60 Zielonych Historii cz.2
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16354
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Fajne stadko oxalisów... takie kolorowe
Widziałam na ryneczku u siebie takie surfinie - ale wybrałam jedną pachnącą.
Twoje bardzo ładnie rosną w kompozycji
Nawozisz je?
Bo ja nawożę każdorazowo, przy podlewaniu.
Widziałam na ryneczku u siebie takie surfinie - ale wybrałam jedną pachnącą.
Twoje bardzo ładnie rosną w kompozycji
Nawozisz je?
Bo ja nawożę każdorazowo, przy podlewaniu.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Bardzo dziękuję za odwiedzinki i za wszystkie miłe słowa
Justynko-duju - dziękuję !!
Moje szczawiki szaleją po zimowym przesuszeniu, a poza tym może 'świeże powietrze' im służy.
W poprzednich latach sterczały na okrągło cały rok na parapecie,
i ewidentnie słąbiej rosły.
Basiu - cieszę się, że się podobają !!
A malinka została mi już tylko jedna
Ale na szczęście czerwona
Jeszcze nie kwitnie, ale szybko jej przybywa !!
Nie wiem co dalej z nią robić ...
Muszę chyba się udać so sekcji ogrodniczo-warzywnej na forum
Ewcia - dziękuję za komplementy !!
Jakoś mi się opatrzyły skrzynki i tym razem postawiłam na kolorowe osłonki dla pelargonii
I nie spadną - nie ma mowy !!
Doniczki wsadziłam do większych osłonek, a na dno osłonek powrzucałam po parę kamieni,
właśnie ze względu na ich bezpieczeństwo
A goeppertia na pewno nie na parapecie, wolą rozproszone światło,
a niektóre nawet półcień - szczególnie te z ciemnymi liśćmi.
Karolinko - miło mi to słyszeć !!
A żebyś wiedziała, narobiłaś mi smaku
No ale czereśni to już na balkonie nie posadzę
Arku - aż się jak zwykle rumienię po Twoich komplementach
No to Cię pocieszę - powoli kończę prezentację kolekcji
Rosną te moje doniczkowce, cieszą oczy, ale coś Ci zdradzę ...
Coraz więcej uwagi, energii, casu, i w ogóle poświęcam tillandsiom
Emocje związane z ich hodowlą są nieporównywalne do żadnej roślinki doniczkowej
Teraz mam tylko nadzieję, że po tych słowach doniczkowce nie strzelą mi grupowego focha
Celinko - dziękuję !!
Wyjmij z ziemi 'szyszki' i sprawdź, czy nie są przypadkiem zepsute.
Jak są zdrowe, to powinny być twarde.
A jak miękkie - to do wyrzucenia.
Ja po zimie zrobiłam przegląd szyszek obydwu odmian i wyrzuciłam właśnie kilka zepsutych.
Kasiu - mam już nasionka lizaczka, ale nie wiem jak do nich podejść ...
Nie wiem czy prosto do ziemi czy lepiej na wacik, czy jak
Tereniu - bardzo Ci dziękuję !!
I cieszę się, że się częściej pojawiasz na forum
Justynko-justus27 - dziękuję !!
Kupiłam dużą paczkę nawozu do pomidorów, z myślą o oleandrach.
No i żeby nawóz się nie 'zepsuł', używam go również do wszystkich innych kwitnących.
Również do szczawików - może dlatego tak szybko i bujnie rosną.
Bo w poprzednich latach takiego wzrostu, i takich dużych liści nie zaobserwowałam.
Moja tegoroczna akcja balkonowa była dość spontaniczna,
żeby nie powiedzieć - mało przemyślana
Dlatego postanowiłam skończyć z wszelką prowizorką, no i jestem po kolejnej akcji balkonowej ...
Jestem padnięta, ale efekty mnie zadowalają
A w skrzyneczce rosną sobie - miechunka rozdęta, dzwonki irlandzkie,
driakiew gwiaździsta, goździki dekoracyjnie i goździki jadalne,
oraz Cardiospermum halicacabum
Nie wystarczył mi jeden Calocephalus Brownii - 'drut kolczasty' ...
Ani dwa ...
Musiałam mieć trzy
Pigwowiec całkiem ładnie rośnie, ale nie kwitnie
I malina czerwona
A to moje stanowisko obserwacyjne
W cieniu morwy białej
i morwy czarnej
Myślę, że to nie jest moje ostatnie słowo w kwestii aranżacji balkonowych ...
Chociaż balkonowce powinny mieć głównie przestrzeń do wzrostu,
więc postaram się powstrzymać z dokupowaniem wszystkich 'jakie to cudne' ...
Jutro pokażę co wyczyniają pelargonie.
Życzę miłej nocki !!
