Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017/2018

Zablokowany
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Pięknie u Ciebie Dorotko. same ochy i achy. ;:63 ;:63 ;:63. Róże są rewelacyjne ;:180 ;:180 ;:180
Pokazałaś niezwykle dużego Artemisa. Mój malutki 30- 40 cm i dużo kwiatków jak na takiego malucha. Ciekawe ile musi upłynąć czasu aby był taki jak Twój?
Podoba mi się Dame Judy Dench i inne nowości Austina. Trzeba by było coś wykopać aby posadzić nowe. Ale żal ;:131 Napatrzę się u Ciebie.
U Ciebie ta Crocus Rose na zdjęciu to jeden krzew czy dwa?
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25208
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Nie mów, że Crocus Rose taki olbrzym
ja go posadziałam na przedzie rabaty, bo myślałam, że bardziej jak okrywówka się zachowuje :roll:
Widoki masz naprawdę przepiękne
Ten rok jest dobry dla róż. Nawet ja mam więcej kwiatów niż zwykle
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko oniemiałam z wrażenia ;:167 ;:167 widząc tyle cudownego kwiecia .Artemis mnie zaskoczył i to bardzo ;:oj Mając tak wypasione krzewy jak u Ciebie to mogłabym posadzić zaledwie parę róż w moim przybytku , bo na więcej nie starczyłoby miejsca .Nowości też cudne i osłonięte od futrzastego maluszka :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Witajcie! :wit

Dziękuję za odwiedziny i tyle miłych słów. Upały przyspieszyły przekwitanie róż i od wczoraj próbuję zabrać się za cięcie tego co przekwitło. Jakoś słabo mi to idzie i na razie staram się omijać wzrokiem te masy zaschniętych kwiatów. Ale jeśli chcę doczekać się szybko powtórki, to w końcu muszę przemóc lenia i wziąć sekator w rękę :roll:
Dla Was zdjęcie tego co obecnie kwitnie.


Obrazek

Obrazek




Ewa - Pashmina, nawet nie wiem kiedy te moje krzaczory tak porosły? ;:oj Dopiero jak im się zaczynam przyglądać z bliska i staję, żeby pościnać przekwitnięte kwiaty, to widzę, że niektóre wymknęły się spod kontroli. Przy cięciu Artemisa potrzebna już mała drabinka. Strach pomyśleć co będzie w przyszłym roku ;:202

Obrazek

Jadziu, te fotki są jak najbardziej aktualne. ;:108
Diamond Eyes przekwitła, ale wypuściła dwa nowe badylki i na nich ma już pączusie.

Obrazek

Irenko, nawet nie staram się wybrać tej najpiękniejszej, bo to niemożliwe.
W walce z mszycami mam małych pomocników :wink: Całe stada mazurków przylatują. Siadają na różach i zjadają mszyce - chyba? A może jakieś inne paskudztwa? Tego nie wiem, bo są płochliwe, ale mszyc prawie już nie mam i na szczęście nie muszę robić oprysku.
Princess Anne mam dwa krzaczki, ale nie rosną obok siebie. To róże zakupione wiosną w 2015 roku.
Moja Summer Song jutro chyba rozwinie swój jedyny kwiat.

Po raz pierwszy jestem zachwycona Lions Rose. Mam tę różę chyba trzeci sezon, ale dopiero w tym pokazała całą swoją urodę. Kwiaty ma ogromne, piękne i bardzo trwałe. Nie straszne jej upały. Kilka dni temu pokazałam jej pierwsze kwiaty. Nadal są na krzaczku i na dodatek w bardzo dobrej kondycji.

Obrazek

Ed, dziękuję. To jak na razie niezły rok dla królowych ;:333

Leonardo da Vinci nr 1

Obrazek

Basiu, w tej chwili jest rzeczywiście bajecznie kolorowo ;:167 A jak tak bardzo lubię kolory, że patrząc na ukwiecony ogród, czuję się naprawdę szczęśliwa.
Pastella się u Ciebie nie sprawdziła? Moja w tym roku kwitnie zupełnie przyzwoicie. I rośnie, ale głównie wszerz ;:224 Dobrze, że ma miejsce na takie ekscesy.

