Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Dzięki Zawiozę je w takim wypadku do chłodnej altanki. W piwnicy mam koło 15st a to pewnie za dużo.
Pozdrawiam Jola
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 28 lut 2015, o 00:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Najlepiej było by jak miały by w granicy 0 stopni 0-5 stopni, taka temperatura hamuje wegetacje a maliny Ci nie przemarznął, ale wszystko w miarę możliwości oczywiście Gdyby takowego miejsca nie było, zadołuj je głęboko korzeniami, łodygi mogą wystawać i też będzie
Ja któregoś roku zadołowałem 1000 sadzonki tylko głęboko i ładnie się przechowały
PS: składam traktor i pod czas akcji wapnowania, pochwalę się swoja plantacją, pstryknę parę fotek
Ja któregoś roku zadołowałem 1000 sadzonki tylko głęboko i ładnie się przechowały
PS: składam traktor i pod czas akcji wapnowania, pochwalę się swoja plantacją, pstryknę parę fotek
"Oddaję dziś hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić." Jan Paweł II
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ja też swojego benefisa zadołowałem na jesieni. Na razie siedzi w ziemi.
Pozdrawiam Paweł
-
- 200p
- Posty: 209
- Od: 7 lis 2010, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Czy macie jakiś sposób na trawę rosnącą w malinach?
Co roku wyrywam ją, ale już się zastanawiam czy nie wyrwać tych malin razem z trawą,
po prostu już mam dość...
Macie jakieś ciekawe pomysły?
Co roku wyrywam ją, ale już się zastanawiam czy nie wyrwać tych malin razem z trawą,
po prostu już mam dość...
Macie jakieś ciekawe pomysły?
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Ja u siebie też pryskam Roundupem ścieżki a w rzędzie gracka i do roboty. msk83 u mnie to nie zdało egzaminy, po jednym dniu dwa zęby wyłamane i to ostrze się rusza
Pozdrawiam Paweł
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
U mnie mocny egzemplarz się trafił do końca sezonu był nie zastąpiony, a jesienią mąż użył przy budowie altanki i zęby zgiął kupiłam na ten sezon Fiskarsa tylko lżejsza jest i nie wiem czy to lepiej.
-
- 200p
- Posty: 209
- Od: 7 lis 2010, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
zależy może kto ile tego ma...
przy tym się można na prawde za..bać
Gdzieś wyczytałem żeby wysypywać skoszoną trawę między maliny - jedyny efekt, jeśli w ogóle to nawożenie...
pozdrawiam
przy tym się można na prawde za..bać
Gdzieś wyczytałem żeby wysypywać skoszoną trawę między maliny - jedyny efekt, jeśli w ogóle to nawożenie...
pozdrawiam
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Paweł podpowiem, że w lidlu będą teraz takie sprzęty. Te dziabko-gracki są w lidlu genialne. Uchwyt gumowany, nie śliski. Trzyma sie bardzo dobrze. Koszt około 10zł
Pozdrawiam Jola
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Też prawda, ale na ile to możliwe to gracka, jak to są hektary to bym dała Roundup jak sie trawa zazieleni.lucas84 pisze:zależy może kto ile tego ma...
przy tym się można na prawde za..bać
Gdzieś wyczytałem żeby wysypywać skoszoną trawę między maliny - jedyny efekt, jeśli w ogóle to nawożenie...
pozdrawiam
Ja swoje letnie Laszki obkladalam skoszona trawą, dobry był efekt. Do tej pory ta sucha trawa leży.
-
- 200p
- Posty: 209
- Od: 7 lis 2010, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
msk83,
trawa nie przebija ci się przez tą skoszoną?
trawa nie przebija ci się przez tą skoszoną?
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Nie przebijała ale ja mam mało tych malin które sciółkowalam trawą. Najpierw wybrałam wszystkie badyla, później kładłam tą suchą trawę. Nic nie wyrastało w tym roku będę wszystkie tak ściolkować. Ja jeszcze kilka razy tą trawę przerzucałam tzn napowietrzałam, sprawdzałam stan pod nią bo jak było dłużej wilgotno to robily się jakieś białe grzybnie. Nie znam się czy to źle czy dobrze.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 28 lut 2015, o 00:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 2
Z góry przepraszam, że wtrącam się do każdej rozmowy, ale jest to moja pasja
Gracki nie zastąpi żaden środek, ja mam tylko 2 hektary, a mam znajomych co pielą po 10 hektarów malin, Pielenie to dopuszczanie powietrza do korzeni jednak dla leniuszków polecam "Baste" jest to środek dosuszający, wielu rolników wypala tym środkiem młode pędy malin. jednak jest warunek:
-Pryskanie belką herbicydową
-pryskanie opryskiwaczem ręcznym
Dlaczego? ano dlatego, że gdy popryskamy samą łodygę owocującej maliny nic się nie stanie, ale jeśli środek dostanie się na liście maliny owocującej to zwyczajnie uschnie. Basta jest herbicydem nie tak szkodliwym jak roundup. Ja z Roundup staram się zrezygnować całkowicie, ponieważ jest on środkiem toksycznym zalegającym w ziemi nawet 15 lat, kusi tanią ceną i propagandą, no i jak by nie patrzeć skutecznością działania. Ja osobiście Bastę będę stosował w tym roku pierwszy raz, i chyba dam się namówić na Baste firmy Bayern.
Jest co prawda jeszcze jeden środek, mianowicie "Agil" jednak niewiele wiem na jego temat i osobiście wypróbuje ten środek w tym roku dosłownie na małym kawałku malin
Gracki i tak żaden środek nie zastąpi
Gracki nie zastąpi żaden środek, ja mam tylko 2 hektary, a mam znajomych co pielą po 10 hektarów malin, Pielenie to dopuszczanie powietrza do korzeni jednak dla leniuszków polecam "Baste" jest to środek dosuszający, wielu rolników wypala tym środkiem młode pędy malin. jednak jest warunek:
-Pryskanie belką herbicydową
-pryskanie opryskiwaczem ręcznym
Dlaczego? ano dlatego, że gdy popryskamy samą łodygę owocującej maliny nic się nie stanie, ale jeśli środek dostanie się na liście maliny owocującej to zwyczajnie uschnie. Basta jest herbicydem nie tak szkodliwym jak roundup. Ja z Roundup staram się zrezygnować całkowicie, ponieważ jest on środkiem toksycznym zalegającym w ziemi nawet 15 lat, kusi tanią ceną i propagandą, no i jak by nie patrzeć skutecznością działania. Ja osobiście Bastę będę stosował w tym roku pierwszy raz, i chyba dam się namówić na Baste firmy Bayern.
Jest co prawda jeszcze jeden środek, mianowicie "Agil" jednak niewiele wiem na jego temat i osobiście wypróbuje ten środek w tym roku dosłownie na małym kawałku malin
Gracki i tak żaden środek nie zastąpi
"Oddaję dziś hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywały chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia były gotowe tej ziemi strzec i bronić." Jan Paweł II