Papryka do gruntu. Część 9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Bardzo podobnie do Fikusa Benjamina drewnieje ;:108

Ja nie zwracam uwagi czy w domu czy w gruncie i tunelu . Natura , to natura. ;:108
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2728
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Ja ze swoich obserwacji zauważyłam że przerośnięta rozsada to taka co zaczyna masowo kwitnąć jeszcze w domu na parapetach, słabo zawiązuje i zrzuca te wszystkie kwiaty aż żal patrzeć.
Posiana w odpowiednim czasie zaczyna kwitnąć na polu czy w tunelu i pięknie zawiązuje mnóstwo owoców, po prostu jeden przy drugim.
Też zbyt wcześnie wysiałam ale nie sądziłam że mi takie stare nasiona tak szybko pokiełkują. ;:224
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Kasiu papryka , to roślina wieloletnia i w domu warto potrząsać kwiatkami .
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6963
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

To odpowiedź sztucznej inteligencji
O zapytanie jaki ma wpływa na paprykę zdrewnienie łodygi

„Zdrewnienie łodygi może również
zwiększyć odporność rośliny na niektóre choroby grzybowe i bakteryjne, które atakują bardziej delikatne, zielone części rośliny. Z tego powodu drewnienie może w pewnym stopniu chronić roślinę przed niektórymi patogenami, które mogłyby wpłynąć na plony.

Podsumowując:
- Zdrewnienie łodygi papryki w *normalnym czasie* (w późniejszych fazach wzrostu) może przyczynić się do stabilności rośliny i poprawić odporność na warunki atmosferyczne, ale *zbyt szybkie drewnienie* może ograniczyć potencjał plonowania.
- Roślina, której łodygi drewnieją zbyt wcześnie, może *wstrzymać produkcję nowych kwiatów i owoców*, co prowadzi do mniejszych plonów.
- W odpowiednich warunkach, zdrewnienie łodygi papryki na późniejszym etapie może *wspomagać jej stabilność*, ale nie wpłynie znacząco na liczbę owoców, jeśli roślina jest odpowiednio nawożona i dobrze nawadniana.

Warto więc monitorować rozwój roślin i dbać o odpowiednią pielęgnację (nawadnianie, nawożenie, usuwanie chorych pędów), aby zdrewnienie łodygi nie miało negatywnego wpływu na plony. Jeśli zauważysz, że papryka ma zbyt szybkie zdrewnienie, warto przyjrzeć się, czy roślina nie cierpi z powodu stresu (np. zbyt wysokiej temperatury lub niedoboru składników odżywczych)."
No i jak ma się nie dużo rozsad , to raczej zależy na jak największym plonowaniu, nie wazne czy to urawa towarowa czy amatorska. Plon to plon ;:333
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

U mnie , to tak nie działa , że czym mam mniej papryk , to muszę wszystko robić aby zebrać 2 papryki z krzaczka więcej. ;:185

Amatorka samowolka ;:304



Asiu w amatorskiej z papryką robisz co chcesz ;:108 . Ania z Kamilem ukorzeniała przez zimę
zdrewniałe pędy papryki :wit
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2728
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Boję się trząchać że coś się połamie czy uszkodzi ;:oj
Dwa kwitnące pomidorki zapylam w ten sposób że dmucham w kwiatki i zawiązują się dobrze ale przy 150 sadzonkach papryki to chyba jedyna myśl mi przyszła do głowy że użyć suszarki do włosów do dmuchania. :lol:
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2728
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Zaczęłam przesadzać papryki w takie pocięte butelki po mleku i napojach litrowych. Zajmują niewiele więcej miejsca. Wydawało się że często podlewam a sucho w tych kubeczkach było że masakra. Jak się przyjmą i będzie ok to będę działać dalej. Obawiam się tego że brałam ziemię z ogrodu i mieszałam z kurzym obornikiem. Jak się sadzonki popalą to będzie jednej odmiany mniej. :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