Obrazek

Alutka, oj, tak. Warto nie tylko czekać, ale i pracować w ogrodzie nie bacząc na bolący kręgosłup. Serce rośnie na widok ukwieconych krzaków i gdyby nie ograniczona przestrzeń i brak czasu, to kto wie czy nie posadziłabym kolejnych dwustu sztuk :;230

Obrazek

Ewelinko, czerwiec to dla mnie najpiękniejszy miesiąc w roku ;:167 Dlatego od kilku lat biorę urlop gdy kwitną róże, by móc napawać się pięknem ogrodu, wdychać zapachy, podziwiać bogactwo kolorów i spędzać w nim jak najwięcej czasu.

Obrazek


Tolinko, Royal Jubilee kupiłam w ogrodniczym nieopodal swojego domu. Oni co roku mają Austinki w donicach i ja zawsze coś u nich wyhaczę. W tym roku oprócz Royal kupiłam jeszcze Teasing Georgia. Mam zamiar jeszcze podjechać i zobaczyć, czy sprowadzili jakieś kolejne. A sama Royal zauroczyła mnie niesamowicie. Pięknie kwitła i już wypuszcza kolejne przyrosty ;:224 Jeszcze siedzi w donicy, ale miejsce już ma zapewnione. Mam nadzieję, że niepochlebne opinie o tej róży się nie sprawdzą. Czas pokaże...

Obrazek

Obrazek

Werka, te zaschnięte pędy na wierzchołkach to może być zwiot różany. Mam nadzieję, że tajemnicza choroba Twoich róż szybko minie. A co do plamistości, to odwieczny problem. Zawsze któraś choruje, a potem choroba przenosi się na kolejne. U mnie kilka brzydkich listków miała L.D. Braithwaite. Reszta na razie ok. Bardziej boję się mączniaka, bo u mnie od dwóch lat stanowi znacznie większy problem. Z tego powodu wywaliłam piękne fioletowe floksy, które rosły przed domem. Od nich zawsze się zaczynało. Teraz po zauważeniu pierwszych objawów od razu je wykopałam ;:209

Obrazek

Moniko, to miłe co piszesz. Aż się zarumieniłam na taki komplement :oops: Kocham ten mój mały różany raj i już nie wyobrażam sobie życia bez ogrodu i róż.

Obrazek

Marlenko, ja też nie wiem...Róże wiedzą, że je kocham i podziwiam za olśniewającą urodę Obrazek A tak uwielbiane nie mają wyjścia i chcą za to uwielbienie pewnie się odwdzięczyć. A tak poważnie, to chyba odpowiada im sposób żywienia. Zresztą nie tylko im, ale pozostałe rośliny też widać, że rosną żwawo. Czasami aż za bardzo ;:oj

Obrazek

Teresko, moja miłość do róż Austina jest bezwarunkowa. Uwielbiam je za cudne kwiaty, nieziemski zapach i całą gamę kolorów. A swoją drogą jak im się udaje wyhodować tak cudne połączenia kolorystyczne? Niektóre kwiaty wyglądają jak najpiękniejsza tęcza. Weźmy np. takiego Abrahama Darby, Lady of Shalott, czy Molineux. To połączenie żółci, moreli, brzoskwini, pomarańczy, różu. Ich kolory nie są jednoznaczne i w mistrzowski sposób wzajemnie się przenikają. To samo jest z zapachem i dlatego właśnie angielki tak mnie fascynują ;:167 Są niepowtarzalne i nawet nie przeszkadzają mi wiotkie pędy u niektórych odmian.

