Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Oczywiście, że to autorka podejmie decyzję, niemniej w takich sytuacjach trzeba uwzględnić wiele aspektów, przede wszystkim poziom doświadczenia czy perspektywę długofalową uprawy danej rośliny. Sansewierie czy grubosze są sukulentami, więc są bardzo wrażliwe na przelanie, więc bezpieczniejszą opcją jest posadzenie w mocno rozluźnionej mieszance. Dzięki temu nawet początkujący amator nie powinien roślinie wyrządzić krzywdy, gdyż ryzyko przelania bardzo maleje. Natomiast to, że dzisiaj roślina dobrze wygląda, nie oznacza że tak będzie np. za pół roku. Nowo kupione rośliny posadzone w podłożu produkcyjnym też z początku super wyglądają, a po dłuższej w nim uprawie najczęściej już nie.
Reszty tego co napisałaś, czyli nie związanej z tematem tego wątku nie zamierzam komentować. Tyle w tej sprawie z mojej strony.
Reszty tego co napisałaś, czyli nie związanej z tematem tego wątku nie zamierzam komentować. Tyle w tej sprawie z mojej strony.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2



Moje nowości

Sansevieria t. Hahnii 'Solid Gold'

Sansevieria trifasciata Futura 'Gilt Edge'

Sansevieria guineensis 'Beauty Queen' i Sansevieria aubrytiana variegata

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Kacper - najzwyklejsza i jednocześnie przepiękna
Dbaj o nią
Iwona - no wiosna u Ciebie w pełni
Piękne są !!
Najbardziej zachwyciła mnie S. t. 'Hahnii Solid Gold'
I to w takiej ilości
Zostawisz je w osobnych doniczkach, czy wsadzisz do jednej ?
Też mam 3 egzemplarze i widzę, że żaden nie ma ochoty się rozmnażać.
Dlatego u mnie siedzą w jednej.
Tak jak kiedyś pisałaś - te jasne, żółte sansewierie rosną naprawdę bardzo słabo.

Dbaj o nią

Iwona - no wiosna u Ciebie w pełni

Piękne są !!
Najbardziej zachwyciła mnie S. t. 'Hahnii Solid Gold'

I to w takiej ilości

Zostawisz je w osobnych doniczkach, czy wsadzisz do jednej ?
Też mam 3 egzemplarze i widzę, że żaden nie ma ochoty się rozmnażać.
Dlatego u mnie siedzą w jednej.
Tak jak kiedyś pisałaś - te jasne, żółte sansewierie rosną naprawdę bardzo słabo.
Pozdrawiam i zapraszam
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
raflezja - w czym masz wsadzone te dwie sansewierie - Sansevieria guineensis 'Beauty Queen' i Sansevieria aubrytiana variegata - chodzi mi o podłoże?
Bardzo urokliwe rośliny, dopiszę sobie do wymarzeńców
B.
Bardzo urokliwe rośliny, dopiszę sobie do wymarzeńców

B.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Kacper1999
Zdecydowanie jest się czym chwalić. Kiwtnienie to jakby wisienka na torcie i podziękowanie za naszą uprawę
Ewa
Nie, kiedyś, jeśli przeżyją pójda do jednej. Chcę je ukorzenić a lepiej mi się to robi w pojedynczych doniczkach, mam większą kontrolę nad nimi.
basia_styk
Obie te długie wariegatkowe jak i również 'Solid Gold' sa w podłożu Lechuza - Pon. W uproszczeniu są to drobne kamyki. Mam je od niedawna i bardzo dobrze mi się w nim ukorzenia. Gdybym nie miała wsadziłabym do keramzytu lub perlitu.
Zdecydowanie jest się czym chwalić. Kiwtnienie to jakby wisienka na torcie i podziękowanie za naszą uprawę

Ewa
Nie, kiedyś, jeśli przeżyją pójda do jednej. Chcę je ukorzenić a lepiej mi się to robi w pojedynczych doniczkach, mam większą kontrolę nad nimi.
basia_styk
Obie te długie wariegatkowe jak i również 'Solid Gold' sa w podłożu Lechuza - Pon. W uproszczeniu są to drobne kamyki. Mam je od niedawna i bardzo dobrze mi się w nim ukorzenia. Gdybym nie miała wsadziłabym do keramzytu lub perlitu.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Barbra!barbra13 pisze:Mam takie dwie sansewierie - jedna to S.Sansiam Moto (ta większa), druga - S.Sansiam Spriet. Wydawałoby się, że to takie same rośliny, ale w necie znalazłam je zestawione razem (z tym że były tej samej wielkości) i wyraźnie różniły się kolorystyką, Spriet była bardziej srebrna. U mnie raczej różnicy nie widać, ale jedna jest jeszcze młoda.
Czy ktoś ma je może obie?
(...)
![]()
A ja to się zastanawiam, czy S. Sansiam Moto to nie jest nazwa wymyślona dla sprzedaży.
Czy to nie jest czasami krzyżówka S. ballyi X S. trifasciata, która występuje pod nazwą 'Cordova'?
Poszukaj w necie i podziel się obserwacjami.
Mam obie, ale S. Sansam Spriet (która moze być dokładnie tym samym kultywarem, o którym wspomniałam, ale wybarwionym bardziej na srebrno) jest na razie, podobnie jak u Ciebie bardzo mała.
Oto one

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Iwona masz rację, że te nazwy z " Sansiam" są handlowe, tak jak i Sansiam Shabiki (
) i Sansiam Ulimi.
Przejrzalam fotki w necie i rzeczywiście nasze rośliny podobne są do S.'Cordova', choćby do tych roślin u Sansevierixa. No, no, wygląda na to, że rozwiązałaś zagadkę pochodzenia Spriet i Moto
.

