Astry- uprawa

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Lubuskie to na pewno cieplejsze rejony niż u mnie.Ja pewnie wysadzę samym końcem tygodnia,ale w razie przymrozków które mogą się zdarzyć i do połowy maja będę miał przygotowaną agrowłókninę.Więc jeśli chcesz sadzić miej przygotowaną tego typu ochronę. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
majka111
100p
100p
Posty: 156
Od: 28 mar 2014, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Astry- uprawa

Post »

Tak zrobię. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Rozsada już powinna być wysadzona,ale musi czekać jeszcze chwilę aż się pogoda względnie ustabilizuje i znów zrobi się chociaż trochę cieplej.Przyszły weekend jednak ma być zimny,wręcz z lokalnymi przymrozkami,więc sprawy się komplikują. ;:222

Obrazek


Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
minimisia
100p
100p
Posty: 112
Od: 17 maja 2007, o 11:42
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Astry- uprawa

Post »

Ja już część posadziłam do gruntu i liczę, że przymrozków nie będzie.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Nie mniej weź pod uwagę moją radę i miej pod ręką agrowłokninę w razie czego.Astry po wysadzeniu źle znoszą nawet minimalne temperatury na plusie nocami. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Patowej sytuacji u mnie ciąg dalszy.Oczekuję a astry wraz ze mną na wysadzenie.Przy takich temperaturach sadzenie nie ma najmniejszego sensu.Rośliny przystopowałyby po takiej terapii na dłuższy czas.

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Astry- uprawa

Post »

:wit W tym roku poniosłam porażkę,jeżeli chodzi o sadzonki astrów. W skrzynce zaledwie z 15 szt , a w gruncie kilka szt wzeszło :cry:
Zimno było i już, nienależycie zaopiekowałam się nimi.
Jest sens posiać jeszcze do gruntu, zdążą zakwitnąć ,czy lepiej zainwestować w sadzonki ? :roll:
Asia
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Minęło sporo czasu od ostatniego mego wpisu.Astry po wysadzeniu zaczęły zbierać się w sobie a sadzonki rozrastać aż nadszedł czas wielkiej wody i podtopienia.Przetrwały to względnie znośnie,ale miejsce gdzie rosły jest na lekkim wzniesieniu.Do tej pory zasilone dwa razy saletrą amonową znów nabierają wigoru.Następne zasilania już tylko dolistne Calcinitem.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Astry rozpoczęły kwitnienie.Z odmian wysokich i karłowych,tylko te ostatnie praktycznie przeżyły choroby po wysadzeniu do gruntu.Rok nie sprzyjający uprawie,może 20% zostało ze wszystkich wysadzonych.


Obrazek

Kolejne bukiety.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3068
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Astry- uprawa

Post »

U mnie w ostatnich latach astry wschodzą bardzo słabo, a wysiewam zawsze kilka odmian. W tym roku z wysianych chyba 3 odmian (tak po pół paczki) mam może z 4 sadzonki ;:185 A tak bardzo uwielbiam te kwiaty. W przyszłym roku znów wysieję, ale do gruntu.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

O ile ze wschodami i w fazie siewek nie mam najmniejszego problemu to w przyszłym roku kłopotem i to dużym będzie gdzie je posadzić.Co roku zmieniam miejsce i co roku atakuje je choroba a karencja w sadzeniu na tym samym miejscu to niestety kilka lat.W tym też bardzo dużo mi wykosiło. ;:222
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3068
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Astry- uprawa

Post »

Co to za choroba? Nie ma jakiegoś oprysku? Zawsze masz przepiękne i dorodne astry, aż ciężko uwierzyć, że coś u Ciebie je atakuje :wink:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Astry- uprawa

Post »

Główną i najgroźniejszą jest fuzarioza,inaczej zgorzel naczyń.Jednymi ze skuteczniejszych środków są Biosept i Rovral,ale walka z chorobą jest trudna i pomimo stosowania oprysków praktycznie całą uprawę można stracić.Odporniejsze są odmiany karłowe i takowe mi w tym roku przetrwały.Wysokie - holenderskie może z 10% przeżyło.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”