Kobea i jej uprawa cz.3
-
- 500p
- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
U mnie wykiełkowały dwie i nie ruszają się chyba już od kilku dni...chyba zrezygnuję z jej uprawy. Gdybym chociaż miała rozkręcone kaloryfery to może by coś się rozkręciło, ale u mnie by była wtedy w mieszkaniu sauna
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moje nasiona zgniły. 12 sztuk. Mam zamiar jednak zrobić jeszcze jedno podejście.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Czasami tak jest,że nasionka napęcznieją ale nie puszczają kiełków-mnie też się robi taki welon watowaty-ja to ściągam i delikatniucho jak tylko się da paznokciami ściągam łupinę nasienną w okolicy gdzie ma być kiełek...
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Można przecież w pomieszczeniu ,tam gdzie masz roślinki odkręcić kaloryfer ,zaś w innych -pozakręcać termoregulatory a do tego rozszczelnić uszczelki w oknach i będzie ok i sauny nie poczujeszmonberka pisze:U mnie wykiełkowały dwie i nie ruszają się chyba już od kilku dni...chyba zrezygnuję z jej uprawy. Gdybym chociaż miała rozkręcone kaloryfery to może by coś się rozkręciło, ale u mnie by była wtedy w mieszkaniu sauna
Pozdrawiam Bożena
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moje wnioski z uprawy kobei z nasion: 1 lutego wysiałam 3 opakowania kobei-2 fioletowe i 1 białą-wszystkie z plantico.
Wczoraj były już 3 kiełki białej,natomiast fioletowa nic.Dziś nie wytrzymałam i wygrzebałam wszystkie nasionka fioletowej-były napęczniałe,jedno nasionko poświęciłam,żeby zobaczyć co tam rzeczywiście w środku jest-oczywiście nasionko było obudzone,był kiełek .Mój wniosek jest tak,że łupina nasienna fioletowej kobei jest bardziej twarda niż białej-te maluszki nie mają siły się przebić.Delikatnie jak tylko można paznokciami poodrywałam łupinkę w okolicy kiełka-teraz będzie już z górki
Wczoraj były już 3 kiełki białej,natomiast fioletowa nic.Dziś nie wytrzymałam i wygrzebałam wszystkie nasionka fioletowej-były napęczniałe,jedno nasionko poświęciłam,żeby zobaczyć co tam rzeczywiście w środku jest-oczywiście nasionko było obudzone,był kiełek .Mój wniosek jest tak,że łupina nasienna fioletowej kobei jest bardziej twarda niż białej-te maluszki nie mają siły się przebić.Delikatnie jak tylko można paznokciami poodrywałam łupinkę w okolicy kiełka-teraz będzie już z górki
-
- 500p
- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Akurat tam, gdzie mam sadzonki to jest mój pokój dzienny i więcej indziej nie mam możliwości trzymać takich rzeczy, więc nie ma mowy o odkręceniu tam kaloryfera i gdzieś indziej o pozakręcaniu. A nie będę rozkręcała kaloryferów ażeby rozszczelniać okien-jedno wyklucza drugie. Ten, kto ma kilka pomieszczeń do dyspozycji może sobie na to pozwolić i tylko pogratulować.perla76 pisze:Można przecież w pomieszczeniu ,tam gdzie masz roślinki odkręcić kaloryfer ,zaś w innych -pozakręcać termoregulatory a do tego rozszczelnić uszczelki w oknach i będzie ok i sauny nie poczujeszmonberka pisze:U mnie wykiełkowały dwie i nie ruszają się chyba już od kilku dni...chyba zrezygnuję z jej uprawy. Gdybym chociaż miała rozkręcone kaloryfery to może by coś się rozkręciło, ale u mnie by była wtedy w mieszkaniu sauna
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Monia to spróbuj chociaż na kilka dni mieć ciepły,nie gorący grzejnik,na tym postaw te kobee-one są jednak ciepłolubne
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Albo odkręć, jak wychodzisz z domu. Albo do pracy zanieś lub gdzieś, gdzie czasem przebywasz.
Jak przeczytałam kilka lat temu o metodzie z grzejnikiem, pukałam się w głowę. Teraz tak inkubuję wszystkie moje wysiewy. Mam już dwie siewki na 5 sianych. Te, które nie wykiełkowały stały na chłodnym parapecie z braku miejsca na grzejniku. Jeśli absolutnie nie możesz odkręcić kaloryferów, to owiń doniczkę i postaw na słonecznym miejscu. Skoro masz ciepło w mieszkaniu, to powinna wykiełkować nawet bez grzejnika
Te dwie przeniosłam do chłodniejszego pomieszczenia.
Trzecia w drodze. Zjęłam z grzejnika, jak tylko zobaczyłam ten charakterystyczny łuk.
Jak przeczytałam kilka lat temu o metodzie z grzejnikiem, pukałam się w głowę. Teraz tak inkubuję wszystkie moje wysiewy. Mam już dwie siewki na 5 sianych. Te, które nie wykiełkowały stały na chłodnym parapecie z braku miejsca na grzejniku. Jeśli absolutnie nie możesz odkręcić kaloryferów, to owiń doniczkę i postaw na słonecznym miejscu. Skoro masz ciepło w mieszkaniu, to powinna wykiełkować nawet bez grzejnika
Te dwie przeniosłam do chłodniejszego pomieszczenia.
Trzecia w drodze. Zjęłam z grzejnika, jak tylko zobaczyłam ten charakterystyczny łuk.
-
- 500p
- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Dzięki dziewczyny! Troszkę mnie podtrzymałyście na duchu
Chyba wezmę przeniosę wszystko do pracy, tam są porozkręcane kaloryfery na full i nie zanosi się na to, że zakręcą ogrzewanie. Podsunęłyście mi pomysł
Chyba wezmę przeniosę wszystko do pracy, tam są porozkręcane kaloryfery na full i nie zanosi się na to, że zakręcą ogrzewanie. Podsunęłyście mi pomysł
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Jak długo kiełkują nasionka?
Moje stolą na południowym oknie i nic nie wychodzi
Może jednak postawie je na grzejniku tak jak radzicie
W ubiegłym roku miałam fioletową,piękna była.
Mariola
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Mariolka moja biała kobea zaczęła wschodzić po 5 dniach,przeczytaj też mój post powyżej na tej stronie
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Marzenka
Nie wytrzymam,idę grzebać w ziemi,albo coś znajdę,albo nie
Nie wytrzymam,idę grzebać w ziemi,albo coś znajdę,albo nie
Mariola
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Mariolka a nasionka na płasko posiałaś czy na sztorc?