Justynko-duju - dziękuję !!
Moje szczawiki szaleją po zimowym przesuszeniu, a poza tym może 'świeże powietrze' im służy.
W poprzednich latach sterczały na okrągło cały rok na parapecie,
i ewidentnie słąbiej rosły.
Basiu - cieszę się, że się podobają !!
A malinka została mi już tylko jedna
Ale na szczęście czerwona
Jeszcze nie kwitnie, ale szybko jej przybywa !!
Nie wiem co dalej z nią robić ...
Muszę chyba się udać so sekcji ogrodniczo-warzywnej na forum
Ewcia - dziękuję za komplementy !!
Jakoś mi się opatrzyły skrzynki i tym razem postawiłam na kolorowe osłonki dla pelargonii
I nie spadną - nie ma mowy !!
Doniczki wsadziłam do większych osłonek, a na dno osłonek powrzucałam po parę kamieni,
właśnie ze względu na ich bezpieczeństwo
A goeppertia na pewno nie na parapecie, wolą rozproszone światło,
a niektóre nawet półcień - szczególnie te z ciemnymi liśćmi.
Karolinko - miło mi to słyszeć !!
A żebyś wiedziała, narobiłaś mi smaku
No ale czereśni to już na balkonie nie posadzę
Arku - aż się jak zwykle rumienię po Twoich komplementach
No to Cię pocieszę - powoli kończę prezentację kolekcji
Rosną te moje doniczkowce, cieszą oczy, ale coś Ci zdradzę ...
Coraz więcej uwagi, energii, casu, i w ogóle poświęcam tillandsiom
Emocje związane z ich hodowlą są nieporównywalne do żadnej roślinki doniczkowej
Teraz mam tylko nadzieję, że po tych słowach doniczkowce nie strzelą mi grupowego focha
Celinko - dziękuję !!
Wyjmij z ziemi 'szyszki' i sprawdź, czy nie są przypadkiem zepsute.
Jak są zdrowe, to powinny być twarde.
A jak miękkie - to do wyrzucenia.
Ja po zimie zrobiłam przegląd szyszek obydwu odmian i wyrzuciłam właśnie kilka zepsutych.
Kasiu - mam już nasionka lizaczka, ale nie wiem jak do nich podejść ...
Nie wiem czy prosto do ziemi czy lepiej na wacik, czy jak
Tereniu - bardzo Ci dziękuję !!
I cieszę się, że się częściej pojawiasz na forum
Justynko-justus27 - dziękuję !!
Kupiłam dużą paczkę nawozu do pomidorów, z myślą o oleandrach.
No i żeby nawóz się nie 'zepsuł', używam go również do wszystkich innych kwitnących.
Również do szczawików - może dlatego tak szybko i bujnie rosną.
Bo w poprzednich latach takiego wzrostu, i takich dużych liści nie zaobserwowałam.
Moja tegoroczna akcja balkonowa była dość spontaniczna,
żeby nie powiedzieć - mało przemyślana
Dlatego postanowiłam skończyć z wszelką prowizorką, no i jestem po kolejnej akcji balkonowej ...
Jestem padnięta, ale efekty mnie zadowalają
A w skrzyneczce rosną sobie - miechunka rozdęta, dzwonki irlandzkie,
driakiew gwiaździsta, goździki dekoracyjnie i goździki jadalne,
oraz Cardiospermum halicacabum
Nie wystarczył mi jeden Calocephalus Brownii - 'drut kolczasty' ...
Ani dwa ...
Musiałam mieć trzy
Pigwowiec całkiem ładnie rośnie, ale nie kwitnie
I malina czerwona
A to moje stanowisko obserwacyjne
W cieniu morwy białej
i morwy czarnej
Myślę, że to nie jest moje ostatnie słowo w kwestii aranżacji balkonowych ...
Chociaż balkonowce powinny mieć głównie przestrzeń do wzrostu,
więc postaram się powstrzymać z dokupowaniem wszystkich 'jakie to cudne' ...
Jutro pokażę co wyczyniają pelargonie.
Życzę miłej nocki !!
Pozdrawiam i zapraszam
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Mnie najbardziej ciekawi ten widok za oknem ! Na którą stronę Krakowa ? Północ ?
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Bardzo podoba mi się u Ciebie po zmianach, a i rośliny pokazują na co je stać.
Stoliczek - regalik świetny.
Też myślałam o podobnym, ale zimą, a po zimie jakoś wyleciał mi z pamięci.
Widzę, że zainwestowałaś w doniczki na poręcz. To podwojenie ilości roślin.
Bardzo mnie ciekawi jak spisują się cardiospermum i driakiew.
Moja driakiew w ogóle nie wzeszła, a nasionka cardio mają jeszcze rok ważności.