W tym roku kilka pędów Spirit of Freedom wreszcie na tyle zmężniało, że nie leżą na ziemi, ale stoją i nawet są w stanie utrzymać ciężkie kwiaty.

Obrazek

Jadziu, no popatrz, a mój Charles po jesiennym wysadzeniu z donicy jakoś podupadł. Wyraźnie coś mu dolega, bo kwiatów ma mało i jakieś poskręcane :( Na dodatek liście, a w zasadzie ich końcówki podsychają. Dziwnie to wygląda i zaczyna mnie niepokoić. Chyba go ciachnę solidnie, prysnę na grzyba i niech się dzieje wola nieba...
Cieszę się, że Garden of Roses przypadła Ci do serca. To piękność i na dodatek piękność zupełnie bezproblemowa.

Obrazek

Obrazek

Ma w tym roku cudnie wybarwione kwiaty

Obrazek

Obrazek

Daysy, jak można nie kochać takich piękności? Moja miłość do Austinek zaczęła się niewinnie - od Abrahama Darby. Ale była to miłość od pierwszego wejrzenia ;:97 A potem były kolejne, kolejne, a uczucie rozkwitało i rosło coraz potężniej, wraz z każdym kolejnym kwiatem.

Obrazek

cdn.
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Sir John Betjeman jest cudny ;:oj - posadziłam jesienią dwa, ale moje mają po 3 kwiaty. Ile czasu trzeba, żeby były takie dorodne?. Pasuje mi, że tak wysoko rosną :tan .
Moja Spirit of Freedom jest drugi rok i ciągle słabiutka. Dogadzam jej jak mogę, bo ten kształt kwiatów mnie urzeka, ale nie na wiele to się zdaje. Dam jej jeszcze rok, a potem oddam, jak się nie postara ;:14 .
Royal Jubilee wygląda jak piwonia; jeżeli dłużej od nich kwitnie, to kupię sobie róże ;:306 .
Moje trzylatki, jak na swoje warunki, nieźle kwitną i są dużo mocniejsze. Zastanawiam się tylko, co dalej z pogodą?. Czy we wrześniu spadnie śnieg, jak już ktoś tu napisał? ;:145 .
;:168
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Witaj Dorotko :wit

Nie wiedziałam, że Artemis może być taki wysoki ;:oj Ile lat masz Spirit of Freedom ? Moja młodziutka , zeszłoroczna. Jaka wysoka jest u Ciebie Garden of Rose ? Posadziłam ją na samym przedzie. Wydaje mi się, ze ta Twoja jest dość wysoka. Abrahama Darby też mam od tamtego roku i jestem zaskoczona, dodam niemile, bo kwiat trzyma tylko 1 dzień ;:14 Mam nadzieję, ze jak się zestarzeje to będzie lepiej. Pięknie u Ciebie, odpoczywaj i napawaj się widokiem róż. Pozdrawiam i miłej niedzieli Ci życzę ;:196
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko, jeszcze tak skąpanego ogrodu w tak przepięknych różach, to ja nie widziałam ;:oj ;:oj
Zazdroszczę i podziwiam ! A jest co ! Buźka się cieszy na takie widoki , dziękuję :)
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko Twój ogród pełen tych pięknych róż jest dla mnie wielką inspiracją i niedościognionym wzorem. Patrząc na te przepiękne kolory i rodzaje chciałoby się je wszystkie mieć. ;:63 ;:63 ;:63
Możesz napisać ile lat ma Twój olbrzym Artemis?
Ze swojej Jubilee Celebration nie do końca jestem zadowolona. W tym roku po przesadzeniu bardzo zwisały główki kwiatów i były przypalone słońcem. Chyba w złym miejscu rośnie. Praktycznie cały dzień w słońcu. U Ciebie ma troszkę cienia, że tak ładnie kwitnie?
Jak patrzę na Twoje piękności to chyba tych które u mnie kwitną po 1 kwiatku to się pozbędę, a posadzę polecane przez Ciebie. Jak mam przez całe lato oglądać 1 no może 2 kwiatki, to szkoda czasu. ;:185
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

