2 usychają pąki?
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 828
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Czasami objawy są podobne na pewnym etapie rozwoju choroby dla różnych rodzajów patogenów grzybowych. Ale jest to najprawdopodobniej zamieranie pędów. Miałem to u siebie i po wycięciu na dzień dzisiejszy krzewy są ok. a tam gdzie były cięcia wybijają nowe zastępując te chore. Należy wycinać wszystko co pozasychało czyli młode końcówki i te po owocowaniu oraz chore pędy i gałązki. Choroby zawsze będą ale nie będzie za wiele zarodników to nie będzie problemów i będziemy nad tym panować. Zaniedbamy to się choroby rozpanoszą na całego i będzie problem z wypadnięciem krzewu w skrajnych przypadkach. Nie polecam też jeżyn koło borówek ze względu na wyższe ryzyko szarej pleśni i zamierania pędów. I jeszcze jedno, sąsiedztwo podatnej odmiany znacznie osłabia tą bardziej tolerancyjną, jak by rosła bez złego towarzystwa nie było by problemu. Dobór odmian też ma znaczenie np. Putte i Emil to prawie to samo tyle ,że Emil to okaz zdrowia a Putte chorowite coś i wywaliłem. Ostatnio w sprzedaży pojawiła się borówka bardzo odporna na choroby, mam takie chyba 4 kupowane najczęściej jako Chandler ale to nie to, ma dość duże owoce ale szybko robią się miękkie i dojrzałe opadają. Okazy zdrowia ale wartość handlowa zerowa ale na działką może być bo nawet smaczna jest i nie łapie żadnych plamek.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Na opryski jest raczej za późno. Jeśli zdjęcia przedstawiają jeden krzew, to ciąłbym pędy poniżej nekroz.
Wgląda to na porażenie przez najczęściej występującą obok antraknozy chorobę grzybową czyli zgorzel pędów. Najmniej odporne na nią są: Bluecrop, Duke, Earliblue, Brigitta i chyba Chandler.
Chorobom grzybowym borówki sprzyja zacienione stanowisko, zachwaszczenie podłoża i zagęszczenie pędów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”