Twoje szczawiki spisują się na medal, a kalocefalus wydaje się bardziej żywy niż ubiegłoroczne.
Moje wygladają na martwe, kruszą się i smiecą, nie wiem czy nie zmienić na nowe.
Na zdjęcia załapała się pelargonia ze ślicznym ulistnieniem. Czekam na ich portreciki.
Stoliczek - regalik świetny.
Też myślałam o podobnym, ale zimą, a po zimie jakoś wyleciał mi z pamięci.
Widzę, że zainwestowałaś w doniczki na poręcz. To podwojenie ilości roślin.
Bardzo mnie ciekawi jak spisują się cardiospermum i driakiew.
Moja driakiew w ogóle nie wzeszła, a nasionka cardio mają jeszcze rok ważności.
Twoje szczawiki spisują się na medal, a kalocefalus wydaje się bardziej żywy niż ubiegłoroczne.
Moje wygladają na martwe, kruszą się i smiecą, nie wiem czy nie zmienić na nowe.
Na zdjęcia załapała się pelargonia ze ślicznym ulistnieniem. Czekam na ich portreciki.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- Tryamour
- 500p
- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Te zmiany były bardzo dobrym pomysłem Kwiatuszki są bardziej wyeksponowane i widać jeszcze sporo miejsca na nowe nabytki
Będzie się działo jak roślinki zaczną kwitnąć Obserwacje będziesz prowadzić podjadając malinki
I te wysiewy Mam nadzieję, że moje roślinki wykażą się w kwestii produkowania nasion i będziemy mogły się troszkę powymieniać
Będzie się działo jak roślinki zaczną kwitnąć Obserwacje będziesz prowadzić podjadając malinki
I te wysiewy Mam nadzieję, że moje roślinki wykażą się w kwestii produkowania nasion i będziemy mogły się troszkę powymieniać
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Mati - z tego zachodniego okna podczas moich sesji
widać wyłącznie dach i budynek ... urzędu skarbowego
Ewcia - tak, zainwestowałam
Ale to jest inwestycja dłuuugoterminowa, i w dodatku z zyskiem
Poniżej moje siewki.
Dwie siewki zidentyfikowałam dzięki Oli-Tryamour
Bo niestety przesadzając je do donic letnich, pogubiłam identyfikatory ...
Został jeszcze jeden NN, no ale nawet nie pamiętam co to może być, co ja siałam
1 - kardiospermum, które zdominowało całą donicę
2 - driakiew gwiaździsta, czekam na jej obłędne kwiaty w kształcie kuli
3 - miechunka rozdęta, dużo jej, będzie dużo baloników
4 - dzwonki irlandzkie, które wyglądały koszmarnie, ale dochodzą do siebie
5 - NN
Olu - dzięki !!
A malinek to ja się chyba nie doczekam, malina nie kwitnie
Co do wysiewów, to jestem za
'Uśmieszków' mi ciut przybyło
Dostały nowe stanowiska, i chyba im nawet pasują, bo kwitną cały czas !!
To są tylko dwie donice, ale co parę dni je odwracam,
żeby za bardzo się nie przekręciły w stronę słońca
A to wszystkie kolorki
No i moje kochane pelargonijki
Żeby nie było, że tak wszystko z górki,
to pokażę też moją porażkę pelargoniową
Była taka zjawiskowa
a dzisiaj wygląda tak
Ale przynajmniej nauczyłam się, że ta odmiana nie toleruje nadmiaru
troski i wody, w przeciwieństwie do pozostałych kolorków
Nie wiem czy odżyje, ale jakoś ciężko mi ją wyrzucić ...
I jeszcze jedno maleństwo, którego tak naprawdę chciałam się pozbyć,
bo długo nie kwitła, a dla samych ozdobnych liści to hoduję żurawki
No ale jak zobaczyłam to
a zaraz potem taki cudny pomarańczowy kolorek
to zdecydowałam, że ją zatrzymam
Pięknej, rodzinnej i spokojnej niedzielki Wam życzę
widać wyłącznie dach i budynek ... urzędu skarbowego
Ewcia - tak, zainwestowałam
Ale to jest inwestycja dłuuugoterminowa, i w dodatku z zyskiem
Poniżej moje siewki.
Dwie siewki zidentyfikowałam dzięki Oli-Tryamour
Bo niestety przesadzając je do donic letnich, pogubiłam identyfikatory ...
Został jeszcze jeden NN, no ale nawet nie pamiętam co to może być, co ja siałam
1 - kardiospermum, które zdominowało całą donicę
2 - driakiew gwiaździsta, czekam na jej obłędne kwiaty w kształcie kuli
3 - miechunka rozdęta, dużo jej, będzie dużo baloników
4 - dzwonki irlandzkie, które wyglądały koszmarnie, ale dochodzą do siebie
5 - NN
Olu - dzięki !!