;:7

Kasiu super wykorzystanie odpadów domowych . Ja głównie sadzę w kubkach butelkach wiadereczkach i kartonikach po mleku , ale te wąskie kartoniki. Dzięki temu zajmują mniej miejsca i są wygodne . ;:108
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2904
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Mając swoją wieloletnią ostrą papryczkę na wysokość 2m trzymaną w wiaderku 10l zgodzę się z tym, że zdrewnienie zapobiega chorobom grzybowym. Wg mnie dodatkowo sama roślina zbyt szybko nie przesusza się w pełni słońca oraz w porze zimowania. Wg mojej obserwacji taka papryka wystawiona na zewnątrz w swoim czasie wypuszcza liście i kwiaty prawie jednocześnie. Odpowiednie nawożenie i podlewanie pozwala zachować wszystkie kwiaty a co za tym idzie mamy bardzo zwiększony plon.
W tym roku chcę posadzić 1 moją Biscops Crown do gruntu aby sprawdzić jej plonowanie. W sumie to jak trafiła do wiadra to nie była już przesadzana. Nawozy i systematyczne podlewanie zastąpiły kompost i inne tam czynności wykonywane przy opiece.
Mogę tylko sobie gdybać, że wszystko zależy od odmiany papryki. Bo np. taka młoda sadzonka gruntowa ma bardziej duże owoce na zielonym pniu niż gdy zdrewnieje. To takie moje spostrzeżenie.
Saus21
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 6 cze 2023, o 09:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

przemek1136 pisze: 20 mar 2025, o 09:23 I tego się trzymajmy! Wcale nie oczekuję, że każdy będzie się stosował do zaleceń. To Wasze rośliny i róbcie z nimi co chcecie. Mam już swoje lata i nie muszę już niczego udowadniać. Bardzo się cieszę, że nie ma czegoś takiego jak "przerośnięta rozsada". Już mi Robert wytłumaczył, że moje rady są dobre dla początkujących a nie takich jak Wy wyjadaczy. Powodzenia w uprawie nieprzerośniętych rozsad.
Oczywiście, że jest coś takiego jak przerośnięta rozsada. Przerośnięta rozsada to rozsada niedożywiona, zbierająca się do kwitnięcia przed możliwością rozwoju i stymulacji korzenia w miejscu docelowym. Powiem więcej, uprawa wysiana w 'punkt' daje stabilniejsze plony, mniejsze ryzyko chorób i lepsza jakość owocu/warzywa. Od siebie dodam tylko tyle, że kilka set roślin odmiany Kaptur zostało wysianych tydzień temu :). Na spróbowanie 100sztuk CRIPTONIO RZ - zobaczymy czy faktycznie taka rewelacja pod grunt. Papryka i pomidor wysiana nie za wcześnie nie wybiega, szybciej się aklimatyzuje- zresztą jak wszystkie rośliny. Ale każdy robi jak uważa. Dobrym przykładem jest uprawa kukurydzy- często siana dwa tygodnie później jest lepsza i z większym wigorem od tej posianej wcześniej.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10591
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Kiedy wysiewa się po kilkaset sztuk z odmiany nie można sobie pozwolić na amatorszczyzńę .
U mnie po kilka sztuk z odmiany dlatego sieję w kilku terminach by zbiory w czasie rozłożyć .
Kilka sztuk na przyspieszone zbiory . ;:215
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3626
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Nie ukorzeniałem papryki, tylko próbuję ją przezimować na parapecie w domu :D
Wild Brazil zaczęła kwitnąć i już dwie małe perełki zawiązała, Lesya też próbowała kwitnąć, więc zapyliłem ją pyłkiem Wild Brazil, ale widze, że będzie odrzucała zawiązek, uparłem się jak szczerbaty na suchary żeby skrzyżować C. annuum x C chinense :;230
Bardzo lubię oglądać filmy tego hodowcy, w starszych filmach pokazywał jak robić zapylenie krzyżowe i to dzięki niemu powstało Jalapeno x Oda :D

youtu.be/5vFY7-C26TY
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10591
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Raz na jakiś czas wraca do mnie pomysł by sobie zafundować propagator do ukorzeniania sadzonek z pompką .
Widziałam na filmach jak w takich mnożarkach ukorzeniają się rośliny trudno korzeniące . ;:215

A co powiecie o odmianach papryki do uprawy donicowej . W tym sezonie wysiałam doniczkową mini Pillar Peppers ,
pełnej nazwy nie pamiętam . Taką paprykę można wcześniej wysiewać ? Ta papryczka mimo swojego młodego
wieku już ma pączki .
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7354
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Papryki w końcu udało się popikować. 12 szt- Kaptur F1, 13 szt Navigator F1 i 10 szt Soroksari. Są też 3 sadzonki Batista. Niestety King Arthur bardzo słabo kiełkuje więc nie bardzo jest co pikować. Ale i tak nie narzekam bo mam miejsce tylko na 30 sadzonek.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3042
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Papryka do gruntu. Część 9

Post »

Właśnie zasiadłem do pikowania i widzę, że King Arthur wygląda jakby dopiero wyprostował kolano, a pozostałe wypuszczają pierwszy liść.
Również odpuszczę ta odmianę.
Pozdrawiam, Jacek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”