No i to jest miłość odwzajemniona, bo u Ciebie angielki są naprawdę piękne, ale widzę, że i Garden of Roses przypadła Ci do serca i dobrze, bo to przecudna róża, moim zdaniem każdy powinien ją mieć i stawiać innym różom za wzór. Posiada bowiem wszystkie zalety, obficie kwitnie, ma piękne kwiaty, nie choruje jedynie co można jej zarzucić to - nie pachnie, ale nikt i nic nie jest doskonałe, a jej naprawdę niewiele do tej doskonałości brakuje. Mam już 11 jej krzaczków i chciałabym drugie tyle ;:215
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko , wspaniale wygląda Twój ogród i pewnie nieziemsko w nim pachnie , a u mnie w tym roku mam inwazję żuków w kwiatach różanych i nie wiem jak sobie z tym poradzić , siedzą nawet po kilka w jednym i są najróżniejsze , czarne , zielone , brązowe . Mam powyjadane kwiaty , co mogę z tym zrobić? Ratunku ;:145
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko, zagubiłam się gdzieś pod którymś krzaczkiem boskiej róży, odnajdziesz mnie po przekwitnieniu :wink:
Przyznam, że takich widoków w przydomowym ogródku nie spodziewałam się. Oczywista oczywistość nie zrozum mnie źle :wink: Ale stworzyłaś takie piękne aranżacje, jak w wielkim rosarium. Tylko pozazdrościć, że możesz to wszystko podziwiać sobie chociażby wprost z okna pokoju. Jak ja bym też tak chciała mieć swoje panienki pod domem.
Nowości Austina jak zwykle śliczne. Co ja będę rozpisywać się, idę spać pod Twoją białą ławkę, ponapawam się boskimi zapachami nad ranem ;:306 Dobranoc...
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Ja też sie nie będę rozpisywać. Jestem i podziwiam. ;:167
Czym karmisz róże?
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dorotko, po długim czasie ale dziękuje za odpowiedź co do murków. Wysokość 40 cm , a szerokość?

Twoja różanka bardzo mi się podoba i jeżeli pozwolisz będę odgapiać. Miejsca mam dużo mniej, więc będę nudzić Ciebie o poradę, w sprawie najzdrowszych i najbardziej wdzięcznych różyc. :wit

Już kilka z Twoich protegowanych zakupiłam, na razie przesadziłam do większych donic, przezimuje je w ziemi, a wiosną dokupię resztę i będę działać. :D
Marta
BeataBW
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 2 sie 2017, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Dobry wieczór Dorotko, ławeczkę masz bardzo wygodna. Wyspałam się wspaniale, siedziałam cichutko cały dzień tak żeby mnie nikt nie widział i się zakochałam w Twoich cudeńkach. Toż one śliczności niezrównanej. Podziwiam u Ciebie Emily Bronte. Zachwyciła mnie. Poproszę o więcej zdjęć. Pewnie się na nią skuszę na wiosę przyszłego roku. Na jesieni już sadziła nie będę. Rozumiem Jagnę. Poproszę Ci o namiary na sklep ogrodniczy blisko Ciebie ten w którym jak piszesz mają angieleczki. Zachorowałam na Port Sunlight i Tea Cliper. A teraz koniec pisania wracam na ławeczkę ;:oj :heja
BeataBW
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 2 sie 2017, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2017,2018

Post »

Ewś przed Twoim mężem chapeau bas za pergole. Mistrzostwo świata. Muszę pokazać mojemu może zrobi? albo i nie i powie mi ;:14 ;:14 . Róże piekne jak zawsze. Deszczu zazdroszczę. U mnie na działce nadal nic ;:223

-- 12 cze 2018, o 00:03 --

Dorotko przepraszam post do Ewy wkleił się u Ciebie
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”