A malinek to ja się chyba nie doczekam, malina nie kwitnie
Co do wysiewów, to jestem za
'Uśmieszków' mi ciut przybyło
Dostały nowe stanowiska, i chyba im nawet pasują, bo kwitną cały czas !!
To są tylko dwie donice, ale co parę dni je odwracam,
żeby za bardzo się nie przekręciły w stronę słońca
A to wszystkie kolorki
No i moje kochane pelargonijki
Żeby nie było, że tak wszystko z górki,
to pokażę też moją porażkę pelargoniową
Była taka zjawiskowa
a dzisiaj wygląda tak
Ale przynajmniej nauczyłam się, że ta odmiana nie toleruje nadmiaru
troski i wody, w przeciwieństwie do pozostałych kolorków
Nie wiem czy odżyje, ale jakoś ciężko mi ją wyrzucić ...
I jeszcze jedno maleństwo, którego tak naprawdę chciałam się pozbyć,
bo długo nie kwitła, a dla samych ozdobnych liści to hoduję żurawki
No ale jak zobaczyłam to
a zaraz potem taki cudny pomarańczowy kolorek
to zdecydowałam, że ją zatrzymam
Pięknej, rodzinnej i spokojnej niedzielki Wam życzę
Pozdrawiam i zapraszam
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Balkon masz już nieźle zagospodarowany a jak tak dalej pójdzie osiągniesz niezły busz
No ale co robić jak wszędzie czyhają na człowieka takie cuda, że trudno się powstrzymać przed zakupem
Ja też muszę jeszcze kilka "uśmieszków" dokupić, na razie mam pięć kolorków, a jeszcze jedna donica nie zagospodarowana
No ale co robić jak wszędzie czyhają na człowieka takie cuda, że trudno się powstrzymać przed zakupem
Ja też muszę jeszcze kilka "uśmieszków" dokupić, na razie mam pięć kolorków, a jeszcze jedna donica nie zagospodarowana
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Widzę Ewa, że z niektórymi roślinami wchodzisz na grunt ogrodowy. Może kiedyś dasz się jednak namówić na grzebanie w większej ilości ziemi .
Jak by nie patrzeć, podziwiam Twoją ilość doniczkowców i to w tak świetnej kondycji . Twój balkon jest chyba z gumy, albo zaanektowałaś sąsiedni . Moje gratulacje .
Jak by nie patrzeć, podziwiam Twoją ilość doniczkowców i to w tak świetnej kondycji . Twój balkon jest chyba z gumy, albo zaanektowałaś sąsiedni . Moje gratulacje .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Tryamour
- 500p
- Posty: 780
- Od: 22 cze 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Już nawet wiem jakie nasionka muszę Ci podesłać
Pelargonie bardzo ładne Mam nadzieję, że ta "zjawiskowa" pójdzie po rozum do głowy i odzyska wigor
W tym roku i u mnie po raz pierwszy zagościły pelargonie
Pelargonie bardzo ładne Mam nadzieję, że ta "zjawiskowa" pójdzie po rozum do głowy i odzyska wigor
W tym roku i u mnie po raz pierwszy zagościły pelargonie
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ślicznie zagospodarowany balkonik, Ewuś! Zazdroszczę tego porządku
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Balkon masz przepiękny, ileż kolorów ....i jakie cuda nie widy tam upychasz, maliny, morwy....to z czereśniami chociaż daj spokój, c zereśnie u mnie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Zarośniesz.
Po prostu zarośniesz.
No i dobrze
Proponuję kratkę,donicę,róże i 2 powojniki!
I wiciokrzewa pomorskiego,co kwitnie od maja do przymrozków!
Chociaż w sumie wiciokrzewy takie odporne że nawet przymrozki im nic na początku nie robią
Po prostu zarośniesz.
No i dobrze
Proponuję kratkę,donicę,róże i 2 powojniki!
I wiciokrzewa pomorskiego,co kwitnie od maja do przymrozków!
Chociaż w sumie wiciokrzewy takie odporne że nawet przymrozki im nic na początku nie robią
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: 60 Zielonych Historii cz.2
Ewo ale masz zakwieconu balkon.
Piękne kolory i sporo krzewów, na piwgwowca poczekaj młody musi podrosnąć tak jak i malinki.
Drut miałam ale mi padł, nie wiedziałam czy suchy czy nie.
Piękne kolory i sporo krzewów, na piwgwowca poczekaj młody musi podrosnąć tak jak i malinki.
Drut miałam ale mi padł, nie wiedziałam czy suchy czy nie.