Przejrzalam fotki w necie i rzeczywiście nasze rośliny podobne są do S.'Cordova', choćby do tych roślin u Sansevierixa. No, no, wygląda na to, że rozwiązałaś zagadkę pochodzenia Spriet i Moto

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
A czy u Ciebie ta większa tez się tam mnoży? Bo ja mam już cztery odrosty. 
A widze że i u Ciebie pełna doniczka.

A widze że i u Ciebie pełna doniczka.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Jeszcze się nie mnoży, mam ją od niedawna. Trzy razy się do niej przymierzałam i jak została już tylko jedna, to się poddałam
.

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
No tak, nie mamy silnej woli. A zresztą po co się katować? Jeśli zakup sprawia przyjemność a nie jest problemem dla budżetu to lepiej kupić, niż potem załować. Zawsze jakoś sie upchnie.
Ja mam swoją też od niedawna. Kupiłam ja w połowie grudnia 2018 i od tego czasu wypuściła 4 maluchy, co mnie bardzo cieszy.
Ja mam swoją też od niedawna. Kupiłam ja w połowie grudnia 2018 i od tego czasu wypuściła 4 maluchy, co mnie bardzo cieszy.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Co najlepiej udowadnia bardzo dużą tolerancję sansewierii (przynajmniej gwinejskiej i jej odmian) na "niewłaściwe" podłoże. Zresztą w dość dawnych czasach sansewierie (trifasciata i 'Laurentii') bywały często ozdobą sklepową i biblioteczną. A nikomu wtedy się raczej nie śniło o sadzeniu ich w podłoże do sukulentów. Brało się taką ziemię jaka była dostępna - często z ogrodu, a jeśli nawet sprzedawana, to była to "prawdziwa" ziemia, a nie podłoże na bazie torfu.
B.
B.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19265
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Cóż nie na darmo powstało o sansewierii określenie "żelazna roślina".
Z drugiej może to też być kwestia indywidualna danego egzemplarza, jeden jest silniejszy inny mniej. Ciekawe jakby zrobić dzisiaj taki eksperyment i ile i w jakim okresie czasu by przeżyło egzemplarzy tej samej odmiany posadzonych w takim podłożu jak wyżej. Szczególnie jak ktoś podlewa cyklicznie nie patrząc czy ziemia przeschła czy nie i niezależnie od pory roku.
Fakt, że kilkadziesiąt lat temu nie było wyboru w podłożu, ale i świadomość ogrodnicza jeśli chodzi o sukulenty była dużo niższa niż teraz. Nie było dostępnych też tyle odmian co dzisiaj.

Fakt, że kilkadziesiąt lat temu nie było wyboru w podłożu, ale i świadomość ogrodnicza jeśli chodzi o sukulenty była dużo niższa niż teraz. Nie było dostępnych też tyle odmian co dzisiaj.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Całkowicie zgadzam sie z Basią.
Zwykłe odmiany i gatunki będą rosnąć w byle czym. I jest to moje osobiste doświadczenie jak i mojej koleżanki z grupy sansevieriowej na fejsbuku. Sadzi ona sansy do zwykłej, ciężkiej ziemi z ogrodu. Rosną pięknie, wręcz wzorcowo.
Zwykłe odmiany i gatunki będą rosnąć w byle czym. I jest to moje osobiste doświadczenie jak i mojej koleżanki z grupy sansevieriowej na fejsbuku. Sadzi ona sansy do zwykłej, ciężkiej ziemi z ogrodu. Rosną pięknie, wręcz wzorcowo.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Tak, moje uwagi dotyczyły wyłącznie najpopularniejszej sansewierii gwinejskiej i jej odmiany 'Laurentii' - te dwie obserwuję i również uprawiam od bardzo wielu lat. Natomiast pytanie, jak się będą zachowywać jakieś cudaczne, bardzo zaawansowane odmiany, mieszańce np. pstrolistne rzadkich gatunków. O tym chyba będzie można porozmawiać za kilkanaście lat, gdy ktoś będzie miał tyle roślin, by przeznaczyć kilka z nich na eksperymenty z nimi w jakimś teoretycznie niewłaściwym podłożu 
Niemniej patrząc wstecz na dyskusję w tym wątku chyba wolałabym nie słyszeć "jedynie słusznych" pouczeń co do podłoża właśnie dla tych najpopularniejszych gwinejskich sansewierii.
B.

Niemniej patrząc wstecz na dyskusję w tym wątku chyba wolałabym nie słyszeć "jedynie słusznych" pouczeń co do podłoża właśnie dla tych najpopularniejszych gwinejskich sansewierii.
B.